reaktiv via Android
Wczoraj, jak zwykle to w piatek bywa, wszystko musialo sie opoznic.
Zaladunek mial byc o 7, zaczal sie po 10, a skonczyl o 12. Do tego plac caly w blocie i najgorszy (no moze zaraz po 2m big bagach, ale o tym nastepnym razem) towar, czyli sprasowane odpady. Tym razem bylo to PCV. Eh eh, dobrze, ze rozladunek dopiero w poniedzialek. :)
#2mcela #transport #scania
Zaladunek mial byc o 7, zaczal sie po 10, a skonczyl o 12. Do tego plac caly w blocie i najgorszy (no moze zaraz po 2m big bagach, ale o tym nastepnym razem) towar, czyli sprasowane odpady. Tym razem bylo to PCV. Eh eh, dobrze, ze rozladunek dopiero w poniedzialek. :)
#2mcela #transport #scania
Moje poczatki za kolkiem 40 tonowca nie obyly sie bez przygod. W pierwszym miesiacu moich wojazy dostalem zaladunek materialow sypkich w 2 metrowych big bagach....oj jak ja przeklinam ten ladunek. Glupich ja byl sadzac, ze to bedzie bulka z maslem ;) Towar pospinany, a i tak to nic nie dalo i jeden worek poszedl na burte :< Po dojechaniu na