@kasper93: Dla mnie problem jest w tym ze z punktu widzenia kibica to był gowno nie sukces. Dla nich może jest ale my chcielibyśmy zobaczyć team w top 10 a nie kolejny top 30 góra.
@franek13: Dla nich był sukces, bo WESG. Pieniążki wpadły, a że turniej słaby to co z tego. Na lepsze teamy się odbili i nie potrafili nauczyć się grać.
Tydzień temu krążyła tu tabelka z czasami Robina i Roberta. Tymczasem ten pierwszy sam przyznaje dzisiaj w wywiadzie dla f1wm:
"W tempie kwalifikacyjnym nie miałem szans. Od Roberta [Kubicy] byłem prawie sekundę wolniejszy. To jest przepaść, ale sądzę, że przy moim trzyletnim doświadczeniu jest to nawet ok"
A już byłem zaliczony do powrótowców jak spokojnie napisałem że porównywanie czasów z tabelek nie ma kompletnie sensu - i mimo że jednak okazało się że
@kondziow: w tym momencie jest na całym świecie kilkaset kierowców lepszych od Robina. Chłopak nawet jeśli ma talent to i tak musi znaleźć sponsorów, bo dalej nie pociągnie. Zrobił się szum wokół niego, bo jego rodzice wiedzą, że to ostatni moment na ich pozyskanie. Inaczej skończy jak 95% takich kierowców. Potrzeba kilkaset tysięcy zł rocznie. Znam Rogalskich osobiście od czasów zanim Robin jeździł autem.
źródło: comment_FFb62E2jtNmTiqMhUBZGxTmwDmARKu6J.jpg
Pobierz