@mirekonfire zgłoś sie!
MechanicznaTW
via Android
mirekonfire
@MechanicznaTW: Mirek tut.
@mirekonfire: czy żyjesz?
@Prynce: żyje i mam się dobrze, Mireczku! ❤️
@mirekonfire: jak tam mireczku kiedy wpis podsumowujący rok walki z przegrywem ?
@daftie123: totalnie nie wiem co to za zapach ale właśnie mi się kończą perfumy więc czemu nie?
@mirekonfire: co tam u Ciebie?
@tochybaananas: hej, Mireczku.
Małymi kroczkami do przodu, dziękuję że pytasz.
Jakoś w październiku napisze podsumowanie roku mojej pracy nad sobą.
Małymi kroczkami do przodu, dziękuję że pytasz.
Jakoś w październiku napisze podsumowanie roku mojej pracy nad sobą.
@tochybaananas: niestety tak
@tochybaananas: robię to cały czas, Mireczku i mam w planach dalej się rozwijać w miarę możliwości.
Właśnie siedzę w klinice psychiatrycznej gdzie czekam na pierwszą w życiu wizytę.
Pomimo że w głowie mam totalną sieczkę to nie mam zielonego pojęcia o czym i jak opowiadać.
Jestem ciekaw jaka diagnozę przedstawi mi Pan Doktór.
Mam nadzieję, że będzie ona trafna i że dowiem się nareszcie jak się skutecznie leczyć...
#mirekwogniuwyzwan #depresja #s----------e #psychiatria #wychodzimyzprzegrywu
Pomimo że w głowie mam totalną sieczkę to nie mam zielonego pojęcia o czym i jak opowiadać.
Jestem ciekaw jaka diagnozę przedstawi mi Pan Doktór.
Mam nadzieję, że będzie ona trafna i że dowiem się nareszcie jak się skutecznie leczyć...
#mirekwogniuwyzwan #depresja #s----------e #psychiatria #wychodzimyzprzegrywu
@przegryw69420: dla mnie to naprawdę duża rzecz, Mireczku.
@randomowy_uzyszkodnik: bez rewelacji, ale wizyta na plus.
Tak jak się spodziewałem.
Doktur potwierdził moje przypuszczenia co do choroby dwubiegunowej (dość oczywisty przypadek) i pozostawił mnie przed wyborem: zaczęcie farmakologii od teraz lub wstrzymanie się z decyzją i kontrolna wizyta za miesiąc.
Uznał, że skoro w chwili obecnej moja psycha nie jest aż tak rozhustana to warto się wstrzymać z lekami które tłumią objawy choroby, a nie działają zapobiegawczo.
Dodatkowo przed następna wizyta zalecił mi
Tak jak się spodziewałem.
Doktur potwierdził moje przypuszczenia co do choroby dwubiegunowej (dość oczywisty przypadek) i pozostawił mnie przed wyborem: zaczęcie farmakologii od teraz lub wstrzymanie się z decyzją i kontrolna wizyta za miesiąc.
Uznał, że skoro w chwili obecnej moja psycha nie jest aż tak rozhustana to warto się wstrzymać z lekami które tłumią objawy choroby, a nie działają zapobiegawczo.
Dodatkowo przed następna wizyta zalecił mi
Dwa dni temu stuknął mi rok od kiedy założyłem tu konto.
Przez pierwszy miesiąc jedynie przeglądałem tagi (głównie przegryw) próbując jednocześnie dowiedzieć się o co chodzi w tym całym wykopie.
W październiku 2020 postanowiłem wziąć swoj los we własne ręce i spróbować odbić się od dna, wyjść na prostą co relacjonowalem tu w formie pamiętnika.
Jak część Was wie, moje życie nie było i wciąż nie jest proste, a żaden z kolejnych dni nie był
Przez pierwszy miesiąc jedynie przeglądałem tagi (głównie przegryw) próbując jednocześnie dowiedzieć się o co chodzi w tym całym wykopie.
W październiku 2020 postanowiłem wziąć swoj los we własne ręce i spróbować odbić się od dna, wyjść na prostą co relacjonowalem tu w formie pamiętnika.
Jak część Was wie, moje życie nie było i wciąż nie jest proste, a żaden z kolejnych dni nie był
@Kondziu5: bardzo mi przykro kondziu5 :(
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@CulturalEnrichmentIsNotNice: dzięki za wpis Mireczku.
Zaśmiałem.
Polecam nabrać dystansu do tego s-----------o świata i własnego n----------a.
Jak zaakceptujesz siebie i pogodzisz się z tą nędzna rzeczywistością to zaczniesz się śmiać z takich rzeczy.
Pozdrawiam.
Zaśmiałem.
Polecam nabrać dystansu do tego s-----------o świata i własnego n----------a.
Jak zaakceptujesz siebie i pogodzisz się z tą nędzna rzeczywistością to zaczniesz się śmiać z takich rzeczy.
Pozdrawiam.
@mirekonfire: co tam u Ciebie? Jest progres?
@tochybaananas: hej Mireczku.
Obecnie raczej regres/stagnacja.
Miałem ciężki okres. Co chwilę jakieś dolegliwości zdrowotne, choroby, kontuzje.
Wszystko naraz.
Od ponad miesiąca praktycznie zero ćwiczeń (nie licząc rehabilitacyjnych), zero biegania i problem z trzymaniem diety początkowo przez brak pieniędzy a później motywacji… bo skoro i tak nie
Obecnie raczej regres/stagnacja.
Miałem ciężki okres. Co chwilę jakieś dolegliwości zdrowotne, choroby, kontuzje.
Wszystko naraz.
Od ponad miesiąca praktycznie zero ćwiczeń (nie licząc rehabilitacyjnych), zero biegania i problem z trzymaniem diety początkowo przez brak pieniędzy a później motywacji… bo skoro i tak nie
@tochybaananas: masz rację, Mireczku.
Robienie notatek, podsumowań i spisywanie przemyśleń niewątpliwie wspomaga sumienność i skrupulatność.
W moim przypadku jest to bardzo ważne.
Kiedy zaczęło mi się sypać zdrowie nie miałem na nic siły. Przez kilka tygodni byłem w takim stanie że ledwo znajdowałem energię na to żeby podnieść się z łóżka i przeżyć te osiem godzin w pracy w kołchozie więc nawet nie myślałem o tym żeby wrzucać jakieś wpisy
Robienie notatek, podsumowań i spisywanie przemyśleń niewątpliwie wspomaga sumienność i skrupulatność.
W moim przypadku jest to bardzo ważne.
Kiedy zaczęło mi się sypać zdrowie nie miałem na nic siły. Przez kilka tygodni byłem w takim stanie że ledwo znajdowałem energię na to żeby podnieść się z łóżka i przeżyć te osiem godzin w pracy w kołchozie więc nawet nie myślałem o tym żeby wrzucać jakieś wpisy
Hej, Mireczki.
Za chwilę robię swój pierwszy w życiu tatuaż.
Odczuwam bardzo specyficzny rodzaj stresu połączonego z ekscytacja.
Siedzę w studio i nie mogę się doczekać.
Jestem bardzo ciekaw jak to wyjdzie.
#mirekwogniuwyzwan
Za chwilę robię swój pierwszy w życiu tatuaż.
Odczuwam bardzo specyficzny rodzaj stresu połączonego z ekscytacja.
Siedzę w studio i nie mogę się doczekać.
Jestem bardzo ciekaw jak to wyjdzie.
#mirekwogniuwyzwan
@N0rkoman: niestety nie mogę Ci powiedzieć, Mireczku.
Myślę że pomysł i miejsce nie są zbyt popularne i jest za duże ryzyko wystalkowania.
Nie mniej, sam tatuaż ma dla mnie ogromne, symboliczne znaczenie bo odnosi się do pewnego ważnego wspomnienia/doświadczenia z mojego życia.
Chce żeby przypominał mi o unikalności ale zarazem i o kruchości życia.
Myślę że pomysł i miejsce nie są zbyt popularne i jest za duże ryzyko wystalkowania.
Nie mniej, sam tatuaż ma dla mnie ogromne, symboliczne znaczenie bo odnosi się do pewnego ważnego wspomnienia/doświadczenia z mojego życia.
Chce żeby przypominał mi o unikalności ale zarazem i o kruchości życia.
@Dowisetrepla: Hej, Mireczku.
Jasne że mam nadzieję.
Dla mnie ta mityczna wygrana jest odnalezienie dotychczas niezaznaego szczęścia, ostateczna nauka samodzielności i życia w zgodzie ze sobą, wyleczenie problemów psychicznych, fizycznych, odcięcie się od biedy, uzyskanie niezależności od ludzi i uspołecznienie się.
Jak widzisz jest tego bardzo dużo i każdy choć najmniejszy krok w kierunku każdej z tych rzeczy wymaga ode mnie masy czasu i włożonej
Jasne że mam nadzieję.
Dla mnie ta mityczna wygrana jest odnalezienie dotychczas niezaznaego szczęścia, ostateczna nauka samodzielności i życia w zgodzie ze sobą, wyleczenie problemów psychicznych, fizycznych, odcięcie się od biedy, uzyskanie niezależności od ludzi i uspołecznienie się.
Jak widzisz jest tego bardzo dużo i każdy choć najmniejszy krok w kierunku każdej z tych rzeczy wymaga ode mnie masy czasu i włożonej
Gdyby istniał wehikuł czasu i mógłbym znaleźć się w dowolnym miejscu na ziemi to teleportowałbym się na tę imprezę...
#feels #nostalgia #muzyka #techno #elektronika #depresja #mirekwogniuwyzwan
#feels #nostalgia #muzyka #techno #elektronika #depresja #mirekwogniuwyzwan
@Pucios87: niby żyję, ale co to za życie, Mireczku kochany?
źródło: comment_1628100433CMUtdRB6Ds2DXxEFojKK2V.jpg
Pobierz