Do taksówki na postoju wsiada zdyszany prezydent miasta Krakowa i krzyczy: - Panie, szybko do Urzędu! Mam sesję Rady Miasta o 10.00, a jest za piętnaście! - Panie, coś pan oczadział?! Teraz przez te roboty to z godzinę się jedzie! - Panie, szybko! Jestem prezydentem i muszę tam być! - Panie, możesz pan być i papieżem, ale nie da rady. Nawet jak się pośpieszę to 40 minut jak nic! - Dam panu 200 złotych!
@UberWygryw: to czym by się przemieszczali mieszkańcy? Próbowałeś kiedyś przez jakiś dzień poruszać się po Krakowie wyłącznie przy użyciu komunikacji miejskiej?
Takie coś popierniczało koło mojej ławki, natomiast obok smarował pojedynczy jegomość. Nic z tego nie rozumiem...bez kitu. #zwierzaczki #c-----------t #robaki #zwierzeta
@salmonistasty: za dzieciaka mieszkałem na wsi, szerszeń wleciał do pokoju - podczas walki z nim wpadł mi za koszulkę - nie polecam ugryzienia - boli, że ja pi3rdole jak by mnie co najmniej anakonda upi3rdoliła
@t0mI84: chyba jest za gorąco, bo nie łapię kto z kim rozmawia. Jak ktoś komuś zrobił siostrę, to musi być jego ojcem. Ale jak jest ojcem, to od dawna nie jest prawiczkiem.
@zarowka12: a nie mógł być to po prostu jego kumpel, który wyruchał mu matkę? Nie ma to jakiejś skomplikowanej logiki ( ͡°͜ʖ͡°)
#heheszki #cenzoduda Gdy piszecie egzamin poprawkowy i trafiasz akurat na te zagadnienia, z których się przygotowywałeś, ale kolega ma mniej szczęścia.
- Panie, szybko do Urzędu! Mam sesję Rady Miasta o 10.00, a jest za piętnaście!
- Panie, coś pan oczadział?! Teraz przez te roboty to z godzinę się jedzie!
- Panie, szybko! Jestem prezydentem i muszę tam być!
- Panie, możesz pan być i papieżem, ale nie da rady. Nawet jak się pośpieszę to 40 minut jak nic!
- Dam panu 200 złotych!