Hej odwoływał się ktoś może od mandatu ? Warto spróbować? Jechałem dziś do pracy ulica Emilii Plater tam jest przejście dla pieszych na wysokości sali kongresowej. Jechałem lewym pasem, spokojnie, 40 km na godzinę. Do przejścia w okolicy 5 może 10 metrów dochodzili piesi. Przejechałem, za mną na prawym pasie jechała policja, ich maska była na wysokości drzwi tylnego pasażera. Oni się zatrzymali
Mirki, kupiłem takie o to rzemieślnicze fryty z #foodtruck za 39 zł. Sosu nie brałem bo dodatkowe 8zl xDD powiem wam że smakują normalnie. Ale czy taka cena jest czymś normalnym? #foodporn #jedzzwykopem
#ciekawostki Na tym zdjęciu nie ma koloru czerwonego. To nasz mózg podświadomie go tam widzi ;) Nie wierzysz przybliż obrazek i zobacz że jest tam tylko niebieski czarny i biały kolor.
Uwielbiam kiedy PiS i PO ramię w ramię niszczy rynek nieruchomości w tym kraju powodując, że kolejne pokolenie nie kupi już mieszkania bez pomocy "programów mieszkaniowych".
@robal44: musiał być też samochodowy Jezus i krzyż. Samochodowi apostołowie. Samochodowy św Piotr będący pierwszym biskupem Rzymu. Samochodowi przywódcy Rzymu i samochodowi gladiatorzy walczący z samochodowymi zwierzętami w Koloseum. Samachodowi pierwsi chrzescijanie byli przesladowani. Musiał być też samochodowy Luter i Kalwin. Musiały być wojny samochodowe między wyznawcami tych odłamów. Samochodowy król Anglii oderwał się od kościoła katolicko samochodowego i nie uznawał samochodowego papieza. W końcu musiał być samochodowy holocaust i
#sejm imagine miec #!$%@? na robotę tak jak mieli pisowcy podejmując decyzje o zyciu i zdrowiu 30mln ludzi. Sprobujcie wydac ze sluzbowej karty 20zl nie spowiadajac sie z tego na pismie swojemu menago. Nic nie wiedzą, nic nie pamiętają. Jakaś ezoteryka sie działa za rządów pisu #polityka
@robal44: jak widzisz, że ktoś podpiera się w dyskusji jedną książką, to wiedz, że to jedyna książka, którą przeczytał i jedyna, która pasuje do jego narracji ¯\(ツ)/¯.
"napisana pod pseudonimem, bo lobby LGBT by zniszczyło autora" - czytaj "napisał to jakiś podrzędny profesorek z KULopodobnej uczelni, dane wziął z dupy, ułożył wszystko pod tezę i ukrywa się pod pseudonimem, bo by go koledzy wyjaśnili".