Poranne kręcenie ze znajomym. Na luzie bo znajmy na trekingu także średnia kiepska. Tradycyjnie kolejna kładka prawie zaliczona bo okazała się nie przejezdna. Kładka jest częścią trasy #greenvelo. Musiałem drałować przez to 1.5km po szutrze na prom. Dziś za to miałem pierwszą glebę na spd. Straciłem równowagę przy starcie, chyba zacznę golić nogi (⌐͡■͜ʖ͡■)
@tylordurden: W San Diego to raczej nie ma mrozów i tyle betonu powinno wystarczyć. U nas faktycznie taki basen nie wytrzymałby jednej zimy tam przetrwa kilkadziesiąt.
Elo Mirki. We wrześniu wybieram się na tydzień do Hiszpanii a w związku z tym mirkuje nałogowo to nie wyobrażam sobie płacić za #roaming Czy może ktoś z was polecić jakiś starter który można dostać na miejscu i korzystać z ichniejszego neta?
@Platinus9: @bakag_wrwar: @Hieronim_Buszewski: @Arrival: @Piw_Benzyna: OK. Panowie. Hiszpania to internetowy trzeci świat! Znalazłem jeden salon a w nim rozłożyli ręce i wywalili oczy. W Hotelu net był za 6Euro za dzień!!! Ale było 20 minut dziennie gratis więc zmieniałem mac'a w lapku :) A na moje wyprawy rowerowe wykupiłem pakiet playa za stówkę. 500mb trochę mało ale wystarczyło...
Dziś miała być seta ale z racji wiatru zrezygnowałem z dalszych podbojów bo czasu brak. Trasa zaplanowana ale od 16stego kilometra improwizowałem bo zaplanowałem sobie szutrową trasę. Sporo górek mi się trafiło ale ogólnie było fajnie. Pokręciłem się trochę bez celu po Rzeszowie i wróciłem do domu. Bardzo fajna infrastruktura jest w Rzeszowie. Miejscami ścieżki są z kostki ale ogólnie na plus.
@trace_error: Hehe. właśnie zatrzymał mnie ten szuter. Próbowałem objechać z prawej ale tam też się asfalt kończy. Już miałem iść z buta bo bardzo nie lubię zmieniać zaplanowanej trasy. Jakbym wcześniej wiedział to jakoś inaczej bym tam podjechał. Następnym razem na pewno nie ominę. Dzięki
Pizga dziś niemiłosiernie (wiater na sermater ##!$%@? ). Temperatura idealna ale jak czasem zawieje to aż rower z pod tyłka wywiewa. Bardzo nieprzyjemne uczucie - zwłaszcza przy zjeździe z prędkością 60km/h. Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło. Całe szczęście droga szeroka i nic nie jechało bo przeleciałem na drugą stronę drogi jak reklamówka :)
W drodze powrotnej już z wiatrem w plecy udało się ustanowić nowy rekord na 20km 33:55s. Ogólna średnia kiepska bo wiatr masakrował
@stamart: A ja chciałem szose xd Ale ciężko było coś dorwać, nie było na czym się przejechać. Jedyna hybryda, którą znalazłem w Lublinie była za 3000 zł po przecenie z 4 tysi więc z tym też nie wyszło i padło na crossa z dobrym osprzętem.
Dziś wyjazd o 6:00. Miało być wcześniej ale nie mogłem się zebrać. Wszędzie gęsta mgła i mroźnie 17 stopni.( ͡°͜ʖ͡°) Podążam w kierunku mojej ulubionej kładki która dziś okazała się cholernie śliska. Potem powoli i spokojnie podjazd przez jakieś 8 kilometrów. Nie naciskałem zbyt mocno na pedały bo chciałem oszczędzić siły na zjazd którego powinno być jakieś 20 kilometrów.
Jak się później okazało warunki były sprzyjające i udało się uzyskać rekordowe 20
Elo Mirki. Wytachałem właśnie z szafy stary tor elektryczny 6v. Mój młody się zabrał za składanie jednak nie ma w nim autek. Czy ktoś może wie czy można gdzieś kupić takie autka osobno czy trzeba cały tor. Jakby co dajcie jakiegoś linka
Pobudka o piątej. Na szybko kawa i na rower. Nogi z betonu. Jelonki pasą się na łące a watahy wiejskich burków skutecznie poprawiają moją średnią. Niestety do czasu. Pierwszy podjazd okazał się morderczy (miejscami ma ponoć 19%). Potem zły skręt widoki piękne ale musiałem się wracać bo na #szosa po szutrowej trasie to się nie da. Planowanie trasy zawiodło i musiałem improwizować zrobiłem sobie mały objazd ale po takich dziurach że nawet na zjazdach moja prędkość nie przekraczała 12km/h i tak przez 8 kilometrów. Potem próbowałem jeszcze nadrabiać ale na niewiele to się zdało. Średnia dziś kiepska. tyłek wytłuczony. Ale na szczęście obyło się bez kapcia.
Rowerowe Mirki potrzebuję jakąś przejściówkę żeby napompować prestę. Poratujcie jakimś linkiem. Obecnie mam pompkę która pompuje 10bar ale tylko wentyl samochodowy.
@Adammik: Odkręcasz na wentylu ten kapturek przytrzymujący (na preście), nakręcasz tę przejściówkę i masz na górze jakby czysty samochodowy. Podpinasz kompresor czy co tam i pompujesz. Koniec filozofii ;)
U mnie 37 stopni w cieniu więc tylko 27 kilometrów za to średnia wyszła przyzwoita. Z jednym zajebistym podjazdem 28,3 km/h. Dodatkowo uciekł mi prom i musiałem nadłożyć jeszcze kilka kilometrów.
Pobudka o piątej na szybko kawa i owsianka. Nie ma rady w dzień za gorąco a rano jest BARDZO przyjemny chłód. Triban sprawuje się wyśmienicie chociaż przerzutkom przydała by się mała regulacja.
@stamart: Też choruję na Tribana. Muszę trochę odłożyć... Obawiam się,że jak będą jakieś jesienne wyprzedaże to się nie załapię. Przy wzroście około 178 jest chyba najbardziej chodliwy rozmiar ramy...
Od trzech dni jestem posiadaczem tribana 540 i prawilnie kiedyś musiało to nastąpić czyli pierwsze #100 km.
Ogólnie to starałem się nie cisnąć żeby się nie okazało że przedobrzyłem. Ale #szosa to jednak jest moc bo poprawiłem wszystkie rekordy jakie się dało :)
#1000km w tej edycji równika przekroczone ( ͡º ͜ʖ͡º)
na szybko po pracbaza. strava
#rowerowyrownik