PO 14H PRACY WRÓCIŁEM DO DOMU
Dzisiaj mieliśmy inwentaryzację, więc pracowałem od 6:00 do 20:00. W półowie zmiany jak byłem na papierosie (możemy) zawołała mnie i chłopaków kierowniczka i zaczęła tyradę. Zapytała, gdzie byliśmy, na co odpowiedziałem "w pracy". No zatkało k----------ę ale potem dalej nas j----a, że na fajkę chodzimy. Powiedziałem, że przy 14h pracy będę chodził na papierosa tyle ile mi się podoba. Potem mnie złapała jak kanapkę jadłem a nie
Dzisiaj mieliśmy inwentaryzację, więc pracowałem od 6:00 do 20:00. W półowie zmiany jak byłem na papierosie (możemy) zawołała mnie i chłopaków kierowniczka i zaczęła tyradę. Zapytała, gdzie byliśmy, na co odpowiedziałem "w pracy". No zatkało k----------ę ale potem dalej nas j----a, że na fajkę chodzimy. Powiedziałem, że przy 14h pracy będę chodził na papierosa tyle ile mi się podoba. Potem mnie złapała jak kanapkę jadłem a nie
źródło: 1000008956
Pobierz