Jak byłem mały rodzice zawieźli mnie na działkę do babci żebym pomógł przy ogrodzie. W domku działkowym (w zasadzie budzie) nie było toalety. Babka miała kącik pod bzem gdzie nie było widać defekacji. Ja się brzydziłem i postanowiłem przetrzymać. Z działki odebrali mnie znajomi rodziców, mieli po drodze to już były czasy telefonów. Jechaliśmy i czułem, że jest źle ale wstydziłem się powiedzieć (miałem jakieś 12 lat). Przy zakręcie jakoś mnie przegniotło,

#przegryw #takaprawda #przemyslenia