@kamok: Będę wybierać ale mam juz plan ( ͡°͜ʖ͡°) Jakbym serio została przyjęta to odjebię manianę jak Waldemar w tym ostatnim sezonie Czyli odrzuce wszystkich juz na etapie listów i w moim sercu tylko mirko xDDDDDDDDD
Jest taki cytat z książki Pratchetta, który zawsze mnie rusza:
- Wiesz, co jest największą tragedią tego świata? - Ginger wcale nie zwracała na niego uwagi.
- Ludzie, którzy nigdy nie odkryli, co naprawdę chcą robić i do czego mają zdolności. Synowie, którzy zostają kowalami, bo ich ojcowie byli kowalami. Ludzie, którzy mogliby fantastycznie grać na flecie, ale starzeją się i umierają, nie widząc żadnego instrumentu muzycznego, więc zostają oraczami. Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć.
TLDR: to nie pieniądze powodują, że lekarze znikają z Polski, to warunki pracy, nastawienie polityków i społeczeństwa.
Sporo się mówi o braku lekarzy, że tyle wyjechało, że pazerni na kasę i niech oddają za studia. A wiecie czemu lekarze wyjeżdżają? Wcale nie za pieniędzmi. Obecnie w medycynie są taki braki, że dostanie 100 zł za godzinę to żaden problem. Wyjeżdżają za warunkami pracy. Owszem, część przekłada się na pieniądze, mniej lub bardziej wprost, ale część to coś, czego bez zmian systemowych nigdy nie osiągniemy.
Jestem anestezjologiem, w pracy zajmuję się pacjentami na intensywnej terapii, znieczulam do zabiegów, ustawiam leczenie bólu. Jak wygląda moja praca na emigracji a jak w Polsce?
@markaina: Też mógłbym po EDiRze wrócić do Polski i zarabiać porównywalnie co tutaj - ale po tym, jak widziałem w Polsce maraton opisywania 270 rtg i 10 CT w nieco ponad cztery godziny bo "w drugim szpitalu mam do zrobienia 25 usg i sie nie wyrobie przed dyżurem", stwierdziłem, że normalności nie da się wycenić. ;)
Można robić medycynę, i można robić polską bylejakość.
Cześć z ranka! ( ͡°͜ʖ͡°) Skromna ze mnie osóbka, ale w tą Wigilie mam zamiar zrobić rodzinną imbę i już oficjalnie stać się tą czarną owcą. Dam wam znać jak poszło i co się stanie.
Zaczęłam sobie ćwiczyć i starać się wyjść z #przegryw Daleko mi było do szczęśliwości absolutnej, jednak widziałam słabe promienie słońca wychodzące zza mojej góry problemów. A potem sobie zachorowałam i trafiłam do szpitala na 2 tygodnie. Zapalenie płuc. Wierzę w reinkarnację i w takich momentach zastanawiam się kim byłam w poprzednim wcieleniu. Co ja musiałam odwalać, że teraz skazana jestem na samotność. Tak jakby za każdym razem, kiedy wychodzę na prostą dostaje kopa w brzuch i staczam się z górki na dół. Jestem ciekawa jakiego kopa dostanę jutro.
@rzezbiarka: Niech ten kop w brzuch, będzie motywacją do dalszej poprawy sytuacji, nie traktuj tego jako kompletnej porażki i startu od zera. ( ͡°͜ʖ͡°) Wołaj jak tam sprawa się rozwiążę, trzymam kciuki, będzie kwik w rodzinie, ale robisz dobrze. Wesołych Świąt. (づ•﹏•)づ
We wpisie wziąłem głównie pod uwagę wyjazd na lokalną wyspę, czyli taki sposób, w jaki ja zwiedzałem ten kraj - wspominam co nieco o resortach i cenach tylko dodatkowo. Ktoś pytał czym różni się organizacja wyjazdu na Malediwy od wyjazdu do Wąchocka - rzeczywiście, nie musi się bardzo różnić, ale z tego wpisu dowiesz się:
Jadłam za 5 złotych dziennie przez cały tydzień - podsumowanie mirkowyzwania.
Do wyboru w zestawie numer 3 miałam: 1. Jesienne grzybobranie o świcie 2. Spróbuj zagrać w grę której nie znasz (brydż, tysiąc, szachy, makao). Wpierw zapoznaj się dokładnie z zasadami. 3. Przeżyj tydzień za 35 zł, 5 zł na każdy dzień. Pomysły potraw znajdziesz na kanale ''5 sposób na..''
Placki kartoflane z piekarnika z gulaszem z kurczaka z dynią. Koszt 1 porcji: 2,52 zł Tu gulasz odgrzany drugiego dnia, trochę mi się dynia rozgotowała, bo zagadałam się z sąsiadką. Pierwszego dnia wyglądał lepiej ¯\_(ツ)_/¯ Na zdjęciu jest jeszcze sałatka za 87 groszy.
Przepis na placki znalazłam na tej stronie. Jedyna modyfikacja to zamiana droższej cebuli czerwonej na
@Konstantynopolitanczykowianeczek: no i zajebiscie, szanuje Sam mam sporo dzemu z zeszlego roku, ogorki, papryke, salatki tegoroczne, ale u Ciebie jak dla wojska :D
Małe marzenie sprzed lat spełnione - dotarłem na Malediwy (ʘ‿ʘ)
Spędzę tu kilka dni, ale przede mną jeszcze Singapur, Malezja, Wietnam i na koniec pare dni w Tajlandii. Zapraszam na FB i IG ( ͡°͜ʖ͡°)
Jestem na jednej z lokalnych wysp, dość blisko stolicy - Dhiffushi, z widokiem na pobliski resort ;) trochę zdziwiło mnie, jak tanio jest na miejscu - znajomi byli w tym samym miejscu rok temu i nastawiłem się na obiad w cenie ok 10$, tymczasem trafiłem do lokalnej knajpki, gdzie naprawdę
Jeśli znów większością głosów dojdą do władzy Ci co ostatnio ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°) to równo za rok, od dnia dzisiejszego o godzinie 19 czasu Polskiego wybiorę dziesięć osób plusujących ten wpis i zrobię emigracyjne #rozdajo lokalnych przysmaków, zależnych od tego dokąd mnie wywieje z naszego pełnego perspektyw kraju ( ͡
Drogie Mirabelki, Drodzy Mirkowie :) Czas na #rozdajo Ostatnio zajmuję się produkcją grawerowanych skrzynek i pudełek. Jeden wybrany przedmiot przeznaczam dla użytkowników wypoku :) Można też wybrać dowolny napis i obrazek na pudełku. Zachęcam do obejrzenia: https://www.facebook.com/Skrzynki-na-upominki-100738651346201/ ,a już za tydzień startuję ze sprzedażą na allegro. Zasady proste - plusujesz, losuję w poniedziałek o godz. 18.00 :)
Nie samym mięsem człowiek żyje więc postanowiłem przygotować dla załogi coś jarskiego na kolację i padło na kopytka leniwe. Spotykam się z różnymi określeniami na to danie - kluski, pierogi, ale jako, że najbardziej przypominają mi kopytka to pozostaję przy tej nazwie. Są dwa sposoby na wykonanie tego dania : mąka z twarogiem, bądź ziemniaki z twarogiem. Ja preferuje ten drugi, ponieważ moim zdaniem takie kopytka wychodzą delikatniejsze i bardziej pulchne (
Cześć, właśnie tworzę odcinek: Czy suplementy degradują mózg (i portfel)? Zabrałem pod lupę najpopularniejsze suplementy i sprawdziłem, czy faktycznie działają. (spalacze tłuszczu, magnez, BCAA, odżywka białkowa, omega-3, HMB, kreatyna, multiwitamina i witamina C)
Jeśli chcesz być zawołany na filmu to byłoby mi bardzo miło (zostaw plusika) ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚
@ArseneWengerTheAnimatedSeries: TLDR: - spalacze: inne niż ECA nie są warte uwagi, chyba, że chcesz się pobudzić przed callem z klientem (jak jest dużo kofeiny) - magnez: spoko na noc - BCAA: lepiej kupić sobie tak zwane aminokwasy całodzienne, BCAA ma gówniany stosunek ceny do efektu - odżywka białkowa: jako dodatkowe źródło białka w przypadku chwilowego zaniedbania michy - omega-3:
@acidd krem z mascarpone u śmietanki kremówki, w środku trzy warstwy kremu i kolejno na niego poszedł dżem wiśniowy mojej roboty, a potem brzoskwiniowy i truskawkowy. W środku dodałem też borówki :)
Zrobilem. To byl okropny model, lamliwy, niespasowany, z niedokladna instrukcja, ale zrobilem. W koncu sie udalo. Sd. Kfz. 251/1 ausf. B. Kamuflaz zimowy zaimprowizowany z bialych szmat.
@Arveit: Kierowcy mają OC i prawo jazdy i są sprawcami większości wypadków i kolizji. Logiczne zatem jest usunięcie kierowców z dróg. Dla naszego bezpieczeństwa.
W nawiązaniu do wpisu sprzed prawie 7 miesięcy: po całej serii zwrotów akcji: licytacjach komorniczych, bitwach z sądami, pertraktacjami z syndykiem oraz gonitwą po kredyt, stałem się ostatecznie właścicielem wymarzonego domu. Dla krzewienia wiedzy w internecie, postanowiłem opisać jak przebiegały te perypetie, bo może ktoś z was będzie także próbował kupić nieruchomość przez licytacje komornicze i / lub na przetargach u syndyka. Niestety wyszła dość długa lektura, którą musiałem rozbić na dwa wpisy. To jest część pierwsza.
PRELUDIUM
Dwa lata temu postanowiliśmy z różowym kupić wreszcie jakieś większe lokum. Krótki rzut oka na ceny mieszkań deweloperskich, a szczególnie po porównaniu ceny do tego co oferowały, spowodowały generalny skręt kiszek. Niewielkie mieszkanka, z miejscami garażowymi w hali, z małymi balkonami i bez choćby kawałka ogrodu, za astronomiczne pieniądze. Takie bardziej pasujące do naszych wymagań były poza naszym zasięgiem. Strzelił nam do głowy przewrotny pomysł - POBAWMY SIĘ W LICYTACJE KOMORNICZE, bo co przecież może pójść nie-tak...? ( ͡°͜
@qwarqq: druga licytacja nieruchomości to 2/3 ceny a nie 50%. Przepisy o eksmisjach lokatorów i odszkodowaniach od samorządów też już zdążyły się zmienić.
xDˣᴰ
#rolnikszukazony #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #c---------------a
źródło: comment_ny2woxP6EkcX5PDZpLfgUUI1CPgxD0Mj.jpg
PobierzJakbym serio została przyjęta to odjebię manianę jak Waldemar w tym ostatnim sezonie
Czyli odrzuce wszystkich juz na etapie listów i w moim sercu tylko mirko xDDDDDDDDD