Parlament Europejski zagłosował za podniesieniem limitu THC w konopiach do 0,3%!
![Parlament Europejski zagłosował za podniesieniem limitu THC w konopiach do 0,3%!](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1603813808GXBNevK6Fd3clJ3YS59Pgo,w220h142.jpg)
Parlament Europejski głosował za podniesieniem limitu THC dla konopi przemysłowych z 0,2% do 0,3% oraz za zgodą na ustalenie norm handlowych dotyczących konopi przemysłowych i produktów z konopi w Unii Europejskiej. Propozycja została już włączona do przyjętej Reformy Polityki Rolnej...
z- 89
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Myślę, że to chodzi głównie o odmiany przemysłowe i raczej nikt nie będzie ich specjalnie "wzmacniał" w tym celu. Po prostu jest to produkt roślinny, więc stężenia poszczególnych substancji nie są stałe i niektóre rośliny wychodziły nieco bardziej bogate w THC niż zakładano.
Wątpię, że chodzi o wprowadzenie klepliwych odmian tą drogą, bo nadal różnica stężeń w porównaniu z odmianami rekreacyjnymi jest ogromna.
Na mnie działa, nawet parzona z dodatkiem tłuszczu, ale zdecydowanie bardziej ekonomicznie jest palić z bonga (po odsianiu nasion i łodyg) lub waporyzować.
Oczywiście nie jest to działanie takie jak w przypadku normalnych odmian, ale też wykracza poza placebo, czy efekty olejków CBD.
Ja testowałem tylko Don Kon. To właśnie ta "herbatka" miała podane większe stężenie na rynek czeski, ale podejrzewam, że tak na prawdę to było to samo co na rynek polski, bo nie zauważyłem jakiejś różnicy w działaniu.
Jeśli chodzi o susz z przemysłówki to można kupić nawet sporo taniej, ale innych nie próbowałem to się nie wypowiadam. Ja jestem dosyć wrażliwy na działanie kannabinoidów, ale Don Kona paliło oprócz
Ja mam takie samo podejście i lubię czasami zapalić nawet tej przemysłówki na rozluźnienie, a do normalnego podchodzę bardzo ostrożnie, bo kiedyś z tym przesadzałem.
Palę tylko tyle, żeby uzyskać pożądany efekt i wybieram raczej słabsze sorty, a nie typowego ulicznego skuna.
Pisałem o braku mocnej bomby, żeby ktoś sobie zbyt dużo nie wyobrażał i nie był zawiedziony, że to jednak nie działa z taką siłą jak normalne odmiany. Jak
Jeśli pytasz o przemysłówkę, to nie pamiętam dokładnie, bo dawno już tego nie paliłem.
Jednak z tego co pamiętam to efekty wydają się puszczać dużo szybciej niż przy normalnym i zwykle dopalałem kilka razy przez wieczór. Zwykle zioło to nawet w bardzo małej ilości trzyma mnie kilka godzin.
Jeśli komuś zależy na wydłużeniu czasu działania to można pobawić się w robienie produktów spożywczych (np. masło, olejek) wtedy dłużej wchodzi, ale