Ale się cieszę, ze wróciłem do #theoffice i przebolałem ten moment ósmego sezonu, gdzie było za dużo Andy’ego i ogólnie jakieś średnie te odcinki. Dziewiąty sezon to jest majstersztyk, jestem właśnie po odcinku ze scena z obrazka i muszę przyznać, ze dawno tak nie ryklem xD aż musiałem spauzowac tuż po tym jak piłka wylądowała w akwarium, bo cringe był na poziomie najmocniejszych momentów z Michaelem.
Właśnie wróciliśmy z Lublina. Luna jest już z nami i jest przepiękna (ʘ‿ʘ) jak na pieska bez nogi ma strasznie dużo siły i bryka jak mały kangurek. Narazie jest jeszcze troszkę zestresowana, ale ogonek nie przestaje jej merdać
Jakby od 99% ubrań usunąć wszelkie napisy, wielkie logotypy i nadruki to większość wyglądałaby dużo lepiej. Po 30 roku życia, priorytetem w wyborze ubrań jest żeby nie miały na sobie żadnych napisów, logotypów a tym bardziej nadruków. Też tak macie? #modameska #przemysleniazdupy #fabianikamilnakoksie