#mikroreklama wskakująca do kategorii #podroze. Zmontowałem w końcu film z relacji z podrózy na Sri Lankę. Z racji wielu obowiązków w pracy i wieczorami skleiłem wszystko w jeden film, nie będę bawił się w pojedyncze vlogi. A wszystko co najważniejsze się zmieściło. Zapraszam do oglądania i wykopania życzliwych mirabelek i mirków. Udanego tygodnia!
W tym roku postanowiłam spędzić listopad w miejscu, w którym ominie mnie jesienna plucha. Wybór padł na Iran, wobec którego - przyznaję - miałam ogromne oczekiwania. Zgodnie z większością porad, które przeczytałam i usłyszałam, prosto z lotniska pojechałyśmy do Isfahanu. Miasto ciekawie prezentuje się na zdjęciach, niestety jego atmosfera bardzo mnie rozczarowała. Tutaj możecie poczytać o moich wrażeniach z Isfahanu i obejrzeć więcej zdjęć.
Nie wiem czego się spodziewałaś, ale akurat jak na bliskowschodni bazar to w Isfahanie i ogólnie w Iranie jest dosyć miło i sympatycznie w porównaniu z krajami arabskimi. Pamiętaj, że na ulicy pracują raczej prości ludzie i znają angielski w ograniczonym stopniu, żeby prowadzić płynną konwersację na ambitne tematy. Parę razy mi się zdarzyło, że irańczycy mówili,
Wróciłam z wojaży niespełna dwa tygodnie temu i drastyczna zmiana temperatury od razu wpakowała mnie do łóżka z gorączką. Teraz, żeby ogrzać trochę tę jesienną aurę, przeglądam sobie zdjęcia słonecznej i jeszcze ciepłej Lizbony. Choć wpadłam tam tylko na jeden dzień, udało mi się przez chwilę pospacerować z dala od turystów i nacieszyć odrobinę starą Alfamą.
Ciąg dalszy estońskiej emigracji. Wolontariat EVS nie był kiepskim pomysłem, specjalnie się nie przepracowuję, na podróże dużo czasu, poznaje się nowych ludzi z całej Europy, no gdyby jeszcze kieszonkowe było większe i nie trzeba było czasami żywić się rosyjskimi zupkami chińskimi (które takie złe nie są!). ( ͡°͜ʖ͡°) Viljandi, w którym mieszkam jest naprawdę piękne i urokliwe! Zresztą zobaczcie TUTAJ. A praca? Centrum kultury, ale
@yahoomlody: EVS czyli European Voluntary Service. Jak erasmus wygląda wg zasady: "ja udaję że studiuje, oni udają że płacą" to na evs-ie to wygląda całkiem podobnie "ja udaję że pracuję, oni udają że mi płacą"( ͡°͜ʖ͡°) Jedziesz do organizacji pozarządowej lub jakiegoś centrum kultury/przedszkola/centrum młodzieżowego zagranicą i jesteś wolontariuszem. Masz ilość godzin do wyrobienia, co miesiąc dostajesz kieszonkowe, masz spanie i zwrot kosztów podróży.
Estonia powoli wchodzi w jesienną szarugę, teraz mijają ostatnie chwile lata. Liście zaczynają żółknąć, poranne mgły, wieczorne chłody - to wszystko już ma miejsce. Przebywając od tygodnia w Viljandi, małym, hanzeatyckim miasteczku na południu kraju (dawniej leżącym na terenie I RP pod nazwą Fellin) można zachwycać się idealnym połączeniem przyrody i cywilizacji. Miasto położone na wyżynie, pośród lasów, nad jeziorem z drewnianymi domami, starymi willami, ruinami zamku krzyżackiego i średniowiecznym kościołem. Tydzień
@maciejbo1: młodzieżowe centrum kultury - zajęcia z dzieciakami, pilnowanie skateparku, dorywcze zajęcia, pomoc przy konferencjach, seminariach, jakiś zjazdach. W mieście dzieje się mnóstwo rzeczy, więc nie można się nudzić.
Na Łotwie są "góry". Chociaż średnia wysokość kraju to 88 m n.p.m. to w Parku Narodowym Gauja można się nachodzić. Kręta rzeka wydrążyła głęboką dolinę, a w niej skały, klify, strome zbocza. W lasach przypominających już tajgę zobaczyłem na wolności niedźwiedzie, łosie, lisy i inne zwierzęta. Sieć szlaków jest gęsta, infrastruktura turystyczna niewielka, można poczuć się jak w dziczy. No i turystów niewiele, a jak kogokolwiek spotkasz to będzie Łotyszem, a nie
@sadeckiwloczykij: mam taki chytry plan ( ͡º͜ʖ͡º) aby autostopem zwiedzić Litwę, Łotwe oraz Estonie. Jeszcze w tym roku :D Polecisz jakieś ciekawe miejsca?
Jakiś czas temu wrzucałem zdjęcie z tego miejsca, ostatnio też na mirko ktoś wrzucał fotkę. Zdecydowałem się więc napisać małą relację stamtąd, czyli z Minack Theatre, otwartego teatru wykutego w skale, zbudowanego przez Rowenę Cade, pod jej ogrodem na.. klifie. W tle sceny widać ocean. Sam teatr wygląda jak jakaś antyczna arena rzymska, na dole znajduje się plaża, a co ciekawe przy jego budowie pracowały 3 osoby, Rowena, jej ogrodnik i jeden pomocnik :)
Ostatnio kilkanaście dni jeździliśmy po zachodzie i północy Niemiec, wcześniej też kilka razy odwiedziłem ten kraj, i pomyślałem, że przygotuje mały poradnik jak się po nim poruszać. Generalnie najtańszych środkiem transportu będą autobusy (chociaż i najdłuższym czasowo), ale warto też znać sposoby na tańsze bilety pociągowe i wiedzieć, że dobrze działa tam chociażby BlaBlaCar czy krajowe linie lotnicze, np. na trasie Berlin-Kolonia. Jeśli chcecie wybrać się z Frankfurtu do Hamburga, ciekawym rozwiązaniem może być prywatnia linia HKX, która ma niższe ceny od krajowego przewoźnika.
@silver_spike: dałeś za bilet Akwizgran-Bonn 19 euro.Za 29,50 Euro kupujesz bilet na całe Land NRW i cały dzień możesz jeździć pociągami ,busami,metrem.Sama podróż Akwizgran-Bonn w dwie strony jest droższa
Nowy odcinek na #grafzerovlog już jest. Nie wrzucam w znalezisko bo temat raczej na dyskusję na mirko niż do wykopywania (zachęcam w razie czego do obserwowania taga). No więc właśnie - jak to jest z tym czytaniem? Przecież wbrew temu co się mówi i wbrew utyskiwaniu mediów na poziom czytelnictwa w naszym kraju, nic się nie zmieni w naszej mentalności jeśli nagle Janusze, Grażyny, Sebki i Karyny sięgną po książki.
@centryfuga: Według mnie, to jedna z przyjemniejszych rozrywek oprócz seksu czy jedzenia, ale zgadzam się ze Szczepanem Twardochem że wartościowanie przez pryzmat tego ile kto przeczytał książek jest po prostu głupie a ocenianie społeczeństwa przez pryzmat czytelnictwa to jakaś pomyłka, zwłaszcza gdy listy bestsellerów okupuje gryzipiórski czy wręcz grafomański chłam.
@sadeckiwloczykij: Łotwa to nie tylko Ryga. Wystarczy wsiąść w pociąg i w kilkadziesiąt minut przenieść się do innej krainy. Trochę z klimatu upadłem ZSRR, trochę z klimatu małomiasteczkowości i prowincji. Ceny niższe, bary i sklepy otwarte do późna. W Kemeri, położonym 45km na zachód od Rygi poza wiejską atmosferą jest też wart zwiedzenia park narodowy. Zobaczcie największe mokradła na Łotwie i to, jak wygląda łotewska prowincja. ( ͡°͜
MedienHafen, to najnowocześniejsza dzielnica w niemieckim Dusseldorfie. Znajduje się w starym porcie, który w zaledwie 10 lat został przemieniony z ruin w jedną z najciekawszych rewitalizacji starego obszaru portowego w Europie. Do pomocy zaproszono wielu znanych architektów, którzy dostali wolną rękę, czego efektem wiele oryginalnych, nowoczesnych realizacji.
@kocham_jeze: @KCPR: nie odwiedziłem jakoś strasznie dużo miast niemieckich (razem z 10), ale takie jak Bonn, Dusseldorf czy Hamburg są naprawdę fajne i mógłbym tam zamieszkać (nie lubię niemieckiego, i to byłby największy problem). Serio, nie ma co się sugerować tylko przekazem medialnym, Kolonia też nie jest taka straszna :)
https://www.facebook.com/pg/kucyk.ubojnia/reviews/
#heheszki #kucyk #facebookcontent #bekazpodludzi troche #wegetarianizm bo sie przewija w wielu komentarzach ( ͡° ͜ʖ ͡°)