gdyby ktoś wam dał wam opcję ślubu i wesela na powiedzmy 100 osób za darmo, to zdecydowalibyście się, czy jednak zbyt duża kompromitacja? ja bym nie chciał, bo bym nie wiedział, co trzeba mówić, ani kiedy, ani jak się zachowywać. Poza tym zaraz bym się zaczął czerwienić i tyle by z tego było (・へ・)
@redorbiter: Wolałbym ten hajs na jakiś wkład własny czy inwestycje, poza tym ja nie lubię takich spędów bydła, poza tym zaprosiłbym pewnie max 10 osób.
byłem sobie na #spierdotrip po zakupy no i żeby się przejść i było tak fajnie, i bardzo bym chciał móc sobie tak chodzić wieczorami, albo gdzieś usiąść i wypić piwko, ale nie ma z kim i dociera do mnie, że samotność straszna trwoga ( ͡°ʖ̯͡°) #przegryw
@omogl1n: ja jeździłem sam na mini wakacje, ale tylko w obrębie naszego kraju, bo dalej to się dygałem. Może kiedyś się odważę gdzieś wyruszyć, tak jak w pewnym momencie życia odważyłem się zmienić miasto i później znowu. Można wiedzieć mireczku gdzie jesteś na tych wakacjach?
jak zrobić żebym miał chęci życiowe, siłę do wstawania rano i na co się trzeba badać i gdzie? mówcie szybko, bo chcę jak najszybciej wprowadzić zmiany w swoje życie #pytanie #pytaniedoeksperta #przegryw
w ogóle gustowanie w drogich alkoholach ma jakikolwiek sens, jeśli tak naprawdę to jedno i to samo, po prostu mieszają skończoną ilość składników między sobą, do tego w różnych proporcjach, plus zmiana etykiet i butelek, z czego wychodzi spora ilość kombinacji, ale tak naprawdę obracamy się wokół tego samego? jak dla mnie to jest jeden wielki big bait, ale zawsze się znajdzie grono wytrawnych degustatorów, którzy obrali sobie za punkt honoru bycie
tak sobie myślę, że chciałbym zobaczyć debatę Kolonko-Jaszczur. Ale by było starcie dwóch największych krzykaczy polskiego youtube'a. Trudno sobie wyobrazić lepszy pojedynek ( ͡°͜ʖ͡°)
czy będąc w depresji możecie sobie wyobrazić taki stan, kiedy czujecie się dobrze, albo inaczej, coś, co sprawiłoby, że nagle czujecie się lepiej? potraficie nazwać czego wam brakuje w życiu, co spowodowało, że jesteście tu, gdzie jesteście? #depresja #przegryw
@redorbiter: Dawniej może i tak; coś tam na krótką chwilę się udawało wymyślić. Teraz praktycznie nic nie przychodzi mi do głowy, co by mogło uspokoić duszę, ponieważ moje myśli natychmiast szybują ku przekonaniu, że nic nie ma sensu. Osobiście bardzo mnie to przeraża i paraliżuje w każdym aspekcie życia... Chyba najbardziej brakuje mi umiejętności "carpe diem". Od zawsze mam wrażenie, że jestem tylko gdzieś z boku wydarzeń, a czas niestety nieubłaganie
#gownowpis