Mam pytanie do wykopów z #programowanie Ile może zająć samodzielnie przyuczenie się do takiego stopnia aby móc podjąć pracę, zakładając że będę przeznaczał na to ok 4h dziennie. Wiem, że są różne języki i różni ludzie mają inne predyspozycje, ale jakbyście mieli podać jakieś przybliżone zakresy.
@Mlody_jeczmien: O rany, ile tu rozmaitych opinii. Ja bym byl nieco bardziej pesymistyczny niz wiekszosc kolegow sie tu wypowiadajacych. Skomentuje, bo sam kiedys mialem ten problem i chcialem sobie rozplanowac rozne rzeczy w oparciu o to, ile zajmie mi nauka.
Ponizsze bedzie sie odnosilo do: backend, frontend (umowmy sie, ze na fullstack z rozsadnym pokryciem zagadnien produkcyjnych to jednak porywanie sie z motyka na ksiezyc), aplikacji natywnych. W zasadzie wszysktich najpopularniejszych drog.
@papaj42: Poruszyles ciekawa sprawe. Moj wczesniejszy post zostal napisany z perspektywy osoby w wieku 30+. Takiej, ktora zdazyla okrzepnac pod katep dojrzalosci zyciowej, itp. Stad m.in. w tym co proponuje tak duzy nacisk na optymalizacje podejmowanych wyborow w zakresie zycia jako "gry dlugoterminowej". Troche zapomnialem jak to bylo, jak mialem 21 lat i szedlem do pierwszej pracy (nie programistycznej). Pewnie z 8 lat zajal proces "robienia ze mnie Czlowieka" w
Jeszcze dopowiem, bo chyba mozna to ujac nawet prosciej:
Szukaj w zyciu szans. Jesli sie taka trafi (praca), to nie wypuszczaj jej z rak. Uczyc mozna sie zawsze i prawie wszedzie, a szanse trafiaja sie w zyciu rzadko. Jedno i drugie rob rzetelnie. Finalnie bedzie co bedzie, ale jeszcze nigdy w zyciu nie widzialem, zeby osoba wykorzystujaca trafiajace sie jej szanse miala sie zle. Natomiast spotkalem cale tuziny ludzi, ktorzy narzekaja, ze
@Passer93: To jest cos, o czym dzisiaj myslalem. Chyba tez powiem "p--------e sie". Do wszystkich tych, ktorzy otrzymujac wartosciowe informacje, a nie racze nawet odpowiedziec, czy chocby zaplusowac. Do tych, ktorzy przysylaja prv wiadomoscy pytajac o rozne rzeczy, z zachowuja sie przy tym jak uposledzeni. Takze do tych, ktorzy kasuja swoje watki... Przez to, jak skonstruowana jest dyskusja na tym portalu nawet nie da sie wykonkludowac, czy danej osobie warto
Poczta ruszyła, ale żaden mail wysłany w czasie awarii nie dotarł. Rozumiem, że zaginął na zawsze? Mam za to maila canadian drugs którego otrzymałem dzisiaj za 50 minut xD #ovh
@musztym: @Jakimialemlogin: Tez mam wrazenie, ze zadne maile dzisiaj nie wyszly i nie przyszly [w tym momencie sprawidzilem i biezaca wymiana wiasomosci dziala]. To o tyle dziwne, ze moj klient pocztowy przez caly dzien nie plul zadnymi bledami (np. serwer ladnie zasysal wysylane do niego maile). Jestem o tyle sfrustrowany, ze mam na OVH 5 komercyjnych kont pocztowych i sa intensywnie wykorzystywane (maja taka oferte na IMAP)... Ktore
@musztym: @Jakimialemlogin: Dzieki, koledzy. Dzis i ja moge to potwierdzic. W nocy dotarly ostatnie zguby.
Troche sie tym denerwowalem, ale to dobrze swiadczy o tym providerze. Gorszej grubizny sobie nie potrafie wyobrazic, a oni w 20h postawili te niszowa (badzmy szczerzy) usluge do pionu.
Wyszly tez ciekawe rzeczy w toku badania problemu: otoz nawet uzytkownicy z Polski okazuja sie byc rozsiewani po roznych data center dla tej uslugi
Człowiek Parówka
Lubię zjeść dobrą parówkę. Albo chociaż suszi z parówek, żeby żyć jak krul.
Ponizsze bedzie sie odnosilo do: backend, frontend (umowmy sie, ze na fullstack z rozsadnym pokryciem zagadnien produkcyjnych to jednak porywanie sie z motyka na ksiezyc), aplikacji natywnych. W zasadzie wszysktich najpopularniejszych drog.
Szukaj w zyciu szans. Jesli sie taka trafi (praca), to nie wypuszczaj jej z rak. Uczyc mozna sie zawsze i prawie wszedzie, a szanse trafiaja sie w zyciu rzadko. Jedno i drugie rob rzetelnie.
Finalnie bedzie co bedzie, ale jeszcze nigdy w zyciu nie widzialem, zeby osoba wykorzystujaca trafiajace sie jej szanse miala sie zle. Natomiast spotkalem cale tuziny ludzi, ktorzy narzekaja, ze