Ile realnie można zarobić rocznie na #gielda? Ja wiem, że niektórzy są 1000% do przodu, niektórzy 99,9% w plecy, ale chodzi mi o takie +/- średnio jeżeli stosuje się dywersyfikację i ma się jako taką wiedzę w temacie.
@Pink_Floyd: Większość odpowiedzi tutaj jest dość niedokładna. W ciągu ostatnich 100 lat, średnioroczny zwrot z S&P 500 to ok. 7%. W ostatnich 100 latach jednak rynek amerykański był najlepszy na świecie, głównie ze względu na dominację na arenie międzynarodowej. Można popatrzyć na zwrot WIG20 w ostatnich 30 latach, ale moim zdaniem to dość niemiarodajna statystyka, bo przeszliśmy transformację ustrojową i rynek był mocno niestacjonarny (tj. rynek z jakim masz do
@lisu_: Ostatnia rzecz, coś co powiedział @tell_me_more bardzo mnie irytuje - wspominasz o tym że trzeba mieć dużo kasy na start żeby zarobić większy zwrot. To jest bzdura. Im masz mniej pieniędzy na giełdzie, tym łatwiej jest wykręcić większy zwrot. Oczywiście, musisz mieć wystarczająco, żeby otworzyć konto maklerskie, w niektórych przypadkach musisz mieć troche więcej, jak chcesz być accredited investor i handlować z europy amerykańskimi etfami. Tu się zgadza,
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Ja bym poszedł dalej. Nie jest to praca jak każda inna. Ma więcej wspólnego z karierą sportową. Wygrywasz tylko wtedy kiedy inni przegrywają. Co więcej, ci inni to najlepsi z najlepszych. Niewiele ma to wspólnego z pracą z jaką ma do czynienia większość społeczeństwa.
Żeby nie było niedomówień, nie mówię, że inwestowanie to gra o zerowej sumie, bo tak nie jest. Ale trading już tak. Żeby ktoś mógł zarobić
Mirki znające się na bankowości, mieszkam poza granicami kraju, zarabiam w euro. Dochody w ostatnich kilku latach to ok 400k eur brutto rocznie, z czego 250k to premia. Płynnych oszczędności mam na ok 700k.
Chciałbym w PL wziąć kredyt (najlepiej w eur, ale nie musi być) na ile się da, po czym kupić za to mieszkania. Po głowie chodziło mi ok 1.5 mln eur.
Mało się znam na takich rzeczach, w związku z tym pytania:
@mateusz_pop: Nie znam się na tym osobiście, ale mój znajomy (mieszkający w Holandii) brał kredyt w Polsce w Deutche Banku. I tak, podszedł do pani w banku. Nie było okienka.
Dawno tutaj nie dawałem żadnego wpisu dotyczącego mojej drogi do niezależności finansowej, a aktualnie obijam się w okolicy 40% (400k/1mln).
Po nowym roku były spore roszady na portfelu: 1. pod koniec 2019r. upadł Kuetzal w ktory dałem się wkręcić jak ostatni leszcz Jorgenowi (kto siedzi w temacie ten wie o kim piszę) - straciłem prawie 2.5k EUR 2. ROK 2019 to: Mój kapitał obrotowy wzrósł z 319 661,02PLN (04.01.2019) do 377 502,16PLN (05.01.2020). RRSO –
Btw, zauważ że do tej pory Ci się udawało, ale w zasadzie od 2008 jesteśmy w trakcie hossy, jednej z największych w historii. Próbuję powiedzieć, że 15% to dość agresywne oczekiwanie w długim terminie, ale nie niemożliwe.
@UberKatze: Chodzi Ci o to, że lewica postuluje zakaz rozdawania broni na lewo i prawo. Raczej nikt nie postuluje zakazu obrony własnej.
Czy to przypadek, że tego typu wydarzenia nie zdarzają się w Europie kontynentalnej? Nigdy nie widziałem Niemców, czy nawet Francuzów, którzy muszą z bronią w ręku bronić swoich domów. Samochody czasem płoną, to prawda, ale ludzie w swych domach nie są atakowani.
@szurszur: Ma ktoś jakieś prawdziwe naukowe źródła na ten temat? Z tego co czytam na zachodzie, szczególnie w środowiskach liberalnych opinia że ZSRR "utrzymywał" państwa satelickie jest uważana za prawdziwą. Fajnie że piszecie o cukrze i węglu, szkoda nie wspominacie nic o ropie. A ja jestem ciekaw czy ktoś prowadził jakieś prawdziwe badania oparte o sensowne źródła historyczne. Innymi słowy ciekaw jestem jaka jest prawda.
@Bordomir: To widziałem, tak też twierdzi strona ambasady. Niestety, jak się już wpiszę na listę wyborców, to muszę przyjść osobiście? Tak wynika z tego, co pisze ambasada, wspomina też niejasno o ustawie, która jeszcze nie weszła w życie, która miałaby to zmienić (pewnie ta, o której wspomina @sorhu).
@sorhu, @Bordomir W zasadzie wszystko się zgadza ze stroną ambasady: 1. Można głosować korespondencyjnie, jeśli się zgłosi 14 dni przed wyborami, w myśl ustawy, która niestety wejdzie w życie mniej niż 14 dni przed wyborami, więc w praktyce głosować korespondencyjnie się nie da. 2. Można głosować osobiście. Wtedy trzeba się zgłosić do 7 Maja i ponieść ryzyko.
@sorhu zdaje się, że informacje, które podajesz w pierwszym komentarzu są
@Bordomir: Na marginesie. Nigdy nie identyfikowałem się z KODem. Ale ta sytuacja rzeczywiście z demokracją nie ma wiele wspólnego. Nie każdy jest gotów ponieść ryzyko osobistego stawienia się w obecnych warunkach. Powiedziałbym nawet, że ci, którzy nie chcą ponieść ryzyka mają lepsze szanse być przezornymi wyborcami. Wolałbym, żeby właśnie ci ludzie wybierali moją władzę.
#pytanie #kiciochpyta #ekonomia #finanse #inwestycje
Żeby nie było niedomówień, nie mówię, że inwestowanie to gra o zerowej sumie, bo tak nie jest. Ale trading już tak. Żeby ktoś mógł zarobić