user-agent-switcher
  • 1
@rams: Kolego, ostatnio kupilem na Allegro 2 prawie nowe krzesla firmy Steelcase (laczna ich wartosc to ca. 3500 pln) za 200 zl (tak, dwiescie zlotych) z dowozem do mnie do domu. Inna firma godna pochwalu jest Kinnarps.

Clou w tym, ze trzeba sobie mieszkac w miescie, gdzie takie rzeczy sprzedaja (najczesciej po zbankrutowanych firmach), albo samemu po fotel pojechac. Nie idzie sensownie rozebrac i wyslac tych drozszych foteli, bo to czolgi
user-agent-switcher
  • 11
Zajebiscie polecam malo znany film Travelling Salesman (2012). Opowiada on o etycznych dylematach grupy matematykow i specjalistow od algorytmiki, ktorzy podczas pracy dla rzadu USA udowodnili, ze P == NP, a zleceniodawca od reki postanowil potraktowac ten dowod jak bron. Nie myslimy o takich sprawach na codzien i warto sobie uswiadomic w jaki sposob matematyka (w tym przypadku kryptografia) stanowi trzon naszej cywilizacji. Sa to bardzo ciekawe rzeczy, a dobrych filmow
user-agent-switcher
  • 0
@Hauleth: I know ;) W filmie jest to tak zalatwione, ze oprocz samego dowodu formalnego goscie jeszcze robia proof of concept wyspecjalizowanego rodzaju procesora, ktory nazywaja non-deterministic oracle. Do tego PoC zawieral zestaw algotyrmow do lamania popularnych szyfrow na tym nowym krzemie.
W filmie matematycy slusznie zauwazaja, ze nie da sie przewidzec konsekwencji takiego odkrycia, jednakowoz sila sie na wniosek, ze jest ono calosciowo wazniejsze i bardziej niebezpieczne niz Project Manhattan.
user-agent-switcher
  • 0
Powoli zaczyna mnie #!$%@? ilosc spamu na tym tagu. Rozne haerowki wyczyniajace cuda, zeby tylko zostac zauwazonym. Jest to bardzo, bardzo corny. Gorzej niz ogladanie TV, albo reklamy masci na hemoroidy miedzy ulubionymi piosenkami w radiu.

Dlaczego te paszczury nie zostaly stad pogonione? I jeszcze plusujecie ich attention content... No wezcie no, ogarnijcie sie!

#programowanie
przeprogramowani
  • 3
Rola managera to dla wielu programistów dość kontrowersyjne stanowisko. Co robi? Za co mu płacą? Po co tu jest? Przecież damy radę...

Jeśli chcesz dowiedzieć się za co tak naprawdę odpowiedzialny jest twój manager, to na Przeprogramowanych znaleźliśmy jednego, który usiadł z nami do rozmowy i wytłumaczył wszystkie niejasności. Blaski i cienie, trudne momenty, kryzysy, materiały do nauki, predyspozycje, mocne i silne strony - dowiedz się więcej o potencjalnym kierunku rozwoju swojej
user-agent-switcher
  • 2
Wszystko dlatego, ze pod tym slowem kryja sie tak naprawde 3 rozne pojecia:
1) poganiacz - napieprza niewolnikow batem, aby szybciej biegali na kolowrotku (bardzo czesto wystepujacy w Polsce).
2) manager manager - czlowiek do ktorego idziesz, jesli napotkales problem, ktorego rozwiazanie wykracza poza Twoje mozliwosci / uprawnienia. Czlowiek, ktory ma spowodowac, zebys byl w stanie wydajnie pracowac. Czesto tez zdejmuje z ciebie ciezar dealowania z twoja wlasna firma (polityka).
3) leader
AnonimoweMirkoWyznania
  • 2
#anonimowemirkowyznania
Jakiego rzędu macie zarobki w Warszawie na stanowisku programista? Widziałem statystyki i tak się zastanawiam nad swoją sytuacją. W obecnej firmie pracuję ponad rok, pracuje mi się tak bardzo dobrze, przyjazna atmosfera wszystko robione na luzie, i generalnie byłem bardzo zadowolony dopóki nie zacząłem sprawdzać ile 'średnio' się zarabia w tym zawodzie. Aktualnie mam 30zł/h brutto ale z racji statusu studenta wychodzi tyle na rękę. Jak to się ma do aktualnego
user-agent-switcher
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: Sluchaj, 30 zl to ja musze najmniej zaplacic Ukraince zeby mi posprzatala mieszkanie w tej Warszawie. Nie zeby byla to jakas niegodna praca, ale badzmy powazni - ja moze wykonac kazdy.
Praca programisty jest o wiele trudniejsza i bardziej odpowiedzilana, to i zarobki wielokrotnie wyzsze. To, ze sprzedajesz sie za stawki sprzataczek to Twoja sprawa, ale tez w normalnej firmie by Cie z tak niskimi wymaganiami nie zatrudnili, zdajesz sobie
a.....p
  • 3
Jak to jest z tym facebookiem, czy on kompletnie juz zastapil przez ostatnie 10 lat wszystkie fora phpbyprzemo i inne strony informacyjne? Nie moge tego pojac dokladnie, ale wydaje mi sie ze cale zycie w sieci przenioslo sie do facebooka. Tam sa grupy dyskusyjne, fanpage, kazdy moze tam zalozyc jakas grupe, nawet na Messenger mozna utworzyc grupy dyskusyjne. No i same listy znajomych na fejsie. Mozna ukryc swoja liste a dodajac nowych
user-agent-switcher
  • 4
@ab60p: Tak, jest mniej wiecej tak, jak wykonkludowales.

Dobrze ten trend ukazuje ilosc i jakosc dostepnego software do budowania platform dyskusyjnych. Z kilku prominent
ych projektow (m.in. phpBB) zostal tak naprawde tylko JEDEN, ktory dobrze sie rozwija - Discourse. Zeby bylo ciekawiej, to nadmienie, ze targetem tej firmy nie sa osoby fizyczne, a firmy, ktore sa gotowe zaplacic za hostowanie w chmurze tej platformy (choc sa i opcje jej pozyskania on
uytx
  • 0
Chce napisać prosty skrypt na automatyczne kupowanie produktu na stronie w Javie. Musi to być bardzo szybkie więc (chyba) tylko requesty wchodzą w grę. Selenium odpada, za wolne i zbyt obciąża komputer, a potrzebuje puszczać nawet kilkadziesiąt tasków na raz. Są jakieś dobre biblioteki do tego czy uczyć się typowo requestów post/get?
#java #programowanie
user-agent-switcher
  • 1
@uytx: Albo http client jak Ci koledzy wyzej juz radzili, albo - jesli takowy nie da rady (nie byloby to nic dziwnego), to zamiast Selenium zobacz Selenoid. To zconteneryzowana wariacja nt. Selenium, napisana tak, zeby jeden nawet skomplikowany proces nie zzeral wiecej niz powiedzmy 1,5GB RAM (w Selenium masz 4GB na wejsciu). Sprawdzone w boju.
Sam Selenoid (serwer) to moze kilkanascie MB, reszta to kwestia silnika renderujacego. Poczytaj, dobierze co Ci
user-agent-switcher
  • 0
@Blackhorn: Zgadza sie. Na swoj wlasny uzytek nazywam ten problem "krotkim mysleniem" (nawet nie krotkoterminowym). Obserwuje ten problem od lat: firmy nie moga znalezc pracownikow i to niezaleznie od oferowanych pieniedzy, a potencjalni kandydaci nie moga sie wbic do firm. Wszystko z powodu glupoty ludzkiej. Jedno jest w tej sytuacji pewne - my, poszukujacy pracy, po naszej stronie mozemy eksperymentowac z roznymi parametrami naszych poszukiwan i niejako zhackowac system. Oni, oferujacy
user-agent-switcher
  • 2
Kurde, a niech strace. Napisze pare ciekawszych rzeczy ;)

Ja:
Niby junior (przynajmniej tak to mialo byc), a w praktyce okazalo sie, ze do pracy nie poszedlem. Zaczalem robic najpierw jedna firme i krotko potem jeszcze jedna (pierwsza dosc skomplikowany backend zwiazany ze scrapowaniem, druga to SPA). Nie bede sie wychwalal tymi projektami, bo sa jeszcze mocno nieopierzone (jak i nieopierzony jestem ja sam jako programista). Rzecz w tym, ze mam z
kilemile
  • 14
Czytam już kolejny wpis, w którym osoba pytająca o język na początek przygody z programowaniem dostaje odpowiedź: Python.

Moim zdaniem w ten sposób się wyrządza takim osobom krzywdę. I nie chodzi mi o to, że programowanie musi być trudne, a jak nie umiesz napisać hello world w malbolge albo ręcznie nie zarządzasz pamięcią to #!$%@? jesteś, a nie koder xD

Bardziej o to, że Python tworzy złudzenie, że programowanie jest łatwe, szybkie
user-agent-switcher
  • 0
@kilemile: Daje plusa i jako noob - potwierdzam.

Python to pierwszy jezyk za jaki sie wzialem chcac robic web dev. Dosc szybko skonczylo sie tak, ze zladowalem na C#. Python na tamten czas (juz z rok uplynal) wydal mi sie dosc nielogiczny. Oczywiscie nie mozna tak napisac, bo przeciez wewnetrznie logiczny to on jest; rzecz w tym, ze na bazie tego jezyko dosc ciezko sobie - przynajmniej mi - wyobrazic jak
tomaszs
  • 2
Czytanie Software Craftmanship nie jest przyjemne w tym sensie, że wytrąca ze strefy komfortu i stawia wysokie wymagania w tym sensie, że programowanie to dążenie do perfekcji w wielu aspektach. Nie wracam do tej lektury jak widzicie zbyt często, ponieważ wytrącila mnie ze strefy komfortu. I nie uważam, żeby to było coś złego. Wręcz przeciwnie. To jest zimny prysznic, który jest czasem bardzo potrzebny. Także bardzo doceniam tę książkę za to.

Jak
user-agent-switcher
  • 1
PS: Jesli jeszcze nie masz, to koniecznie sprawdz tez "No Degree, No Problem", Josh Kemp. To jest dopiero historia! Gosc byl kowalem (sic!) i w bardzo stresujacych okolicznosciach zotal programista RoR. Ksiazka jest nie tyle o programowaniu, a o tym jakie mial wyobrazenia i o samym procesie stawania sie programista przy trudnych warunkach z jakimi mierzyl sie autor (niedostatek kapitalu, ojciec i maz, wiele watpliwoci). Ta ksiazka bardzo fajnie IMO koresponduje z

Człowiek Parówka

  • Lubię zjeść dobrą parówkę. Albo chociaż suszi z parówek, żeby żyć jak krul.
  • Piwnica

Osiągnięcia