@Art_of_War: Z Gliwic do Warszawy jest 310 km. Na szybkosci idzie w 3h przelecieć. Ja bym jednak uważał na miejscu Wagnerowców. Może ich fotoradar złapać i będą bulić.
#ukraina Jak do teraz najbardziej się w tej wojnie posypał wizerunek Putina, od master strategist po starego dziada który już prawie nic nie kontroluje i jest na łasce ludzi jak Szojgu i Prigożyn.
Jak dla mnie, to wszytko wygląda na zorganizowany występ "teatralny". Teraz u kacapów jest duże zamieszanie, bo Wagnerowcy chcą głów szefów armi kacapskiej, których oskarżają o duże straty i przeciągający się, przegrywany, konflikt na Ukrainie. Wykorzystają to zamieszanie Ukraińcy i przebija się przez kacapską obronę, która i tak już trzeszczały w szwach w niektórych miejscach. W ten sposób Ukraina wygra starcie doprowadzając do podpisania pokoju. Ukraińcy odzyskują utracone tereny
Bardzo fajnie ze strony Pana Prigożyna, że z rozpoczęciem wojny domowej w Rosji poczekał na weekend, co by każdy miał czas śledzić na żywo i komentować w internetach. Kciuk w górę!
@Wyimaginowanypsychoanalityk: Prigożyn wjechał do Rostowa jak do siebie. W miescie się przygotowywali wczesniej na niego ale jak już wjechał to nikt go nie zatrzymał
@Przemko1976: I to jeszcze na tych filmikach od ich propagandystów widać, że to budowali jacyś beżowi inżynierowie co jak widzieli, że są filmowani zasłaniali twarze.
Z Yelets do Moskwy , 340 kilometrów w linii prostej, bez uwzględnienia ukształtowania terenu i blokad drogowych.
Więcej na https://t.me/sztuka_wojny
#wojna #ukraina #pucz #wagner #prigozyn
Z Gliwic do Warszawy jest 310 km. Na szybkosci idzie w 3h przelecieć. Ja bym jednak uważał na miejscu Wagnerowców. Może ich fotoradar złapać i będą bulić.
No mogą nazbierać punktów. Z drogówką żartów nie ma.