Kilka słów wyjaśnień dot. puczu w Turcji
Jak? Kto? Dlaczego? Czy to już koniec? Co teraz? Fakty i spekulacje oparte na riserczu. W jęz. angielskim.
z- 0
- #
- #
- #
- #
Jak? Kto? Dlaczego? Czy to już koniec? Co teraz? Fakty i spekulacje oparte na riserczu. W jęz. angielskim.
zPolski Instytut Sztuki Filmowej przyznał twórcom komiksu "Wilq Superbohater" wysoką dotację na przygotowanie 13-odcinkowej animowanej serii. Prace mają ruszyć na początku przyszłego roku i potrwają co najmniej kilkanaście miesięcy. Serial ma być emitowany na antenie telewizji.
Odcinki mają być oparte na historiach znanych z kart komiksu, jednak mają mieć bardziej dynamiczną i zwartą formułę, ponieważ jeden epizod ma trwać od 8 do 10 minut.
Rytualne obrzezanie kobiet (FGM) jest przestępstwem karalnym w Szkocji - przekonują Polaków szkoccy policjanci.
zPilnujcie nastolatek bo państwo islamskie werbuje, szczególnie
Nigeryjskiemu studentowi udało się rozwiązać równanie matematyczne, które pozostawało nierozwiązane przez ostatnie 30 lat, jednocześnie bijąc rekord Tokai University! Ufot Ekong, który studiował w Tokai University w Tokio, osiągnął pierwszy stopień naukowy na kierunku inżynierii..
z[http://www.reddit.com/r/worldnews/comments/38qv7h/nigerian_student_solves_30_year_old_math_equation/](http://www.reddit.com/r/worldnews/comments/38qv7h/nigerian_student_solves_30_year_old_math_equation/)
Headline is inaccurate.
1) He 'solved a mathematical equation that could not be solved 30-yrs ago in his first semester.'
Meaning, it has been solved previously, but it was a difficult problem and he solved it his first semester.
2) He was 'the first Nigerian to achieve this feat since 1965,' meaning, in short, that if he were not Nigerian, it would not have been noteworthy. It's just that he is the first Nigerian to have graduated at the top of the class at Tokai University since 1965.
Congratulations are in order for this young man, but please try to be honest with how it
Pojawiło się kilka faktów pozornie ze sobą nie związanych, ale cóż przeszkadza je połączyć.
Kto jeszcze pamięta? Siedząc ze szklaneczką w----y dopadła mnie nostalgia...
zWykop.pl
Chcę się z Wami podzielić informacjami z przebiegu i odnośnie spodziewanych efektów zabiegu udrażniania żył u mojej córki Pauliny chorującej na Stwardnienie Rozsiane,wykonanych 17 maja we Wrocławiu przez CCSVI Clinic.
1. Zabieg kosztował 60k (część to wasze darowizny na zrzutkę, 1% od podatku, udział w licytacjach obrazów, wpłaty gotówkowe na moje konto) i był prowadzony w ramach projektu naukowo-badawczego przez wspomnianą wyżej spółkę, której współzałożycielem jest inwestor giełdowy, którego żona jest chora na SM ( miły młody człowiek, mieliśmy z nim osobisty kontakt w trakcie pobytu w szpitalu), zresztą artykuł który nas do tego zainspirował znalazłem na Wykopie.
2. Badaniami zajmowało się dwóch znanych warszawskich neurochirurgów ( jeśli ktoś będzie zainteresowany ich nazwiskami to zapraszam na priv). Jeden z nich przedstawił nam cele projektu i przybliżył problematykę związaną z niedrożnością układu żylnego u ludzi, która może mieć powiązanie z SM, ale jak zaznaczył jest to ciągle tylko hipoteza naukowa a my niejako uczestniczymy w jej udowodnieniu lub obaleniu.
3.Wykonane rezonanse magnetyczne zarówno bez jak i z kontrastem, na bardzo dobrym sprzęcie medycznym, którym dysponuje Wrocławski szpital, i wykonaniu modelu 3D całego układu żylnego Pauliny, wprowadziło pewien niepokój u lekarzy, gdyż na tej podstawie mogli sądzić że u naszej córki żyły szyjne (główne źródło odpływu krwi z głowy) ale nie występują wcale albo są nitkowate, co mogło uniemożliwić jakąkolwiek ingerencję lekarzy no i zabrać jakąkolwiek szansę na poprawę stanu zdrowia naszej córki. To wszystko się działo w środę i w czwartkowy poranek...
4. W czwartek Paulina miała 3,5 godziny zabieg w całkowitym znieczuleniu. Zabieg przebiegł bez komplikacji. Po zabiegu odwiedził nas ten sam lekarz i przekazał informację, baaa nawet wykonał odręczny rysunek na kartce papieru, żeby nam przedstawić coś co go osobiście zdziwiło, jeśli chodzi o układ żylny w głowie naszej córki...