Stanowski też brak stronniczości, telefony głównie po to by upokorzyć Korwina, bo to nie były dialogi. Wyciąganie i odgrzewanie starych kotletów. #kanalsportowy
@profildogier: Akurat z tego co kojarzę to w HP u Stanowskiego bardzo często pojawiały się telefony od kogoś z ekipy. A co do ekologa? Korwin powiedział nie ma dowodu, WTEDY Stanowski zatelefonował. Nie wiem co w tym złego.
@paki82: dlatego uczelnia nie powinna dostawać kasy za liczbę studentów, a ludzie uwaleni powinni zwracać koszty nauki. Poziom by wzrósł i skończyłoby się wypluwanie hordy magistrów oraz przedłużanie dzieciństwa na koszt podatnika.
@SalamiAlejkum: wystarczyłoby, by oddawano kasę państwu, nie uczelni. Uczelnia nie miałaby kasy z uwalenia studenta, bo to państwo płaci za uniwersytety. Dodatkowo uczelnie uwalające wszystkich studentów szybko zaczętoby omijać szerokim łukiem (teraz omija się specjalizacje).
@czopek_bezpieczenstwa: i co zrobiliście? Pamiętam, że jak jeden kierunek miał problem z wykładowcą sukuinkotem, szybko sprawa poszła do dziekana plus groźba pójścia do rektora dalej, poza uczelnię i problem nagle bardzo szybko i bezproblemowo został rozwiązany (wykładowcy nie wylano, bo był kimś ważnym, ale stracił większość przemiotów, a egzaminy powtórzono z kimś innym).
@czopek_bezpieczenstwa: niestety większość studentów nie zna swoich praw i boi się ich dochodzić. Gdyby kilka kierunków się postawiło, wybuchłaby afera i pojawiło się ryzyko, że sprawa wypłynie poza mury uniwerku, wykładowca najpewniej by ustąpił. Niestety od małego jesteśmy w szkołach indoktrynowani, że należy być potulnym, nauczyciel ma zawsze rację, sprzeciw jest przejawem zdrady i lenistwa itd.
@defoxe: wtedy dochodzimy do scenariusza amerykańskiego - studia kończą tylko najbogatsi, mniej zamożne talenty nie mają szansy na rozwój, społeczeństwo się rozwarstwia, trzeba sprowadzać naukowców zza granicy. Dodatkowo uczelnie bankrutują, bo w Polsce brakuje labolatoriów umożliwiajacych powstawanie patentów, plus istnieją ważne gałęzie wiedzy dla gospodarki i rozwoju (statystyka, matematyka, pedagogika(nauczyciele), akademie wojskowe) które bankrutują bo ciężko w nich o patent. Jeszcze jakiś świetny pomysł?
@defoxe: Aha, czyli historia Stanów i dane kłamią? Studenci toną w długach a USA opiera się na podkupywaniu Chińczyków, Hindusów i Europejczyków, ale "co ty mówisz? Jeżeli osoba dostanie pracę to spłaci studia z nawiązką w podatkach. Jest to z resztą główny powód dla którego kraje zainwestowały we własne uniwersytety i politechniki. Bo ktoś w miarę inteligentny pomyślał na więcej niż 5 lat do przodu. To co proponujesz to jakiś chłopskorozumizm,
@defoxe: Czyli miałbyś brać kredyt na robienie pomocy dydaktycznych? Jeżeli masz dwa dyplomy (gratuluję) i dobrą pracę, to już i tak dwa razy spłaciłeś swoją naukę w wyższych podatkach. Państwo zdążyło już zarobić na twoich studiach. Dlatego moim zdaniem, studia powinny być darmowe - dla tych co je skończą. Jak ktoś się bawi to niech płaci.
Co do pieniędzy dla uczelni. Za PO były kierunki zamawiane. Studenci dostawali kasę, uczelnie wyższe
Wyspa Spichrzów to obszar położony w centrum Gdańska, między Motławą a jej przekopem - Nową Motławą. Ten niezwykle atrakcyjny obszar przez wiele lat był zdegradowany, z resztkami przedwojennej zabudowy. Stosunkowo niedawno, bo od kilkunastu lat, zaczyna to się zmieniać za sprawą inwestycji deweloperskich. Przykładem jest ukończone w 2016 r. osiedle Chmielna Park, zaprojektowane przez pracownię DOMUS Studiu Projektowym S.C. Sieniawski & Sieniawski i zrealizowane przez firmę Inpro. Szczegóły tutaj
@PeterGosling: Skandynawia nawet teraz charakteryzuje się wysokim poziomem wolności gospodarczej. W drugiej połowie xx wieku w ogóle zaś panował tam liberalizm. Dodaj do tego brak zniszczeń wojennych, okupacji i zasoby naturalne. Z resztą socjal też nie jest tam procentowo tak wysoki. Po prostu mieszkańcy są bogaci. Idąc Twoim tokiem rozumowania w Polsce zasiłki są wręcz królewskie, bo w Nigerii zarabia się pewnie z 5 dolarów dziennie.
@PeterGosling: tak, pod tym względem prawda. Tylko niestety nie istnieje aktualnie w Polsce partia lewicowa, która nie ma ciągot do komunizmu i trzymania obywateli na smyczy.
Polećcie jakieś dobre książki/kursy z zakresu podstaw statystyki i analizy danych.
W skrócie - mam dane, umiem je technicznie przetwarzać i przekształcać ale niekoniecznie wiem co z tymi danymi chcę zrobić i co z nimi mogę zrobić oraz jak to robić zgodnie ze sztuką aby nie wyciągać niepoprawnych wniosków.
Przede wszystkim chodzi o różnego typu dane biznesowe, sprzedażowe, finansowe.
@Dar_Q: Ahoj, zakładając że znasz R, Python, SAS, cokolwiek na tyle, że sobie znajdziesz odpowiednią funkcję: - podstawy statystyki i statystyki matematycznej - https://www.gandalf.com.pl/b/metody-probabilistyczne-w-ujeciu/ podstarzała cegła, ale zawiera wszystko co potrzebne z rachunku prawdopodobieństwa, rozkładów itp. ja kupowałem tanio na allegro lub olx.
- Dr Krzysztof Jurek - Praktyczne wykorzystanie IBM SPSS Statistics. Niby spss, ale ładnie wyjaśnione procesy wnioskowania, stosowania odpowiednich testów, formułowania wniosków. Zawiera masę wykresów i tabel co
@Dar_Q: W takim razie zaawansowana statystyka jest niepotrzebna. Smutna prawda jest taka, że tego typu analizy nie wymagają dużej wiedzy i umiejętności matematycznych. Wynika to z tego, że jeżeli nawet spróbujesz podejść choć trochę ambitniej do tematu to księgowi i sprzedawcy Cię nie zrozumieją -> poniesiesz porażkę.
Wydaje mi się, że najlepiej byś po prostu naściągał sprawozdań finansowych i popatrzył co tam liczą. I rozpisał sobie interpretacje znalezionych wskaźników.
Tytuł:Klaskać jedną ręką Autor:Anthony Burgess Gatunek:literatura piękna Ocena: ★★★★★★★★☆☆ Tłumacz:Jadwiga Rutkowska Wydawnictwo:Czytelnik Liczba stron:203 Anthony Burgess to niesamowicie ciekawy pisarz. Zazwyczaj jego bohaterowie, sterujące nimi pobudki oraz sam świat przedstawiony są pospolite i właściwie bez charakteru. Postacie często zachowują się irracjonalnie lub wręcz głupio. Jednak właśnie ta "zwykłość" (oraz świetny, lekki język lektury) sprawiają, że opowiedziane historie są realistyczne
@niepopularna_opinia: osobiście obejżałem za mało filmów, by wygłaszać publicznie tak mocne sądy. Przy okazji odbicie piłeczki nie sprawi, że twoje kryteria staną się mniej subiektywne.
Czy od karku moze bolec glowa? Duzo swgo czasu siedzialem pochylony nad telefonem i od okola miesiaca meczy mnie bol glowy. Doszedlem do wniosku ze to chyba od karku, bo bol zmniejsza sie kiedy sie prostuje. Nie moge spac na plecach bo bol sie nasila, tylko na boku daje rade, na poduszce ortopedycznej. Kiedy sie zapomne i zaczne sie nachylac bol glowy wraca i czuje cieplo w karku. Boje sie ze to
@Tylko_Seweryn: może. Więcej ruchu, lekkie ćwiczenia rozciągające, zmiana poduszki, przede wszystkim zdrowsze nawyki. U mnie problemy wynikały z abstrakcyjnie źle dobranych parametrów, fotel-blat-monitor-linia wzroku-postawa.
Naszło mnie znowu na #eu4 , jakie idee polecacie dla francuza? Nie ma jeszcze 1500, pierwsze wziąłem admi i quality, chodzi mi po głowie rewolucyjne imperium bo jeszcze tego nigdy nie grałem. Brytol spałowany, kastylia w sojuszu, mocny Austriak na rywalu. Full dlc (✌゚∀゚)☞
@Pentylion: na przyszłość na pewno nie quality. Quantity > offensive > przerwa > quality > reszta. Wojen nie wygrywa się jakością tylko ilością. Armie masz na tyle mocne, że te dodatkowe bonusy aż tak dużo na początku nie zmienią, za to dodatkowy manpower pozwoli na szybkie przejmowanie fortów i prowadzenie większej liczby wojen. Offensive, bo generałowie są generalnie ważniejsi od armii, które prowadzą. A co do gry Francją to wziąłbym diplo/influence
@filogzzz: g2 klasycznie informuje nas o wyniku meczu jeszcze w fazie draftu. Tym razem zaszaleli. Teamcomp bez engage i disengage, za to bez silnego earlygame i bez cc na teamfighty xd.
#kanalsportowy