Lubię robić zakupy w niedzielę rano, bo sklepy najczęściej świecą pustkami i mogę swobodnie się poruszać po sklepie. Zatem i dzisiaj wstąpiłem do biedry na małe zakupy. Wybrałem inny sklep niż zwykle i to był błąd, bo w momencie zapełnił się ludźmi wracającymi z porannej mszy. Dobry nastrój znikł tak szybko, jak poparcie dla Kukiza.
Ludzie między regałami poruszają się jak Kopaczowa na defiladzie. Nigdy nie wiadomo kiedy się zatrzymają lub postanowią
Ludzie między regałami poruszają się jak Kopaczowa na defiladzie. Nigdy nie wiadomo kiedy się zatrzymają lub postanowią
#rowerowyrownik