Dzień dobry Mirki i Mirabelki ( ͡º͜ʖ͡º) Uwaga uwaga będzie #rozdajo Oddaję Tablet Lenovo Yoga 2. Tablet sprawny, troche zamula ale myślę, że po jakimś odnowieniu oprogramowania będzie śmigał..:) Był mi jedynie potrzebny na studiach, a że wlasnie je ukonczylam (pijcie kompot!!) oddam go komuś aby jeszcze mogł chwilę posłużyć;) Przykro mi zielonki nie tym razem...Losowanie jutro kolo poludnia przez #mirkorandom ,
Idę dziś na rozmowę o nową #pracbaza Jak zdobędę tę robotę, robię #rozdajo z Johnnie Walker Black Label 0,7. Trzymajcie kciuki. Dajcie plusika na odwagę. Rozmowa po niemiecku...
Rick and Morty to serial 10/10, ale odcinki takie jak ten wykraczają poza skalę i są 11/10. Shiit ile oni tam wepchnęli wątków w 20 minut i jeszcze każdy z nich był ciekawy, rozwinięty, a na końcu się ułożyły w całość. Jeszcze dokonali poważnej zmiany w uniwersum serialu, aaale to jest dobry serial. #rickandmorty
Dziś zawitamy do Londynu lat 40. XX wieku - dokładniej do roku 1948. Stolica Wielkiej Brytanii śledziła bacznie proces mężczyzny, oskarżonego o zamordowanie 5 osób i pozbycie się ich zwłok poprzez rozpuszczenie w kwasie. Z tego powodu prasa okrzyknęła go mianem “kwasowego mordercy” - Acid Bath Murderer. Mężczyzną tym był 39-letni John George Haigh.
Haigh urodził się 24 lipca 1909 roku w miejscowości Stamford w hrabstwie Lincolnshire w religijnej i konserwatywnej rodzinie. W młodości przejawiał duże zainteresowanie muzyką klasyczną - zainteresowanie to wkrótce przerodziło się w umiejętność gry na fortepianie. Haigh był również dobrym uczniem - otrzymał m.in. stypendia naukowe w szkole im. Królowej Elżbiety w Wakefield czy samej katedry w Wakefield, gdzie śpiewał w chórze. Po zakończeniu edukacji rozpoczął praktyki jako mechanik samochodowy. Po roku opuścił jednak zakład, znajdując następnie zatrudnienie jako sprzedawca ubezpieczeń.
Wtedy jednak w Haighu zaczęła zachodzić przemiana na gorsze. W roku 1930 został zwolniony z pracy za kradzież pieniędzy z kasy. W roku 1934 zaś trafił do więzienia, skazany na 15 miesięcy więzienia za oszustwa finansowe i fałszerstwo, polegające na sprzedaży nieistniejących samochodów i fałszowaniu dokumentacji. W owym czasie rozpadło się również jego małżeństwo co sprawiło, iż odwróciła się od niego rodzina. Haigh wyszedł na wolność w roku 1936 - przeniósł się do Londynu, gdzie znalazł zatrudnienie jako serwisant automatów hazardowych i szofer Williama McSwana - bogatego właściciela kilku kasyn na terenie Londynu. Podczas pracy u McSwana Haigh ponownie próbował się nielegalnie wzbogacić - tym razem sprzedając podrobione akcje poniżej ceny rynkowej. Wkrótce jednak oszustwo odkryto, zaś Haigh został skazany na 4 lata pozbawienia wolności. Więzienie Haigh opuścił przez to niedługo po rozpoczęciu II Wojny Światowej. W czasie wojny Haigh był kilkakrotnie aresztowany za kradzieże i fałszerstwa.
@FrankJUnderwood: Miejsce dla plusów Dla tych którzy nie chcą wracać na górę a Michau nie przewidział opcji takiej jeszcze aby zaplusować na dole Plusy zostaną przekazane @FrankJUnderwood( ͡º͜ʖ͡º)
@Majaque: Witam Pana, chciałbym Panu serdecznie podziękować za oddawanie krwi, jeśli zaś chodzi o plusy, no cóż, za Pana oddawanie krwi, nie widzę problemu, aby dać Pańskiemu wpisowi + :-} Pozdrawiam Pana i życzę miłego dnia :-}
@nieuchwytna-zlozonosc-rzeczy o co ci chodzi? xD Przecież silna akademia właśnie oznacza, że wychowankowie idą do lepszych lig a nie zostają w naszej c------j
MPK nie będzie ani trochę lepsze dopóki nie będzie egzekwować w jakiś sposób kar dla jadących patusów i bezdomnych. Nie wiem, może kierowca powinien kontrolować kto wsiada i w---------ć jednego z drugim na chodnik? Usiądzie ci taki śmierdziel, obszcza siedzenie i nic mu się nie stanie, bo przecież i tak nie ma pieniędzy na mandat 300zł to co mu grozi? TAK, K---A WŁAŚNIE USIADŁEM NIE WIDZĄC NA OBSZCZANE SIEDZENIE W TRAMWAJU. GHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH
@Reepo kurde słabo, łap plusa, ale to marne pocieszenie ( ͡°ʖ̯͡°) Pełna zgoda, kierowcy powinni wywalać takich delikwentów bo to jest kpina z normalnych pasażerów, którzy płacą za bilet i chcą kulturalnie przejechać z miejsca na miejsce.