Od dzisiaj mój kot nazywa się kikut. Leży świeżo po amputacji połowy ogona, z powodu przejechania przez auto. Do tego ta wygolona d--a. (⌒(oo)⌒) Dajcie jej chociaż jednego plusa, bo właśnie wraca jej świadomość po narkozie. #koty #smiesznypiesek
Trzeba przyznać, jest całkiem rześko. Temperatura balansuje w okolicach zera, więc woda pitna nie zamarza. Jednak gdyby było kilka stopni mniej, to przynajmniej ilość wilgoci w powietrzu byłaby bardziej akceptowalna...
@cruc: spójrz jeszcze raz, ten tag dodaję z przedrostkiem "hehe" właśnie w ramach lekkiego przytyku do kolesi, którzy z wygodnego spanka w lesie budują narrację walki o przeżycie ;)