Przyjechałem wczoraj pierwszy raz na urlop do Polski, chcialem jak najszybciej więc po kalkulacji czasowej i nie tylko zdecydowałem się na podróżowanie busem, wyszło z 13h podróży z przerwami ok. 1.1k km, liczyłem że z przesiadkami samolot wyszedłby z 17-18h bo polska B i wypizdów, ale to mniejsza W busie oczywiście cała śmietanka emigracyjna, połowa zachlane mordy już, waliło w busie przez nich strasznie, jacyś fizyczni robotnicy głównie gadali o szpachlowaniu i
@Serylek: ale co ty się tłumaczysz xD @NexciaK: zapiekło? Ty nie wykręcaj kota ogonem, bo nie ma problemu w jeżdżeniu autobusem - to normalne. Problem jest w byciu menelem który w tym busie śmierdzi i hałasuje.
W marketach powinien obowiązywać Kodeks Ruchu Sklepowego, możliwością uzyskania maks 21 punktów karnych rocznie.
Zastawianie wózkiem całej alejki - 2 punkty karne Zastanawianie się pod stoiskiem z serami i wędlinami powyżej 2 minut - 2 punkty karne Poruszanie się z powolną prędkością, zagrażającą innym uczestnikom zakupów - 3 punkty karne Wpiehdalanie się w kolejkę - 5 punktów karnych plus konieczność zjedzenia na miejscu sernika z rodzynkami
@1z10: nie. Dziad po prostu juz jest zajechany przez życie ( ͡°͜ʖ͡°) Nie raz widywałem 30 latków którzy wyglądają jak mój stary, który niedawno dobił 50 xD
@harold97: Sam jestem na etapie negocjacji ze starszymi, może dom dostanę pod Gdańskiem. (niestety za stary jestem na oskarka). Zastanawiam się tylko, czy jeśli zacznę wstawiać historie jak poniżam "sprytne" witaminki to większa będzie na tagach radość z tego co robię, czy ból d--y że mi się poszczęściło
#smiesznypiesek czyli małpią ospą nie zarazi