@vstol: Zależy w jakiej firmie i zależy na ile skomplikowaną i wymagającą uwagi robotę robisz. Ja robiłem nawet i na 6 maszynach na raz, ale wtedy tylko wciskałem guzik i zmieniałem sztuki do wcześniej ustawionej roboty. Zazwyczaj robi się na jednej, dwóch maszynach na raz. Wszystko zależy od różnych czynników. Ilu pracowników jest w firmie, ile maszyn, czy pracownik jest ogarnięty i samodzielny czy nie.
@Hekun: U mnie na studiach trzeba było kupić książkę profesora od fizyki. Później na egzamin brało się tą książkę i kładło obok na stoliku w auli. Profesor się przechadzał po auli i na kartce z egzaminem zaznaczał kto ma książkę. Za posiadanie książki było co najmniej 4, a egzamin to był test wyboru więc każdy debil mógł coś nastrzelać. Żeby było śmieszniej nie można było jej odkupić od starszych roczników
@KapitanJaszczurka: uuuu powodziło sie w latach 90'. Kinderki. Ja to mialem tylko tego z kątomierzem bo trafil mi sie w paczce na mikołaja co to ją matka na zakładzie dostawała ( ͡°͜ʖ͡°)
@Treda: Kosztowały 10 zł u armeńca na bazarku. Chodziło się w takich ze 20 lat temu i po szkole i grało w piłkę na boisku. Wszystkie dzieciaki chodziły w takich samych więc nikt nie zwracał na nie uwagi ile kosztują. Jak sie rozlatywały to się obwiązywało dookoła sznurkiem i dalej na boisko w gąłę ( ͡°͜ʖ͡°)
@aaadam91: to nie są nowe smaki, te grzyby są tradycyjnie zbierane w moich okolicach od pokoleń. Rosną tu tego tysiące. Mi ten grzyb nie podchodzi. Za bardzo orzechowy.
@aaadam91: na pewno, jak większości "wynalazków", ja różne dziwne grzyby jadłem, które innii traktują z buta w lesie. W większości nie ma czego żałować.
@JaTuTylkoNaMoment: szkoda że w siatkówce nie ma ktegorii na limity do 160 cm wzrostu, 170cm, 180cm, 190, 200 i więcej. Do tego każda dzieliłaby się na praworęcznych i leworęcznych. Myślę, że parę medali byśmy sobie nabili ( ͡°͜ʖ͡°)
@rtpnX: jestes takim debilem czy udajesz? Po drugiej stronie siedzi jakis sasza i klepie teksty przez translator. Po kilku wiadomosviach dostaniesz maila ze sie w tobie zakochala ale nie ma kasy na bilet żeby do ciebie przyjechać. Wtedy sie nie wahaj i wyslij jej te 5000 zł.
Dzwonię do filmy zajmującej się ślusarstwem, i pytam o cenę wymiany wkładki w drzwiach - 150-200zł. Sprawdzam więc sobie jak to zrobić samemu na YouTube(nie wiem czemu, wydawało mi się że to coś trudnego) - 5 minut roboty, wystarczy odkręcić trzy śruby, robię więc to samemu - 150/200zł zaoszczędzone. Skąd taka wysoka cena za taką prostą usługę?
@Zgrywajac_twardziela: płacisz za to, że ktoś ma wiedzę jak to zrobić. Ostatnio rozprogramował mi się kluczyk od samochodzu, dowiedziałem się że ponowne zaprogramowanie go to 200 zł. Już miałem jechać do fachowca, ale sprawdziłem jeszcze w internecie jak to zrobić. Okazało się można to zrobić samemu w dosłownie 2 minuty, kwestia wykonania po kolei kilku prostych czynnosci, co też zrobiłem. Pilot do samochodu działa znów. Tak więc płacisz komuś za
@BananowyAbazur: to ja w takim razie mieszkam na osiedlu willowym, bo co drugi dom pobudowany w latach 80 wygląda tu tak samo. Dzięki Tobie dowiedziałem się, że to nie zwykły dom tylko WILLA.
#koronawirus