Z radością informuję, że kotek z wczorajszego wpisu KLIK (nazwany przez nas tymczasowo Filemon) znalazł nową rodzinę. Przyznam, że jeszcze jeden dzień i nie byłbym w stanie go oddać. Już dziś było ciężko. Na szczęście Mirek @grezzle wraz z żoną wzięli go do swojego mieszkania gdzie jest już jeden kot więc Filemon nie będzie się nudził i na pewno będzie miał zapewnioną dobrą opiekę. Mam nadzieję, że będziemy dostawać regularnie fotki
Mierzący 221 cm Jakob Nacken, najwyższy żołnierz niemiecki drugiej wojny światowej rozmawia z wysokim na 160 cm Bobem Robertsem z sił brytyjskich po poddaniu się w pobliżu Calais we Francji w 1944 roku.
#historia #historiajednejfotografii #ciekawostki #militaria
#historia #historiajednejfotografii #ciekawostki #militaria
- 780
@#!$%@?: chłop miał #!$%@? w okopach, nawet jak kucał to mu pewnie łeb wystawał
@tankowiec_lotus @Michal9788
Nacken częściej niż na froncie był widywany w pokazach propagandowych dla podniesienia morale ze względu na swoje rozmiary i doświadczenie jako showman, jako członek takich pokazów nie było problemu z mundurem na miarę czy snajperami. Oczywiście pozmieniało się po inwazji w Normandii kiedy każda para rąk leciała na front. Nacken nie był jednak hardkorowym naziolem i poddał się przy pierwszej okazji jak widać na zdjęciu
Nacken częściej niż na froncie był widywany w pokazach propagandowych dla podniesienia morale ze względu na swoje rozmiary i doświadczenie jako showman, jako członek takich pokazów nie było problemu z mundurem na miarę czy snajperami. Oczywiście pozmieniało się po inwazji w Normandii kiedy każda para rąk leciała na front. Nacken nie był jednak hardkorowym naziolem i poddał się przy pierwszej okazji jak widać na zdjęciu
Idę sobie dziś rano do pracy i słyszę spod terenowej Hondy głośne MIAU MIAU MIAU. I co? Oczywiście ktoś wywalił małego kotka w środku miasta. No i co, kupiłem wabik w postaci szynki w pobliskim sklepie, wróciłem i różowej udało go się schwytać. Teraz mamy do oddania małego kota, sam ładnie je, wygląda na zdrowego. Skorzystał ze żwirku w misce więc jest szansa na to że umie korzystać z kuwety. Bardzo się tuli do człowieka, mruczy i "pierze".
Film z prania posłania https://youtu.be/W1WNWI4uLoc
Kot do odebrania w Olsztynie. Mogę też go podwieźć do miejscowości blisko trasy Olsztyn - Działdowo / Nidzica / Mława / Lidzbark Welski / Żuromin.
Jeśli
Film z prania posłania https://youtu.be/W1WNWI4uLoc
Kot do odebrania w Olsztynie. Mogę też go podwieźć do miejscowości blisko trasy Olsztyn - Działdowo / Nidzica / Mława / Lidzbark Welski / Żuromin.
Jeśli
- 9683
Tldr: czułem podświadomie, że #rozowypasek mi się puszcza i okazało się, że miałem rację, bo udało mi się ją przyłapać
Miało być jak w bajce i dałbym sobie rękę uciąć, że ta bajka się ziści. No i jak to klasyk mówi – i bym, #!$%@?, nie miał ręki. No ale od początku.
Fajny, otwarty, szczery (lol) i pełen zrozumienia związek od 7 lat, który miał się zakończyć ślubem. 2 lata temu oświadczyny, termin na lipiec tego roku, ale koronawirus nie wybiera, a my nie chcieliśmy odjebywać z imprezą w takich czasach, więc wszystko było przełożone na przyszły rok z jednoczesnym trzymaniem kciuków, by świat się do tego momentu uspokoił.
Widziałem, że dziewczyna jest od jakichś dwóch miesięcy nieobecna myślami, lekko zdystansowana i odsunięta ode mnie i wspólnego życia. Byłem przekonany, że to kumulacja różnych stresów – przełożenie ślubu i wesela plus korona mocno zawirowała jej branżę i musiała zmieniać robotę.
Miało być jak w bajce i dałbym sobie rękę uciąć, że ta bajka się ziści. No i jak to klasyk mówi – i bym, #!$%@?, nie miał ręki. No ale od początku.
Fajny, otwarty, szczery (lol) i pełen zrozumienia związek od 7 lat, który miał się zakończyć ślubem. 2 lata temu oświadczyny, termin na lipiec tego roku, ale koronawirus nie wybiera, a my nie chcieliśmy odjebywać z imprezą w takich czasach, więc wszystko było przełożone na przyszły rok z jednoczesnym trzymaniem kciuków, by świat się do tego momentu uspokoił.
Widziałem, że dziewczyna jest od jakichś dwóch miesięcy nieobecna myślami, lekko zdystansowana i odsunięta ode mnie i wspólnego życia. Byłem przekonany, że to kumulacja różnych stresów – przełożenie ślubu i wesela plus korona mocno zawirowała jej branżę i musiała zmieniać robotę.
Komentarz usunięty przez moderatora
konto usunięte via Android
- 4508
@kuc_z_bronxu_90 Złoto 10/10
- 565
Zainspirowany wpisem użytkownika @Korba112 o kobiecie która popełniła samobójstwo po porodzie opowiem wam co się wczoraj #!$%@? u nas w zakładzie pogrzebowym.
Godzina 20 dostaje telefon od dyspozytora czy nie pojadę na interwencje bo trzeba zabrać kobietę waga około 250kg. Zgadzam się bo i tak nic innego do roboty nie było a chłopakom trzeba pomóc, ubieram się i za 5 min wpada po mnie ekipa.
Dojeżdżamy na miejsce, kamienica w centrum
Godzina 20 dostaje telefon od dyspozytora czy nie pojadę na interwencje bo trzeba zabrać kobietę waga około 250kg. Zgadzam się bo i tak nic innego do roboty nie było a chłopakom trzeba pomóc, ubieram się i za 5 min wpada po mnie ekipa.
Dojeżdżamy na miejsce, kamienica w centrum
- 224
@LubelskyPL: Ciekawa historia. Pewnie niejedno widziałeś i mógłbyś co nieco napisać o swojej (nieco nieprzyjemnej chyba?) pracy. Może jakieś AMA? Jak coś to wołaj :).
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 192
- 3759
Ponad tydzień temu coś mi zaczęło śmierdzieć w mieszkaniu. Szukałam, sprawdzałam, nic nie znalazłam. W ubiegły czwartek odkryłam, że to z wentylacji, zgłoszone do administracji, w piątek sprawdzili i wg. nich nie ma problemu. Od wczoraj śmierdzi już konkretnie w całym mieszkaniu, a dzisiaj pod drzwiami piętro niżej larwy much... Administracja jednak sprawdzi co się dzieje. Mieszka tam młody chłopak, nie polak, informatyk... Nie taguję, bo brakuje mi pomysłu jak to otagować.
- 67
Dzisiaj w #dailypiesek przestawię Wam Migdała.
https://www1.napaluchu.waw.pl/pet/012001361/
Migdał to prawdziwy pieszczoch, widać, że potrzebuje człowieka. Kiedy wychodzimy na spacer, musimy robić co jakiś czas przystanek, bo ten chce się przytulić (。◕‿‿◕。) Tak więc czasem po prostu przesiadujemy na trawie i głaszczę tego koleżkę przez godzinę. Widać, że mieszkał w domu, bo jest nauczony rygorystycznej higieny - nie załatwia się w boksie, co jest
https://www1.napaluchu.waw.pl/pet/012001361/
Migdał to prawdziwy pieszczoch, widać, że potrzebuje człowieka. Kiedy wychodzimy na spacer, musimy robić co jakiś czas przystanek, bo ten chce się przytulić (。◕‿‿◕。) Tak więc czasem po prostu przesiadujemy na trawie i głaszczę tego koleżkę przez godzinę. Widać, że mieszkał w domu, bo jest nauczony rygorystycznej higieny - nie załatwia się w boksie, co jest
Następna furgonetka na ulicach Warszawy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #bekazprawakow #neuropa #warszawa #lgbt
#heheszki #bekazprawakow #neuropa #warszawa #lgbt
@ZeT_: Duda, jest już środa
- 79
#dailypiesek numer 3 - Joker
https://www1.napaluchu.waw.pl/pet/012001409/
Powiedzieć o Jokerze, że nie miał łatwego życia to powiedzieć tyle, co nic. Joker musiał doznać bólu, cierpienia
Psiak trafił do schroniska w bardzo złym stanie, wygłodniały, z wieloma kleszczami na ciele, zabrudzony czymś przypominającym glinę. Joker nie ma oczka, i ma wgniecioną czaszkę z lewej strony ale to stare urazy.
https://www1.napaluchu.waw.pl/pet/012001409/
Powiedzieć o Jokerze, że nie miał łatwego życia to powiedzieć tyle, co nic. Joker musiał doznać bólu, cierpienia
Psiak trafił do schroniska w bardzo złym stanie, wygłodniały, z wieloma kleszczami na ciele, zabrudzony czymś przypominającym glinę. Joker nie ma oczka, i ma wgniecioną czaszkę z lewej strony ale to stare urazy.
- 65
Poznajcie Neda, kolejną schroniskową psinę pod tagiem #dailypiesek - zapraszam do obserwowania
https://www1.napaluchu.waw.pl/pet/011902275/
Ned ma w życiu wyjątkowo pod górę. Jest to zaledwie roczny psiak, który całe swoje życie spędził w schronisku - trafił tu jako szczeniak. Cierpi na chorobę neurologiczną, której rozwoju nie da się zatrzymać. Weterynarz mówi, że zostało mu kilka lat życia, jeśli spędzi je w dobrych warunkach. No właśnie, schronisko to zdecydowanie nie miejsce dla niego, bo bardzo potrzebuje ciszy.
Piesek
https://www1.napaluchu.waw.pl/pet/011902275/
Ned ma w życiu wyjątkowo pod górę. Jest to zaledwie roczny psiak, który całe swoje życie spędził w schronisku - trafił tu jako szczeniak. Cierpi na chorobę neurologiczną, której rozwoju nie da się zatrzymać. Weterynarz mówi, że zostało mu kilka lat życia, jeśli spędzi je w dobrych warunkach. No właśnie, schronisko to zdecydowanie nie miejsce dla niego, bo bardzo potrzebuje ciszy.
Piesek
- 453
Zazwyczaj pojawiają się pod tagiem #tinder narzekania na jak to mówicie "p0lki" i generalnie #!$%@? rynek matrymonialny w Polsce dla facetów. Otóż ja bym chciała pokazać jak tinder wygląda z drugiej strony i na jakie kwiatki trafiają kobiety. Mam ustawiony wiek 28-31, zakres km do 100, no i znaleźć tam normalnego faceta to graniczy z cudem.
Wiadomo, gust jest jak dupa, każdy ma swój, ja tam do chadów z kwadratową szczęką i sześciopakiem nie startuje, bo nie mam szans, a najczęściej ich profile i tak w dużej mierze wyglądają jak fejki, pomijając już kompletnie te, które na zdjęciach pokazują mniej lub bardziej znanych aktorów babskich seriali, typu Plotkara ( ͡° ͜ʖ ͡°) serio #przegryw, postarajcie się bardziej xD
Panowie tak ochoczo tutaj narzekają na grube baby. Cóż ja mogę powiedzieć, 90% profilów męskich ma wpisane zainteresowanie sportem. Z tych 90% coś z nim wspólnego ma może 40% resztą to chyba do sportu zalicza sprint do lodówki czy wieczór z FIFA lub ligą mistrzów xD ulane ryje polskich chłopaczków do wzięcia przewijają się non stop, piwne brzuszki,
Wiadomo, gust jest jak dupa, każdy ma swój, ja tam do chadów z kwadratową szczęką i sześciopakiem nie startuje, bo nie mam szans, a najczęściej ich profile i tak w dużej mierze wyglądają jak fejki, pomijając już kompletnie te, które na zdjęciach pokazują mniej lub bardziej znanych aktorów babskich seriali, typu Plotkara ( ͡° ͜ʖ ͡°) serio #przegryw, postarajcie się bardziej xD
Panowie tak ochoczo tutaj narzekają na grube baby. Cóż ja mogę powiedzieć, 90% profilów męskich ma wpisane zainteresowanie sportem. Z tych 90% coś z nim wspólnego ma może 40% resztą to chyba do sportu zalicza sprint do lodówki czy wieczór z FIFA lub ligą mistrzów xD ulane ryje polskich chłopaczków do wzięcia przewijają się non stop, piwne brzuszki,
@Amicitia
Bo nikt nie szuka "normalnych" chłopaków, nikogo nie interesują i nie dostają
>Fajnych, zwykłych chłopaków w koszuli w kratę, którzy coś tam sobą reprezentują, nie wyglądają jak kopiuj-wklej, swojskie chłopaki z którymi można wypić piwko, pooglądać film czy skoczyć do Ikei na zakupy i hotdoga, pojechać na wieś do rodziców czy dziadków, poczillować na leżaku pod gruszą, wydaje się jak na lekarstwo.
Bo nikt nie szuka "normalnych" chłopaków, nikogo nie interesują i nie dostają
- 112
Ja kiedyś zrobiłem tindera z normalnymi zdjęciami i złapałem może z 7 par i 20 like w dzień. Dam sobie rękę uciąć, że dynamiczne zdjęcia z wakacji i z samochodem dały by mi znacznie więcej polubień...
@PaprykarzXL: Hahaha no co ty, przecież nasz wykopowy płatek śniegu nie lubi takiego lansu na zdjęcia z wakacji i samochodu! Tylko ze właśnie inne 90% lubi wbrew #!$%@? różowych i miałbyś po 50 par
- 499
- 598
@Bartholomaeus: ale że opuszczone to dobrze, na pewno ich mieszkańcy wyjechali na studia i do pracy do Moskwy( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 288
@Bartholomaeus: moim zdaniem to świadczy właśnie o tym że Rosja strong. Skoro jest tam 36 000 wiosek w których mieszka zaledwie 10 osób, to pomyśl sobie ile jest wiosek w których mieszka normalna ilość ludzi. A ile jest milionowych miast. Nie ma się co oszukiwać że ruscy harcerze by nas #!$%@? w 3 dni.
Znajomi w moim wieku mają dzieci, biorą śluby i rozwody, a ja mogę się pochwalić, że kupiłam sobie nowe kredki do kolorowania, które świecą (。◕‿‿◕。)
- 315
Jako że robię zdjęcia pieskom w schronisku na Paluchu w #warszawa, pomyślałem, że będę Wam podrzucał codziennie (albo prawie codziennie) jednego z naszych podopiecznych, a nuż trafi się jakiś Mirek lub Mirabelka, którzy akurat chcieliby przygarnąć jakąś bidulę. W komentarzach więcej zdjęć. Niech tag zwie się #dailypiesek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poznajcie Mistrala :)
"Mistral przebywa w domu tymczasowym w Warszawie i pilnie poszukuje domku stałego. Dzięki pomocy tymczasowej opiekunki wie już, że sikanie i inne takie załatwiamy na spacerach (a nie w mieszkaniu), ładnie chodzi na smyczy, reaguje na zawołania i uczy nowych komend. Długo pracował też nad tym, by nie podgryzać różnych rzeczy, których nie powinien (np. poduszek) i jak melduje tymczasowa
Poznajcie Mistrala :)
"Mistral przebywa w domu tymczasowym w Warszawie i pilnie poszukuje domku stałego. Dzięki pomocy tymczasowej opiekunki wie już, że sikanie i inne takie załatwiamy na spacerach (a nie w mieszkaniu), ładnie chodzi na smyczy, reaguje na zawołania i uczy nowych komend. Długo pracował też nad tym, by nie podgryzać różnych rzeczy, których nie powinien (np. poduszek) i jak melduje tymczasowa
- 49
.
- 67
@samekoty0psow: Śmiechłem z nicku xD Dobrze, że pytasz, bo od pół roku robię zdjęcia w schronisku, a kiciuchowi robiłem wczoraj dopiero pierwszy raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rozdajo dla 2 osób spośród plusujących!
Dla jednej zestaw moich prototypowych trójkątów, dla drugiej zestaw wisiorka i breloka z serii galaktycznej z mojego sklepu
Wysyłka oczywiście na mój koszt, losowanie w niedzielę popołudniu.
Dla jednej zestaw moich prototypowych trójkątów, dla drugiej zestaw wisiorka i breloka z serii galaktycznej z mojego sklepu
Wysyłka oczywiście na mój koszt, losowanie w niedzielę popołudniu.
- 8
@bkwas: Hej Mirek, spoko wyroby, spoko stronka, fajnie piszesz. Pozdro i powodzenia w rozwijaniu tej pasjii/biznesu! :)
- 5
@4833478: oj to prawda co mówisz - czasem ludzie wpadną na tak dziwną a jednocześnie fajną rzecz, że zbieram szczękę z podłogi : D
Były już aparaty słuchowe, włosy psa, ulubiona mp3, a raczej płytka z niej, kondensatory, procesory, bursztyny, monety, kawałki materiału, czterolistne koniczyny, kwiatki, czy po prostu piasek z plaży gdzie ktoś był na wakacjach : D
Ktoś chciał kiedyś żebym zalał...
Były już aparaty słuchowe, włosy psa, ulubiona mp3, a raczej płytka z niej, kondensatory, procesory, bursztyny, monety, kawałki materiału, czterolistne koniczyny, kwiatki, czy po prostu piasek z plaży gdzie ktoś był na wakacjach : D
Ktoś chciał kiedyś żebym zalał...
- 1954
Trochę Historii nie zaszkodzi :) Bracia Łysenko, cała 10 poszła na front II wojny światowej i cała 10 powróciła.
#historiajednejfotografii #historia #fotografia
#historiajednejfotografii #historia #fotografia
- 1013
@mariusz-lichowski: Bo wiadomo, że ZSRR dbało o swoich żołnierzy, nie to co USA, gdzie tylko jeden Ryan przeżył ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@portoryko43: No ku*wa chyba cie obchodzi skoro skomentowałeś
#dzicyzapylacze Taka ot, ciekawostka na druga połowę tygodnia.
Owad na zdjęciu to dętka rudonoga (Physocephala rufipes). Wygląda, jak żądłówka, ale nią nie jest. To muchówka upodabniająca się do swoich koleżanek posiadających żądła. Larwy dętki są endoparazytoidami żądłówek, głównie trzmieli.
Na opowieść o dętkach zapraszam na blog, nie mój, ale serdecznie go polecam :))
Źródło i więcej tutaj:
Owad na zdjęciu to dętka rudonoga (Physocephala rufipes). Wygląda, jak żądłówka, ale nią nie jest. To muchówka upodabniająca się do swoich koleżanek posiadających żądła. Larwy dętki są endoparazytoidami żądłówek, głównie trzmieli.
Na opowieść o dętkach zapraszam na blog, nie mój, ale serdecznie go polecam :))
Mimo, że zazwyczaj spokojne, to jednak nie zawsze takie są. Szczególnie samiczki, które muszą złożyć jaja, co odbywa się w bardzo spektakularny sposób. Larwy bowiem są parazytoidami, żerującymi wewnątrz ciał swych żywicieli. Najpierw zaczynają od narządów rozrodczych, później zaś rozciągają się w środku, stopniowo pożerając całą resztę wnętrzności. Ich ofiarami padają głównie trzmiele, czasem też inne pszczołowate. By taka larwa mogła się znaleźć wewnątrz trzmiela, najpierw musi się wykluć ze złożonego na nim jaja. Dlatego samica wyczekuje swojej ofiary na kwiatach, a kiedy już jakaś znajdzie się w pobliżu, wówczas rzuca się na nią i dzięki akrobatycznej zręczności oraz długiemu, podgiętemu odwłokowi, umieszcza jajo pośród porastających ciało włosków. Każde takie jajeczko jest zaopatrzone w specjalne haczyki, które uniemożliwiają jego spadnięcie. Dzięki temu, samica ma pewność pomyślnego rozwoju jej potomstwa, natomiast los trzmiela zostaje przypieczętowany.
Źródło i więcej tutaj:
Co za paskuda. To moje subiektywne zdanie wynikające z sympatii do trzmieli. :) Jak ona jest dziwacznie zbudowana.
@Tulkandra: Zobacz jaka podobna do sympatycznego gliniarza murowego (Sceliphron curvatum) :))
- 38
Słońce mogło być częścią układu podwójnego. Planeta X mogłaby to potwierdzić.
Streszczenia artykułu ze znaleziska:
Avi Loeb, Frank B. Baird Jr i Amir Siraj z Harvard University zaproponowali, że Słońce w przeszłości mogło mieć obecnie "zaginionego" gwiezdnego towarzysza, który mógłby wytłumaczyć obserwowany "kształt" obłoku Oorta. Obłok Oorta, wg. ww. astronomów, raczej został przechwycony niż uformowany z pozostałości z narodzin Układu Słonecznego. Ponadto sugerują oni, że hipotetyczna planeta X oraz inne, ewentualnie istniejące, obiekty transneptunowe podobne do planety X również zostały przechwycone. Badacze zauważają też, że większość gwiazd zbliżonych masą do Słońca podczas "narodzin" funkcjonuje w układach podwójnych. Gdyby rzeczywiście udało się potwierdzić istnienie planety X oraz innych obiektów podobnych do niej, mogłoby to wskazywać za układem podwójnym Słońca, z których jeden został w przeszłości "porwany" przez inne gwiazdy z obłoku molekularnego, z którego m.in. narodziło się Słońce. Zaginiony towarzysz Słońca mógłby również odpowiadać częściowo za dostarczenie wody na Ziemię czy też np. wyginięcie dinozaurów, umożliwiając tym samym powstanie inteligentnego życia. W 2021 r. nowe obserwatorium im. Very Rubin w Chile będzie poszukiwać m.in. planety X.
Streszczenia artykułu ze znaleziska:
Avi Loeb, Frank B. Baird Jr i Amir Siraj z Harvard University zaproponowali, że Słońce w przeszłości mogło mieć obecnie "zaginionego" gwiezdnego towarzysza, który mógłby wytłumaczyć obserwowany "kształt" obłoku Oorta. Obłok Oorta, wg. ww. astronomów, raczej został przechwycony niż uformowany z pozostałości z narodzin Układu Słonecznego. Ponadto sugerują oni, że hipotetyczna planeta X oraz inne, ewentualnie istniejące, obiekty transneptunowe podobne do planety X również zostały przechwycone. Badacze zauważają też, że większość gwiazd zbliżonych masą do Słońca podczas "narodzin" funkcjonuje w układach podwójnych. Gdyby rzeczywiście udało się potwierdzić istnienie planety X oraz innych obiektów podobnych do niej, mogłoby to wskazywać za układem podwójnym Słońca, z których jeden został w przeszłości "porwany" przez inne gwiazdy z obłoku molekularnego, z którego m.in. narodziło się Słońce. Zaginiony towarzysz Słońca mógłby również odpowiadać częściowo za dostarczenie wody na Ziemię czy też np. wyginięcie dinozaurów, umożliwiając tym samym powstanie inteligentnego życia. W 2021 r. nowe obserwatorium im. Very Rubin w Chile będzie poszukiwać m.in. planety X.
A
Dzień dobry Wszystkim! Odbiór!
Dzień 9. Odkopałem wczoraj na strychu klatkę po chomiku, która pamięta czasy kiedy na parasol mówiłem "pelom, pelom". Zdjąłem z niej kratę i postawiłem na kartonie, który stoi teraz w oknie. W środku "wylądował" (bo latać jeszcze nie potrafi) ptak. Ma teraz widok na wszystko co się dzieje dookoła. Do środka wrzuciłem mu też nakrętkę z małego słoika pełna wody i drugą z gotowaną kaszą. Część klatki zasłonięta,
Dzień 9. Odkopałem wczoraj na strychu klatkę po chomiku, która pamięta czasy kiedy na parasol mówiłem "pelom, pelom". Zdjąłem z niej kratę i postawiłem na kartonie, który stoi teraz w oknie. W środku "wylądował" (bo latać jeszcze nie potrafi) ptak. Ma teraz widok na wszystko co się dzieje dookoła. Do środka wrzuciłem mu też nakrętkę z małego słoika pełna wody i drugą z gotowaną kaszą. Część klatki zasłonięta,
- 163
@keczap666:
Jak wolisz. Gratuluję bycia Januszem pomimo młodego wieku.
Jak wolisz. Gratuluję bycia Januszem pomimo młodego wieku.
Ok. 631 mln ssaków i niemal 144 mln ptaków pada w Polsce co roku ofiarą kotów
W przypadku ptaków ofiarą kotów padają najczęściej popularne gatunki, które gniazdują w pobliżu ludzkich osiedli. Są to np. wróble, mazurki czy szpaki - gatunki, których liczebność generalnie w Polsce maleje. Na atak kotów narażone są też ptaki zakładające gniazda na ziemi, np. pliszka żółta, skowronek czy pokląskwa. Prowadzone w Anglii badania wskazują, że koty mogą odpowiadać nawet za 30 proc. przypadków śmierci w tamtejszej populacji wróbla. Koty mogą też wpływać na ptaki pośrednio. Badania amerykańskie dowodzą np., że stres wywołany ich obecnością może zmniejszać płodność u ptaków.
Z punktu widzenia ekosystemu jeden kot nie ma żadnego znaczenia. Problem jednak istnieje - wynika z faktu, że populacja kotów utrzymywana jest na sztucznie wysokim poziomie. "Tam, gdzie jest dużo ludzi - automatycznie liczne są też koty" - mówi dr Krauze-Gryz. I dodaje, że aby zmniejszyć ich wpływ na otoczenie, warto
#wegry #jedzenie #jedzzwykopem #foodporn