Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@midnight: Słodki jezu
- 3
- 176
Odchodzi tak, jak grał. Bez objazdowego cyrku, bez fleszy, bez medialnych hec. Jego osiągnięcia mówią same za siebie. Dzięki, Timmy.
#nba
#nba
1. Bądź moim ojcem
2. Zarabiaj 1400 na miesiąc
3. Sprzedaj własny dom rodzinny na wsi.
4. Miej na koncie 90k PLN
5. Kup samochód za 60k
6. Za resztę kup motocykl
2. Zarabiaj 1400 na miesiąc
3. Sprzedaj własny dom rodzinny na wsi.
4. Miej na koncie 90k PLN
5. Kup samochód za 60k
6. Za resztę kup motocykl
- 1229
@NzeroZeroB: Ja p------e XD
konto usunięte via iOS
- 860
@NzeroZeroB: przez chwile był panem świata xD
- 1135
xD
- 1085
Emancypacja kobiet to główny powód, przez który mężczyźni nie chcą mieć dzieci. Praca, pieniądze, mieszkanie, wiek, dopasowana partnerka to ważne czynniki, ale ostatecznie wszystko sprowadza się do konsekwencji wyzwolenia kobiet. Im więcej rozmawiam z bezdzietnymi tym częściej słyszę ten sam argument 'nie wyobrażam sobie posiadania dziecka, skoro w każdej chwili kobieta może je ode mnie zabrać i skończę w szambie'. To musi być horror - ufam kobiecie, kocham ją, odzywa się we
- 467
@Melisandre: prawda boli?
- 899
@LudzkieScierwo: niestety ale to prawda. Sam jestem aktualnie w trakcie rozstania z zona. U nas nie było jakieś zdrady (no może coś było, ale wpłynęło dopiero teraz, że poszła w tango na swoim wieczorze panienskim z tancerzem, ale wg niej to nie zdrada bo było przed ślubem, ona pijana, to tylko byka zabawa, a koleś brzydki). U mnie bardziej chodziło o to, że tylko ja się starałem. Ja dawałem, ona
konto usunięte via Android
- 1033
#mecz k---a złapali mnie
1 minuta 140plusów.
Wnuczku byłem tu
Wnuczku byłem tu
- 2066
Ten kto uważa, że Polska wygra dzisiejszy mecz daje plusa. Ci co uważają, że Portugalia scrollują dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#mecz #glupiewykopowezabawy #zebroplusy #heheszki
#mecz #glupiewykopowezabawy #zebroplusy #heheszki
- 778
Założę się o 11456324532 PLN że nie przeczytałeś dokładnie tej liczby. Zwyczajnie przeleciałeś tylko wzrokiem. Nawet się nie zorientowałeś, że wstawiłem tam literę. No dobra nie wstawiłem, ale wróciłeś wzrokiem żeby sprawdzić. Teraz chcę mojego plusa.
konto usunięte via Android
- 104
@lukasz-vall Przeleciałem wzrokiem, ale nie sprawdziłem wzrokiem czy jest tam litera.
- 174
- 2464
Polskie godło i bohaterowie przeszłości na hot dogach!? Już dawno nie widziałem czegoś tak pozbawionego szacunku i dobrego smaku. Zabrakło umiaru, naprawdę.
Co będzie następne? Papier toaletowy z datami zwycięstw polskiej armii? Frytki Małego Powstańca? Pieluchy Wyklęte?
#polska #historia #husaria #godlo #gorzkiezale #wtf #mamnadziejezetofotomontaz
Co będzie następne? Papier toaletowy z datami zwycięstw polskiej armii? Frytki Małego Powstańca? Pieluchy Wyklęte?
#polska #historia #husaria #godlo #gorzkiezale #wtf #mamnadziejezetofotomontaz
- 787
- 938
@stoprocent: jest tam coś złego, bo używanie godła w ten sposób jest prawnie zabronione, a zakazu łączenia pamięci najwybitniejszej polskiej jazdy z parówką w bułce może nie znajdziesz w jakimś kodeksie, ale elementarne zasady dobrego smaku już nigdy nie pozwoliłyby na coś takiego. Nie zgadzam się więc z Tobą, że "nic w tym złego". Pozdrawiam.
- 1355
- 165
@januszekkk: bo nie dotknął piłki. Dzięki Milik
konto usunięte via Android
- 153
@mrbarry
Jak j---ć, to po całości, nie Mati? Nieistotne, że inteligentne przepuszczenie może mieć równie duże znaczenie, co celne podanie (tu miało), choćby ściągnięcie uwagi i zmylenie obrońcy (co też się stało).
bo nie dotknął piłki. Dzieki Milik
Jak j---ć, to po całości, nie Mati? Nieistotne, że inteligentne przepuszczenie może mieć równie duże znaczenie, co celne podanie (tu miało), choćby ściągnięcie uwagi i zmylenie obrońcy (co też się stało).
- 117
To ten dzień! Oficjalnie jestem już dawcą komórek macierzystych(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#tracerrdawca #dkms #bialaczka #szpik
#tracerrdawca #dkms #bialaczka #szpik
- 7
- 21
- 57
#nba
- 635
jesteś mną
żyjesz w starożytnej Jonii
nie jesteś nikim szczególnym
stuleja motzno
dni spędzasz na podglądaniu dziewcząt kąpiących się w jeziorze
nie jest źle
żyjesz w starożytnej Jonii
nie jesteś nikim szczególnym
stuleja motzno
dni spędzasz na podglądaniu dziewcząt kąpiących się w jeziorze
nie jest źle
- 204
@starlajt: Zajebista pasta
- 210
- 992
- 277
- 184
@Minieri: Bramka Modricia > bramka Payeta
- 4909
#kuternogahowkin
Cześć Mirki!
Dawno nic nie pisałem, ale po tym co się wydarzyło muszę zamieścić tutaj wpis. Proszę was, podnieście to w gorące, niech ludzie wiedzą kogo można tutaj spotkać. Konkretnie chodzi o jednego z nas. A jeszcze konkretniej o Mireczka @fuser Jak wiecie mam samochód, który z racji na moją chorą nogę jest jedynym oknem na świat, jedynym sposobem załatwiania spraw, dokumentów, odwiedzania lekarzy. Owy samochód się zepsuł. Siadło sprzęgło, dwumasa, czyli jedna z droższych części w aucie. Koszt naprawy tego to 3 tysiące zł z hakiem. Mając obecnie multum wydatków ze względu na moją chora nogę, po prostu nie naprawiłbym tego. Byłbym uziemiony na długi czas. Po wykopie o mnie owy Mireczek zainteresował się moją sprawą i postalkował trochę moje wpisy. Szczęście chciało, że trafił również na ten gdzie pytałem o cenę naprawy sprzęgła, a złożyło się tak, że właśnie on prowadzi firmę zajmującą się regeneracją takich części. I wiecie co? Mireczek po kilku wymienionych ze mną telefonach postanowił zrobić mi to kompletnie za darmo, wziął na siebie całe koszta, które nie są małe. 2 dni temu odebrałem samochód od mechanika, odzyskałem moje drugie, już w pełni działające nogi. Właśnie dzięki niemu i jego firme. Ten Mireczek nie ma tu nawet żadnego konta firmowego jak naprawylaptopów itp, jest zwykłym użytkownikiem (a raczej niezwykłym). Prosiłem was o wzniesienie tego w gorące, żebyście zobaczyli, co jest w stanie zrobić nasza wspaniała społeczność dla drugiego człowieka, a także chcę dać rozgłos jego firmie, która w żaden sposób się tu nawet nie reklamuje. Myślę, że za ten czyn w pełni mu się to należy.
Adres ich strony to
Cześć Mirki!
Dawno nic nie pisałem, ale po tym co się wydarzyło muszę zamieścić tutaj wpis. Proszę was, podnieście to w gorące, niech ludzie wiedzą kogo można tutaj spotkać. Konkretnie chodzi o jednego z nas. A jeszcze konkretniej o Mireczka @fuser Jak wiecie mam samochód, który z racji na moją chorą nogę jest jedynym oknem na świat, jedynym sposobem załatwiania spraw, dokumentów, odwiedzania lekarzy. Owy samochód się zepsuł. Siadło sprzęgło, dwumasa, czyli jedna z droższych części w aucie. Koszt naprawy tego to 3 tysiące zł z hakiem. Mając obecnie multum wydatków ze względu na moją chora nogę, po prostu nie naprawiłbym tego. Byłbym uziemiony na długi czas. Po wykopie o mnie owy Mireczek zainteresował się moją sprawą i postalkował trochę moje wpisy. Szczęście chciało, że trafił również na ten gdzie pytałem o cenę naprawy sprzęgła, a złożyło się tak, że właśnie on prowadzi firmę zajmującą się regeneracją takich części. I wiecie co? Mireczek po kilku wymienionych ze mną telefonach postanowił zrobić mi to kompletnie za darmo, wziął na siebie całe koszta, które nie są małe. 2 dni temu odebrałem samochód od mechanika, odzyskałem moje drugie, już w pełni działające nogi. Właśnie dzięki niemu i jego firme. Ten Mireczek nie ma tu nawet żadnego konta firmowego jak naprawylaptopów itp, jest zwykłym użytkownikiem (a raczej niezwykłym). Prosiłem was o wzniesienie tego w gorące, żebyście zobaczyli, co jest w stanie zrobić nasza wspaniała społeczność dla drugiego człowieka, a także chcę dać rozgłos jego firmie, która w żaden sposób się tu nawet nie reklamuje. Myślę, że za ten czyn w pełni mu się to należy.
Adres ich strony to
- 530
Odwiedził Cię Pieseł bezpiecznego dnia. Zaplusuj a Pieseł będzie Cię ochraniał i służył .
Dzień dobry!!
#heheszki #humor #smiesznypiesek #piesel
Dzień dobry!!
#heheszki #humor #smiesznypiesek #piesel
- 87
Komentarz usunięty przez moderatora
@noipoptakach: Jak ja dopiero dzisiaj go odkryłem :( Postanowiłem się od razu nim dzielić dla dobra ogółu. ᕙʕ•ᴥ•ʔᕗ
Heinz Wilhelm Guderian (ur. 17 czerwca 1888 w Chełmnie, zm. 14 maja 1954 w Schwangau) - generał pułkownik Wehrmachtu, Generalny Inspektor Wojsk Pancernych, szef sztabu Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych, autor książki Achtung – Panzer!.
Poddani nazywali go „Szybki Heinz” (niem. Schneller Heinz) z racji szybkiego posuwania się wgłąb ZSRR.
Podczas kampanii wrześniowej jego korpus idący na Brześć został zatrzymany pod Wizną na trzy dni przez zaledwie 360 polskich żołnierzy dowodzonych przez kapitana Władysława Raginisa, którzy poddali się dopiero po tym, jak Guderian zagroził rozstrzelaniem jeńców wojennych. Następnie wyruszył na Brześć, który zdobył rankiem 17 września 76 pułk piechoty wchodzący w skład 20 dywizji piechoty zmotoryzowanej.
Za kampanię tę został odznaczony Krzyżem Rycerskim.
21
Poddani nazywali go „Szybki Heinz” (niem. Schneller Heinz) z racji szybkiego posuwania się wgłąb ZSRR.
Podczas kampanii wrześniowej jego korpus idący na Brześć został zatrzymany pod Wizną na trzy dni przez zaledwie 360 polskich żołnierzy dowodzonych przez kapitana Władysława Raginisa, którzy poddali się dopiero po tym, jak Guderian zagroził rozstrzelaniem jeńców wojennych. Następnie wyruszył na Brześć, który zdobył rankiem 17 września 76 pułk piechoty wchodzący w skład 20 dywizji piechoty zmotoryzowanej.
Za kampanię tę został odznaczony Krzyżem Rycerskim.
21
@Nebayh: Polecam książkę "Wspomnienia żołnierza" ("Erinnerungen eines Soldaten"), której jest autorem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podczas kampanii wrześniowej jego korpus idący na Brześć został zatrzymany pod Wizną na trzy dni przez zaledwie 360 polskich żołnierzy
@Nebayh: Raczej przez problemy z budową mostu przez Narew.
- 389
Spotyka Shaggy płaczącego @Go_Ask_Alice
- Co się stało?
- Zginęła mi rurka, taka do regulacji schodów
#aferasamolotowa #heheszki #suchar
- Co się stało?
- Zginęła mi rurka, taka do regulacji schodów
#aferasamolotowa #heheszki #suchar
#anonimowemirkowyznania
O tym jak się popłakałem przy krojeniu parówek
Mam 36 lat, od jakiegoś czasu przeglądam wykop, jednak nigdy nie założyłem konta. Mimo stosunkowo młodego wieku jestem już niestety kompletnie sam, nie mam żadnej bliskiej rodziny - nie mam rodzeństwa, zanim skończyłem 30 lat to umarli moi rodzice, a 3 lata temu odeszła moja żona (Kasia). Urodziłem się rodzicom bardzo późno, poza tym byli już mocno schorowani i niestety była to tylko kwestia czasu. Bardzo przeżywałem ich śmierć, jednak znalazłem oparcie w Kasi, z którą poznałem się w wieku 22 lat. Historia jakich wiele. Wspólne grono znajomych, zauroczenie, które przerodziło się w pierwszą prawdziwą miłość. Pobraliśmy się tuż po studiach. To były najszczęśliwsze lata w moim życiu. Każde z nas miało dobrą pracę, zaczęliśmy odkładać pieniądze na dom a w międzyczasie staraliśmy się o dziecko. Niestety na staraniach się kończyło. Później umarli rodzice. Miałem jednak swoją Kasię i mimo przeciwności losu nadal byłem szczęśliwy. Zaczęliśmy więcej podróżować, zwiedziliśmy Europę, byliśmy również w Azji i Afryce. 4 lata temu Kasia jednak usłyszała wyrok - rak. Mimo leczenia dała radę przeżyć jeszcze tylko rok. Na ten czas zrezygnowałem z pracy, żeby jej pomagać i się nią opiekować. Muszę Wam powiedzieć, że nigdy jej tak nie kochałem jak wtedy, w czasie jej choroby. Cieszyliśmy się nawet z najmniejszych rzeczy - wspólnych spacerów, oglądanych razem filmów. Do dzisiaj chce mi się śmiać z tego, że jak kupiła sobie perukę to zamówiła również jedną dla mnie - takie wielkie afro :D. Mieliśmy bardzo zbliżone charaktery, prawie wcale się nie kłóciliśmy, a jak już to tylko o drobnostki. Bardzo ją kochałem. Niestety w wieku zaledwie 33 lat zostałem sam. Mimo walki choroba ją pokonała. Na początku często płakałem w samotności, często odwiedzałem jej grób, zacząłem również pić więcej alkoholu, ale w porę się opamiętałem. Powoli jednak życie zaczęło wracać do normalności. Dzisiaj na śniadanie zrobiłem sobie kanapki i parówki. Całe życie kroiłem je normalnie - jak chciałem zjeść to odkrawałem kawałek. Kasia jednak jadła je tak jak w dzieciństwie, na początku kroiła parówki na drobne kawałki a później jadła już widelcem. Zaspany, oglądając telewizję, kompletnie nieświadomie pokroiłem parówki tak jak Kasia. Jak tylko popatrzyłem na talerz i zdałem sobie z tego sprawę to wszystko nagle wróciło, jakby mnie ktos uderzył w brzuch. Wszystkie wspomnienia, wspólnie spędzone chwile, momenty smutku i radości. Jak zacząłem płakać to nie mogłem przestać, dałem radę tylko wysłać smsa że nie będzie mnie dzisiaj w pracy. Nawet teraz jak to piszę to trzęsą mi się ręce.
Powiem wam jednak jedno - nie żałuję że teraz cierpię. Było mi dane przeżyć kilka cudownych lat z najwspanialszą kobietą jaką kiedykolwiek spotkałem. Poznałem co to prawdziwa, bezgraniczna miłość i za to jestem wdzięczny. Prawdopodobnie już nie spotkam drugiej takiej kobiety i nigdy już tak nie pokocham. Wierzę jednak, że to nie koniec, że czekają mnie w życiu jeszcze dobre chwile. Chciałbym Wam wszystkim życzyć z tego miejsca, żebyście również odnaleźli w życiu taką miłość - obojętnie kiedy i na jak długo - bo warto.
O tym jak się popłakałem przy krojeniu parówek
Mam 36 lat, od jakiegoś czasu przeglądam wykop, jednak nigdy nie założyłem konta. Mimo stosunkowo młodego wieku jestem już niestety kompletnie sam, nie mam żadnej bliskiej rodziny - nie mam rodzeństwa, zanim skończyłem 30 lat to umarli moi rodzice, a 3 lata temu odeszła moja żona (Kasia). Urodziłem się rodzicom bardzo późno, poza tym byli już mocno schorowani i niestety była to tylko kwestia czasu. Bardzo przeżywałem ich śmierć, jednak znalazłem oparcie w Kasi, z którą poznałem się w wieku 22 lat. Historia jakich wiele. Wspólne grono znajomych, zauroczenie, które przerodziło się w pierwszą prawdziwą miłość. Pobraliśmy się tuż po studiach. To były najszczęśliwsze lata w moim życiu. Każde z nas miało dobrą pracę, zaczęliśmy odkładać pieniądze na dom a w międzyczasie staraliśmy się o dziecko. Niestety na staraniach się kończyło. Później umarli rodzice. Miałem jednak swoją Kasię i mimo przeciwności losu nadal byłem szczęśliwy. Zaczęliśmy więcej podróżować, zwiedziliśmy Europę, byliśmy również w Azji i Afryce. 4 lata temu Kasia jednak usłyszała wyrok - rak. Mimo leczenia dała radę przeżyć jeszcze tylko rok. Na ten czas zrezygnowałem z pracy, żeby jej pomagać i się nią opiekować. Muszę Wam powiedzieć, że nigdy jej tak nie kochałem jak wtedy, w czasie jej choroby. Cieszyliśmy się nawet z najmniejszych rzeczy - wspólnych spacerów, oglądanych razem filmów. Do dzisiaj chce mi się śmiać z tego, że jak kupiła sobie perukę to zamówiła również jedną dla mnie - takie wielkie afro :D. Mieliśmy bardzo zbliżone charaktery, prawie wcale się nie kłóciliśmy, a jak już to tylko o drobnostki. Bardzo ją kochałem. Niestety w wieku zaledwie 33 lat zostałem sam. Mimo walki choroba ją pokonała. Na początku często płakałem w samotności, często odwiedzałem jej grób, zacząłem również pić więcej alkoholu, ale w porę się opamiętałem. Powoli jednak życie zaczęło wracać do normalności. Dzisiaj na śniadanie zrobiłem sobie kanapki i parówki. Całe życie kroiłem je normalnie - jak chciałem zjeść to odkrawałem kawałek. Kasia jednak jadła je tak jak w dzieciństwie, na początku kroiła parówki na drobne kawałki a później jadła już widelcem. Zaspany, oglądając telewizję, kompletnie nieświadomie pokroiłem parówki tak jak Kasia. Jak tylko popatrzyłem na talerz i zdałem sobie z tego sprawę to wszystko nagle wróciło, jakby mnie ktos uderzył w brzuch. Wszystkie wspomnienia, wspólnie spędzone chwile, momenty smutku i radości. Jak zacząłem płakać to nie mogłem przestać, dałem radę tylko wysłać smsa że nie będzie mnie dzisiaj w pracy. Nawet teraz jak to piszę to trzęsą mi się ręce.
Powiem wam jednak jedno - nie żałuję że teraz cierpię. Było mi dane przeżyć kilka cudownych lat z najwspanialszą kobietą jaką kiedykolwiek spotkałem. Poznałem co to prawdziwa, bezgraniczna miłość i za to jestem wdzięczny. Prawdopodobnie już nie spotkam drugiej takiej kobiety i nigdy już tak nie pokocham. Wierzę jednak, że to nie koniec, że czekają mnie w życiu jeszcze dobre chwile. Chciałbym Wam wszystkim życzyć z tego miejsca, żebyście również odnaleźli w życiu taką miłość - obojętnie kiedy i na jak długo - bo warto.
- 343
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale smutłam :( wszystkiego dobrego,mimo wszystko!
- 825
#zebroplusy #solgaz #heheszki
@Tragu: ŁAP DWIE! (✌ ゚ ∀ ゚)☞