Lab day studentów Aviation Management w Coventry University. Na zdjęciu samolot Harrier T4 XW270, z którego studenci inżynierii lotniczej mojego uniwersytetu na co dzień korzystają.
Byliśmy podzieleni na 2 grupy - pierwsza (na poniższym zdj) zajmowała się silnikiem, a druga (w której ja byłam) hamulcami - zdejmowaliśmy i zakładaliśmy koło, sprawdzaliśmy pedały hamowania w kokpicie, rozbieraliśmy i składaliśmy z powrotem hamulec (brake unit).
Ogólnie spoko zabawa, coś z tych zajęć wyniosłam i
Jestem żonaty od 1,5 roku i powoli mam dość tego gówna. w sumie to nie wiem czy tak wygląda prawdziwe życie, czy jestem jebnięty i sie czepiam.
Jestem ze swoją różową prawie 10 lat i do czasu ślubu wszystko było super. Po ślubie? Zwrot akcji o 180* i czasami mam wrażenie że jestem z zupełnie inną laską. tego nawarstwiło się tyle, że nawet nie wiem od czego zacząć i w sumie
Prawacka głupota z #brexit na jednym obrazku. Przypominam ze podobnych dzbanów tudzież pospolitych ruskich onuc chcących zafundować nam podobny los mamy w Polsce w partiach * oraz ********** dla których dedykuje kolejne 5 gwiazdek.
@Capri-Sonne: Dlaczego karygodne? To suwerenny kraj i moze decydowac kogo wpuszcza lub nie. Skoro stwierdzili ze jest zagrozeniem to nie wpuscili. Proste.
@aret: Oczywiscie, w socjologii to sie nazywa pieknie- samospelniajaca sie przepowiednia. Pelikany lyknely, pojechali na stacje i sie skonczylo. Jasna sprawa ze tak by bylo w kazdym przypadku tak samo u nas w kraju. Zabraklo tzw. Cold hesd
Kilka dobrych lat temu zarabiałem około 1200 zł miesięcznie. Była to minimalna. Ceny były może 20-30 procent mniejsze. Nie więcej. Teraz z minimalnej mam 2000 zł + dostaje 1500 zł na dzieci z 500 plus i parę innych świadczeń. Finalnie mam 4000 zł miesięcznie a ceny jak mówiłem są tylko 20-30 procent wyższe. Lepiej się żyje i nie rozumiem #!$%@? oburzenia... #takaprawda #bekazlewactwa
@jakisnickbylejaki: To tylko brawo bic jak przy 3 dzieci zrobiles tak wielki progres zeby zylo wam sie lepiej. ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°) Choc wiadomo ze troll
Dobra tak na szybko bo dawno nic nie było a jednemu Mirasowi obiecałem, że wrzucę. Sytuacja z zeszłego tygodnia.
W budynku 8 lokali, ewidentny upływ ale nie wiadomo gdzie. Między wyłącznikiem głównym a słupem wszystko ok, między wyłącznikiem a klatkami schodowymi wszystko ok. Każdy ma plomby na liczniku. Jedyna opcja to poczekać... aż będzie chłodniej. Dobra #!$%@? tam, wywieszam na klatce informacje, że w danym dniu przeprowadzona zostanie pięcioletnia kontrola instalacji elektrycznej.
Byliśmy podzieleni na 2 grupy - pierwsza (na poniższym zdj) zajmowała się silnikiem, a druga (w której ja byłam) hamulcami - zdejmowaliśmy i zakładaliśmy koło, sprawdzaliśmy pedały hamowania w kokpicie, rozbieraliśmy i składaliśmy z powrotem hamulec (brake unit).
Ogólnie spoko zabawa, coś z tych zajęć wyniosłam i