Takie tam z szosy. Trochę po płaskim, trochę po hopkach, trochę z dobrymi mordami (。◕‿‿◕。) No i rurzowy doczekał się karbonów na stożkach ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡
@wyscrollowany: Zło wyjdzie z cienia teraz i pokaże swą prawdziwą moc, nie będę z tobą się spierał, zobaczysz sam. Wspomnij w myśli mnie tylko jak tak będzie.
@wyscrollowany: Ale to ty się taguj człowieku, nie wyjeżdżaj mi tu z jakimś tagowaniem się. Wszyscy wypełniają założenia Agendy 2030, wszyscy chcą wprowadzić coś takiego jak internet rzeczy(oraz internet ciał) gdzie każda rzecz będzie podlegać pod centralny nadzór. Masz ciągnik, chcesz jechać na protest - nie pojedziesz bo będzie miał nadajnik który można zdalnie wyłączyć. Wszyscy do tego dążą USA, Rosja, Chiny, UE. Masz nie mieć nic na własność, pieniądz
Najgorzej mają osoby w wieku 30-40 lat w tym kraju. To jest hardcore totalny. Wiem, bo sam jestem w tym przedziale. Jak szedłem do dobrego liceum to były zaporowe progi, bo szło dużo osób potem na studia to samo. Jak miałem gap year na studiach to nie mogłem znaleźć pracy, bo było dwucyfrowe bezrobocie i stary codziennie patrzył na mnie jakby chciał mi łeb #!$%@?, że siedzę rok w domu na bezrobociu.
Potem poszedłem po studiach do pierwszej pracy to było kompletne dziadostwo. Skończyłem takie studia, że niestety nie zagwarantowały mi dobrej pracy, bo bystroscią nie grzeszę w miarę ogarnięty byłem, ale bez szału i problemy z koncentracją i ciężkie ADHD nie pomogło.Polsce nawet tacy bardziej lotni ludzie mają ciezko. Mieszkania już były w chooy drogie, mała firma, mobbing, zleceniówki i w jeden dzień #!$%@? połowę osób z roboty. Ja zostałem.
Potem znalazłem lepszą pracę, mieszkałem ciągle że starymi zarabiałem coraz więcej. Coś mi zostało to zacząłem oszczędzać. #!$%@? tą inflację covidową i oczywiście wszystkie grupy świata dostały lawiny pieniędzy z helikoptera tylko oszczędzający dostali po doopie. Szkoda, że nie robili dopłat dla oszczędzających.
@MakiawelicznyAltruista wiesz co jest przegrywem w Twoim opisie? Masz ponad 30 lat i czujesz presję rodziny. Przejmujesz się opinią innych. Myślałem, że w tym wieku każdy pozbywa się tego uczucia - czyli tylko ja tak mam? To jest moje życie. Nie będę robił tego czego oczekują ode mnie wszyscy. Studia, praca od 8-16, nie wychylać się tylko robić, ożenić się bo przecież już 27 lat, 28 lat i bez bombelka? Obowiązkowo!
Nie nadążam za tym światem już. Za duża jest zmienność tego wszystkiego. Ehh, jakby rodzice żyli, to by to wszystko inaczej wyglądało zupełnie. Bym se żył całkowicie w swojej bańce, nie musiałbym martwić się o nic zbytnio, zero problemów, wszystko możliwe, cokolwiek, nawet samotność by tak nie bolała, bo by kogoś mi znaleźli zgodnie z tradycją "łączenia" ludzi z odpowiednich rodów. Ehhh, dlaczego mnie zostawili, losie ty okrutniku, dlaczego mi ich zabrałeś.
Pora więc spać, za każdym razem od kilku lat przed położeniem się spać, modlę się, z prośbą, o to, by się już nie obudzić. Za każdym razem się łudziłem, ale teraz gdy od półtora roku, wiem, w jak złym stanie jest moje serce, jest światełko w tunelu na spełnienie moich próśb, bardzo mnie to cieszy. Teraz za każdym razem kładę swoją głowę na poduszkę i marzę sobie, a może to ostatni raz?
Czyli tak, 1. PiS otrzymuje grube miliony z Unii Europejskiej na zakup agregatów prądotwórczych dla Ukrainy 2. PiS zamiast zorganizować jakiś przetarg i kupić agregaty w odpowiedniej cenie i zgodnie z procedurami, kupuje agregaty imienia Jana Pawła II u sprzedawcy koszulek, przepłacając pięciokrotnie 3. PiS zamiast wysłać agregaty na Ukrainę, okrada Unię Europejską rozdając agregaty strażakom aby pomóc sobie w kampanii wyborczej 4. Strazacy skarżą się że agregaty są fatalnej jakości, a często nawet nie działają xD
@oxymirek: to już trzeba być pazerną świnią, żeby na jednym wałku dwa razy zarobić. Mogli jeszcze ten niesprawny sprzęt zabrać strażakom i sprzedać Ukraińcom xD
@oxymirek: PiS to zdezorganizowana mafia która może przez pierwsze 4-5 lat się jeszcze jakoś tam kryła ale później im hamulce odpuściły i zaczęli lecieć z okradaniem Polaków tak bardzo że chyba przez myśl im nie przeszło że kiedyś władza może się skończyć.
Dzięki alerty #rcb za spamowanie przez 5 dni po 3 smsy dziennie przy słonecznej pogodzie. Gdyby wysyłali do ludzi na bazie lokalizacji, to może pół Bielska by zaparkowało w galeriach etc. A tak to każdy miał wywalone włącznie ze mną...
Prawilnie przypominam, że to najlepsze zdjęcie na #bozecialo jakie znam. Możesz iść w procesji, możesz sobie czilować z piwkiem. Robisz na co masz ochotę. Prawdziwa wolność do której większość społeczeństwa jeszcze nie dorosła.
Ahh, pogoda marzenie, 30 stopni, słoneczko. Jadę nad jezioro sobie, potem obiad w przydrożnym barze spożyję, a wieczorem udam się na roweryk. Całe 9 miesięcy czekałem na taką pogodę. Teraz do października rozpoczął się mój okres aktywności. Wreszcie jest co robić, gdzie jeździć. Słońce też dobrze wpływa na moją psychikę. Później jak się woda nagrzeje, to będę jeździł nad morze, do mojeo azylu letniego, będę pływał se jachtem, i się opłalał. Idą
Czy 28-letnia kobieta ma szansę na zdrowy i fajny związek biorąc pod uwagę dzisiejszy rynek matrymonialny? Jestem w długiej relacji już niemal 6 lat. Przez ten czas mimo obietnic nie doczekałam się ani pierścionka ani ślubu ani nawet poważniejszych wspólnych planów. Ciągle było realizowanie jego założeń, jego planów i marzeń a moje, no cóż... zostały gdzieś w tyle. Ale kochałam, chciałam wspierać i czekałam. Po kolejnej już rozmowie i po tym jak usłyszałam, że mu wmawiam i ciągle się czepiam podjęłam decyzję o rozstaniu. Ale bardzo się tego boję. Od zawsze marzyłam o rodzinie, wspólnym wiciu gniazdka, spokojnym życiu ze swoim mężem, weekendowych krótkich wycieczkach i wspólnym spędzaniu czasu. Tak naprawdę rodzina jest czym co mnie motywuje do rozwoju, do pracy i do tego, żeby nie rzucić tego wszystkiego. Naprawdę się boję tego, że nigdy nie uda mi się spełnić tego marzenia. Nie jestem jakąś super modelką, jestem wrazliwa, raczej spokojna i cicha, ale mam w sobie dużo miłości i ciepła. Boję się przyszłości i tego co będzie po rozstaniu. Chciałam chyba komuś się wygadać...
@mirko_anonim 28 L, biologiczny zegar tyka. Powiedz mu że nie masz już czasu na bzdury, albo bierze Cię na żonę i robi dzieciaka albo niech spier.... Facetowi trzeba logicznie uzasadnić. Zrozumie. Dać mu trochę czasu na przemyślenie. Jak się rozstanie cię to przynajmniej będziesz mogła uczciwie szukać tego co chce rodziny.
@mirko_anonim: szczerze, to już podział na Twoje i jego plany jest niepokojący. Czyli macie 2 różne wizje życia, realizujecie jego, a Ty czekasz w kolejce, aż zostaniesz uwzględniona. To nie wygląda jak wspólne priorytety... Raczej rozmowa w stylu czy on w ogóle chce tego co Ty, jeśli tak - ma podać wiążące, niezbyt długie terminy "kamieni milowych". A jeśli nie lub bez konkretów to daj sobie od razu spokój i
Takie tam z szosy. Trochę po płaskim, trochę po hopkach, trochę z dobrymi mordami (。◕‿‿◕。)
No i rurzowy doczekał się karbonów na stożkach ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡
źródło: 1720199932377-down
Pobierz