Zapraszam na #ama z Kasią - ratownikiem medycznym i dyspozytorem medycznym, która koordynowała w Dyspozytorni Medycznej w Krakowie (DM06-01) zdarzenie masowe po przejściu burzy nad Tatrami. Zajmowała się wszystkim z zakresu działania Państwowego Ratownictwa Medycznego (TOPR i inne służby w górach podlegały komu innemu) Musicie wiedzieć, że dyspozytornia to nie pani z książką wyjazdów, a nowoczesne centrum zarządzania ratownictwem medycznym. Mamy podgląd na wszystkie karetki w Polsce, widzimy śmigłowce (a
@Korba112 czy pani dyspozytor miała kontakt z ratownikami bezpośrednio pomagającymi osobom poszkodowanym? Jeśli tak to jak wypowiadali się na temat całego zdarzenia np. ocenianie trudności, wyjątkowość tej sytuacji, szczególne przypadki podczas zajścia. I drugie: co sama sądzi o całym zdarzeniu i czy według jej opinii można było tego uniknąć (np. zamknięcie szlaków dla turystów przed dniem ze złymi warunkami atmosferycznymi) ?
@Korba112: Czy dużo zdarza się sytuacji, gdzie ratownicy są wzywani do zupełnie bezsensownych przypadków, które wiążą się z głupotą turystów? Jeżeli tak to jaka była "najgłupsza" albo najciekawsza?
@fenis: ale to jest nałóg, który narzucają siłą innym, np. paląc na balkonach. Co innego jakby pili wódę czy dawali sobie w żyłę, wtedy to byłaby tylko i wyłącznie ich sprawa.
@losowelitery: to jest nawet fajne, że Ty robiąc treści nie tylko dobrze się bawisz, ale też wciągasz w zabawę tysiące mirków, którzy mają super przerwę od pracy i nowe marzenia