@texas-holdem: ani Boring ani Starship nie jest póki co czyms co odniosloby sukces a tak to próbowałes przedstawić.Historia SpaceX nie ma tu nic do rzeczy.Ta firma odniosła spektakularne sukcesy ale i miała kilka nietrafionych i niezrealizowanych pomysłów.Do którego z tych koszyków trafi Starship nie wiemy więc radzę się wstrzymać z planowaniem kolonizacji Marsa dopóki nie poleci on choćby na orbitę.Na razie wygląda na to że kolejny booster B7 idzie na
Jared Isaacman – jak słusznie prognozowałem w ost. aktualizacji na Substack (patrz przypis nr 4) – sfinansuje 3 komercyjne loty SpaceX w ramach ogłoszonego właśnie "Programu Polaris", w tym pierwszy komercyjny spacer kosmiczny w nowych skafandrach EVA od SpaceX (that's right) oraz pierwszy załogowy lot Starshipa. Jared będzie w nim towarzyszył inżynierom SpaceX. Lot Polaris planowany jest jeszcze przed DearMoon.
Elon w końcu zapowiedział długo wyczekiwaną prezentacje nt. Starshipa. Następny czwartek 10.02 (piątek 03:00 u nas). Potwierdził też, że znów zobaczymy pełny stack, Starshipa na Super Heavy więc czeka na nas trochę akcji na początku przyszłego tygodnia :)
wystarczy wziąć liczbę wypadków spowodowanych przez autopilota w odniesieniu do samochodów FSD i porównać do liczby wypadków spowodowanych przez człowieka
@jabl:Nie.Przy takim sposobie liczenia masz wypadkowość FSD+człowiek bo Tesle nie jeżdżą same a zawsze z kierowcą i to wielokrotnie jego drobne interwencje ratują skórę. Dokładnie jak na nagraniu powyzej gdzie czlowiek kilkukrotnie ratuje auto przed wypadkiem.Gość przejechał 7km,nie miał wypadku i Musk moze sobie to dopisac do statystyk ze Tesle
@mepps: nie odnotowano dzięki interwencjom jak powyżej.Autopilot potrafi zdziałac cuda i uniknąc zderzenia którego kierowca by nie uniknął ale i potrafi nie zauważyć wielkiej cięzarówki przed sobą lub wypaśc na łuku drogi.Dlatego najlepszy efekt daje kierowca+FSD i wzajemna kontrola.Samo FSD szczególnie w ruchu miejskim to proszenie się o dzwon w prozaicznych sytuacjach.
System "Full Self Driving" Tesli, właśnie podrożał o kolejne $2000.
Przypominam, że w tej cenie są zawarte wszystkie przyszłe darmowe aktualizacje oprogramowania, oraz jeżeli było by to konieczne, także hardware'u.
Rynek (nie Tesla), szacuje, że w pełni działające autonomiczne auto, powinno być w stanie wygenerować dochód rzędu $30k rocznie (jako autonomiczna taksówka), stąd szacunki, że wówczas cena FSD może osiągnąć $50k-$100k.
Tutaj masz przykład 9.5 godzinnej jazdy na autopilocie bez interwencji. Czy ty zdajesz sobie sprawę, że w tym przypadku Tesla praktycznie już dowiozła FSD?
@anonimowy_programista: jak ktos sra pieniędzmi to sobie moze na taki pakiet pozwolić choćby z czystej ciekawości co nie zmienia faktu że nie ma on nic wspólnego z nazwą pod jaką to reklamują.Zresztą jak czytam opinie Teslarzy na redditach którzy zakupili FSD to często sami przyznają że na dziś nie jest to warte takich pieniędzy.
Kto to jeszcze pamięta? :)
źródło: comment_1650662513dBflkrlWi5cF6U46UlM7Qu.jpg
Pobierz