sigurdsson
sigurdsson
  • 0
Witam. Piszę na wypoku, bo potrzebuję życiowej porady od męskiego grona (jest tu mimo wszystko trochę ogarniętych ludzi). Kupujemy z żoną nieruchomość i zastanawiamy się jak to rozegrać od strony prawnej, a jednocześnie kminimy nad ustaleniem wspólnoty małżeńskiej.

Z moją żoną znamy się właściwie od dzieciaka jak “łyse konie”. Darzę ją zaufaniem jak nikogo innego, jest nam bardzo dobrze i się rozwodzić ani nic nie zamierzamy, choć nigdy nic nie wiadomo. Przy zawieraniu
  • 39
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
sigurdsson
sigurdsson
  • 0
@moll: wiem, wydaje się dziwne, ale w związkach wchodzi też aspekt psychologiczny. Nie chce się bawić w jakieś sztywne dzielenie udziałów po np. 75%-25%, jednocześnie taka wspólnota to też ryzyko utraty kapitału jak coś jednak nie pyknie i zastanawiam się czy jest ew. jakiś wytrych. Toteż pytania.

@powsinogaszszlaja Dzieci nie mamy, może będziemy się starać o jedno jak dopniemy transakcję.
  • Odpowiedz
sigurdsson
sigurdsson
  • 0
@Yuri_Yslin: głównie sprawa skarbówki z tego co zrozumiałem, trzeba by było puścić dwa równorzędne przelewy 50:50 z obu osobnych kont każdej osoby żeby wpisali nam podział 50/50, a co za tym idzie potrzeba dokumentacji wszystkiego itd. wspólnota upraszcza sprawę.
  • Odpowiedz
sigurdsson
sigurdsson
  • 0
@moll: @Kitku_Karola case jest taki, że gdybym czekał na jakieś kombinacje z kredytem hipotecznym itd. to by nam okazja koło nosa przeleciała. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja i ona łącznie mamy wystarczająco kasy by kupić nierucha za gotówę, bez niej by mi zabraklo kasy nawet jak to około 20-25% całości. Działamy na wariata trochę. Ale kto zna życie, ten wie, że czasem tak jest.
  • Odpowiedz
sigurdsson
sigurdsson
  • 0
@Kitku_Karola: wiesz, ufamy sobie bardzo, ale uznaliśmy, że jednak nigdy nic nie wiadomo, dlatego podpisaliśmy intercyzę na początku. Metaforycznie - to nie jest plan na exit, tylko zapoznawanie się z ofertą polisy ubezpieczeniowej.
  • Odpowiedz
sigurdsson
sigurdsson
  • 0
@moll: koło się zatacza, bo dla mnie jeśli żona ma mieć proporcjonalny udział rzędu 20% a ja 80% to dla mnie to jest dla niej uwłaczające. To już wolę wziąć wspólnie nawet jeśli bym coś tam ryzykował gdyby nagle coś jej odbiło.
  • Odpowiedz
mirko_anonim
  • 50
✨️ Dlaczego warto mieszkać poza miastem? Ⓘ
Wszyscy o tym że #demografia słaba bo ludzi nie stać na mieszkania albo za małe ale czemu nikt nie bierze pod uwagę domu, co właściwie jest najlepszą opcją dla dzieci? Wgl pomijając dzieci to czemu ludzi ciągnie do mieszkania w centrum w 2025? Bo wszystkie żale nt. #mieszkanie to właśnie, że ich nie stać na MIESZKANIE w CENTRUM. Poważnie pytam, mieszkając np.
mirkoanonim - ✨️ Dlaczego warto mieszkać poza miastem? Ⓘ Wszyscy o tym że #demografia...

źródło: 215735-76a1-1200x0-sc1x77778_typowy-dom-dla-polskiej-rodziny11-budujemydompl

Pobierz
  • 101
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
sigurdsson
sigurdsson
  • 0
@PfefferWerfer: (i kilku innych) to co powiem nie jest zbieżne z danymi statystycznymi, ale myślę, że wcale się to nie kłóci. Jestem absolwentem liceum top 10 (przynajmniej jak chodziłem, nie patrzę na rankingi) w Polsce i uważam, że z-----o mi perspektywy. Było mega ciśnienie na naukę wszystkiego, co w efekcie przełożyło się na brak czasu do nauki do matur. Wielu ludzi zdawało dobrze matury głównie dlatego, że bardzo dużo zakuwali,
  • Odpowiedz

Sigurdsson sigurdsson