@guiscard_r: śmiało, książkę mógłbym napisać jak bardzo jest to dla mnie podatkowo nie opłacalny zakup xD
Generalnie w skrócie - muszę zapłacić podatek od sprzedaży starego całego moto ale nowe tylko będę amortyzował przez 2.5 roku. Koszty będzie generować co miesiąc a nie "na raz". Ale za stare wykartkować muszę w całości, mimo, że to prawie 1:1 te same kwoty. Kupiłem w Niemczech na fakturę - zostawiłem kaucję na VAT
@wiktorbo: Niestety, to hobby przyciąga mnóstwo ludzi robiących sobie z niego tożsamość bo innej nie mają. I im bardziej skupiona na czymś marka/model tym jest gorzej. A w przypadku Ducati w Polsce jest to snobizm, więc podwójnie ¯\(ツ)/¯ Szukaj perełek, najlepiej ogarnąć sobie pojedynczych ludzi do okazjonalnej przejażdżki i wpadnięcia czasem na zlot (albo po prostu jeździć w 99% samemu, ja nie narzekam ( ͡°͜ʖ͡°
#motocykle A tak na serio i już nie nabijając się z kuferków. Na motocyklach bez znaczenia czy na torze, czy w wyprawę, w fajniej ekipie jest zawsze raźniej :) Tyle co mega fajnych ludzi poznałem przez motocykle to książkę napisałby :)
@xede: ogólnie rozmawiałem wczoraj z Łukaszem właśnie na ten temat (ale mam podobne zdanie jak ty). Trochę się dowiedziałem o całym procesie zakupu i jak to wygląda. Są dwie kategorie, motocykle limitowane jak właśnie Panigale Tricolore, wszelkie kolaboracje z Lambo czy Bentleyem. Są repliki, jak te wszystkie Panigale Bautista, Pecco etc.
Repliki może kupić każdy, stoją normalne w salonach, one aż tak mocno się nie różnią od motocykli produkcyjnych. Od wrzucą suchara, trochę naklejek.
Nie bez problemów ale mam nadzieję, że limit pecha powoli wyczerpuję XD
źródło: SPO_6900
Pobierz