Śniła się wam kiedyś szkoła, lekcje? Mi zeszłej nocy po raz pierwszy. Śniło mi się że na historii miałem kartkówkę z matmy. Oczywiście nic nie umialem a to wszystko okraszone uczuciem mocnego niepokoju, zagubienia i mnóstwo stresu. Najgorzej.
@siedze-na-antresoli: no i nie dało się. Nie potrafiłem przerysować figury z tablicy na kartke a i z czytaniem był duży problem bo za każdym razem liczby się zlewały i przesuwały na tablicy.
@Neeveermind: to musi być uzależnienie od jakiejś chemii mózgu, najpierw napięcie które rośnie aż zmusza do zrobienia ale nie za wcześnie a później ulgą że się udało. No chyba że się nie uda w czasie to #!$%@? blada xD
@REMEMBER_WHAT_THEY_TOOK_FROM_YOU: ciekawe co by ta sraka zrobiła gdyby miała miejscówkę w pociągu a ktoś by ją podsiadl xDDDDDDDDD
Pewnie by zadzwoniła do starych a później do psychoterapeuty a później to jeszcze do proboszcza.
Jestem taka dzielna, odezwałam się na głos do obcych ludzi ale to nie ja mam problem tylko ten typ, ja jestem jakby normalnie jakby na jakby adrenalinie xD xD
@kyIiejenner: rozumiem #!$%@? ale policja się nadaje do ganiania dzieciaków z piwem po parkach i to też tych mniejszych bo sprawność fizyczną to wiadomo że jeszcze bardziej zaniedbana niż sprawność umysłowa.
Nadają się do cwaniakowania przy kontroli drogowej ale jeśli trzeba zrobić cokolwiek to jak z mechanikiem czy ludźmi od remontów - będą patrzeć jak cię wyruchać i spławić.
Jeśli mam 201 cm wzrostu, różowa ma 195 cm, a nasi rodzice między 180-185 cm jest szansa, że nasze dzieci będą miały jakieś marne 180 cm? Nie chce mieć syna niższego ode mnie xD.