Wsiadam rano do autobusu a gdy ten ruszał nie zdążyłem się przytrzymać i mało brakowało a przewrócił bym się na kobietę przede mną. Nawet jej nie dotknąłem, ale dostałem instant spojrzenie po brzegi wypełnione wyrzutem i prestensją, z przewróceniem oczami i grymasem wyraźnie mówiącym 'jesteś żałosny'.
Ale nie była juz taka mądra gdy w odpowiedzi dostała szerokachny uśmiech. Dawno nie widziałem takiej konsternacji :D
Twardo probowala































Samuraj Jack
źródło: comment_03jw13CFuDHWr6WSK4wMmckgG0Wgxi0Z.jpg
Pobierzźródło: comment_VBgWfOSCrLwU2TTl9ednw3kj4IVmQcno.jpg
Pobierzźródło: comment_VXFkjg2x3ncrm76B8NkRYX6S8hiq0x0K.jpg
Pobierz