Nienawidzę wsiurów. W ostatniej chwili wszyscy zlatują się do sklepów po prezenty. Kurde, tam też pracują ludzie, nie musicie na nas drzeć ryja za swój brak ogarnięcia. Wiecie o świętach na rok do przodu, ciężko kupić coś wcześniej, żeby potem nie wycierać swoich parszywych gęb o ludzi, którzy nie mają w tym wszystkim kompletnie żadnej winy? Albo targowanie się o ceny: wyraźnie jest napisane co ile kosztuje, teksty typu "dam 35 i
konto usunięte












![wuut - @Altru: Najlepsze lata Discovery [*]](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_N4DVKLCVAnaUTMA1s5kVRIIyrCVxuHVy,w400.jpg)
















