Próbuję przypomnieć sobie nazwy #gry #pilkanozna. Chyba istniała wersja na #android, a wcześniej była we flashu i na komputer/konsole.
Można było tam grać tryb kariery, kupować jakieś energetyki, grać w kasynie i kupować auta i inne rzeczy użytkowe itp. Negocjować swoje kontrakty. Dodatkowo można było podnosić swoje statystyki poprzez trening.
Raz na jakiś czas nie chce mnie połączyć do gry. Po ekranie wybierania postaci robi się czarny ekran i wyskakuje błąd "nie udało się nawiązać połączenia z serwerem. Sprawdź swoje połączenie...".
Resetuję grę, router, restartuję komputer i dalej to samo. Odczekam parę godzin i jest już w porządku. Nie wiem co jeszcze mógłbym zrobić, nawet jakiś czas temu pokusiłem się o reinstalację systemu i dalej to samo. #leagueoflegends
@wersX: Nie wiem jakich szamponów używasz i czy w ogóle zwracasz na to uwagę, ale jeśli włosy bardzo Ci się przetłuszczają (nawet przy wysiłku fizycznym "aż za"), to powinieneś zainteresować się szamponami ziołowymi/aptecznymi. Zbyt wysokie wydzielanie sebum to na dłuższą metę duży kłopot. ;-)
Wygrałem aukcję na allegro, wybrałem płatność przy odbiorze i czekałem tydzień. Po tygodniu napisałem maila do gościa że za 4 dni wyjeżdżam na 3 tygodnie i nie będę miał jak odebrać paczkę. Poinformowałem o tym domowników, więc byli w stanie sprawdzić paczkę w razie czego. W trakcie wyjazdu dostałem maila od sprzedającego z zapytaniem odnośnie przedpłaty, odpisałem mu że wybrałem płatność przy odbiorze i że wysłałem mu maila przed swoim wyjazdem z zapytaniem odnośnie wysyłki.
Po paru dniach pojawił się z jego strony pozytywny komentarz. I do tej pory mam brak odpowiedzi. Minęło już 1,5 miesiąca, a rzecz którą wygrałem była mi potrzebna, więc kupiłem ją na innej aukcji.
Pierwsze 100 km w życiu, nie licząc jednego razu gdzie w ciągu 18h zrobiłem 140 km. Średnia 22 km/h. Wracałem pod wiatr dlatego tylko tyle.
Po 3 tygodniach włóczenia się po #islandia stopem, busem i na nogach wróciłem do Polski i po zobaczeniu tych kilkudziesięciu rowerzystów którzy kręcili się po islandzkich drogach naszła mnie ochota żeby coś przejechać.
Wenger wierzy ciągle w Szczęsnego dla tego on zostaję, ale i tak nie wygra rywalizacji z Cechem który pewnie będzie nr 1 w arsenalu na dobrych parę lat
Na początku chciałem trochę pokręcić dla testów (ale miałem zakwasy w udach), a wczoraj udało mi się znaleźć moment między opadami deszczu (w sumie jak wracałem to padało). Średnia prędkość jakieś 25km/h. W połowie dystansu czułem że mógłbym wypluć płuca. Moja kondycja jest zerowa, będę musiał nad tym popracować.
Wiecie co jest gorsze od deszczu ? Wiatr pizgający po twarzy deszczem.
Jakieś 35 km zrobiłem w deszczu pod wiatr.
Pozdrawiam @metaxy bo wiem że też lubi zachodni wiatr z deszczem na