Dobra mirki, nie mogę się pozbierać. Jest godzina 4 a ja czuję się jak najgorszy śmieć. Jednak do rzeczy. Siedzimy sobie od godziny ~20 z dziewczyną w domu. Jakiś tam a-----l, muzyczka i sobie rozmawiamy na przeróżne tematy. Nagle ona przychodzi sobie z kuchni i wyciera sobie dłonie w moje spodnie. Myślę sobie wtedy - "dobra, przegięła" więc maczam dłoń w drinku i rachu ciachu po jej twarzy. No i mnie uderzyła.
@SzalonyDziobak: lol uderzając ja otworzyłeś nowe drzwi do jeszcze bardziej toksycznego zwiazku. Wiesz dlaczego prawdziwy facet nigdy nie bije kobiety? Nie dlatego, ze strasznie szanuje kobiety, tylko w opisanej przez Ciebie sytuacji by wyszedl i nie wrocil. Nie ma po co trwac w toksycznych relacjach z kobietami, ktore wkurzają tak bardzo, ze az reka swędzi, bo p-----c niszczy obie strony.
Jakby to powiedział przeciętny użytkownik wypoku: looszki (także te na czterech łapach) to coorvy. (╯︵╰,)
A na poważnie: Tośka ma jakiś uraz do facetów (a przynajmniej do mnie, może dlatego, że to ja jestem ten niedobry pan od brania na ręce, jak trzeba np. u weta, ewentualnie złapania, jak pies chce mieć bardziej samodzielny spacerek), nie zdziwiłbym się, gdyby po prostu była
@Fenrirr: nie bierz tej niechęci do siebie, bardzo mozliwe, ze piesek ma zle doswiadczenia z przeszłości zwiazane z mężczyznami. Pies mojej babci uciekał i pokazywał zeby na facetów, dlatego ze jej poprzedni wlasciciel ja bil.
Cześć, pewnie spotkaliście się już z takimi misiami jak na zdjęciu. Niedługo dzień kobiet ja posiadam pare sztuk i z tej okazji #rozdajo. Miś jest wykonany z miękkich, piankowych różyczek i ma 25 cm wysokości. Na żywo wygląda świetnie. Jutro wśród osób plusujących, wylosuję jedną osobę która otrzyma ode mnie takiego misia. Do opłacenia tylko przesyłka. Korzystając z okazji jeśli ktoś chciałby zrobić swojej różowej prezent i zakupić takiego
TUTAJ "WERSJA ROZSZERZONA" I WYJAŚNIENIA, ŻE "GRUBA" WCALE NIE BYŁA TAKA ŚWIĘTA.
Jak widzimy nasza bohaterka od samego początku zachowywała się dosyć rubasznie, głośno, spadła ze stołka. Następnie do jednego z kolegów nagrywającego bez żadnego powodu powiedziała "c--j Cię to obchodzi". Później jeszcze skutecznie blokowała zaloty facetów wobec swojej kumpeli. Typowy pies ogrodnika. Przyznaję, że nagrywający nie zachował się jak dżentelmen pierwszej klasy, lecz trzeba zaprzeczyć wszelkim głosom sugerującym, że "grubej" dostało
@rales: jedyne co moge powiedziec po tym filmiku o grubej, to to ze fajna z niej kolezanka. Bo pilnowała pijanej kolezanki, zeby jakies typy jej nie przeruchali
@ProjektGdansk: tutaj wlasnie o ten makijaz chodzi. Jeszcze 10 lat temu dorosłe kobiety nie nakładały na twarz tyle tapety co dzisiejsze nastolatki. Teraz jest moda na modny makijaz a la draq queen, ktorym nastolatki dodają sobie kilkanaście lat. Jest ten roznica w nałożeniu tuszu do rzes i błyszczyku a pelnym makijazu twarzy. No i same zainteresowania tez sie zmieniły. Jeszcze nie tak dawno 14stki bawiły sie jeszcze lalkami, albo czytały
Dlaczego w Polsce wszyscy tak się cieszą jak mogą robić nadgodziny? Zawsze jak odmawiam to wszyscy się oburzają i wypytują co ja takiego robię w domu że nie mogę zostać 2 godziny dłużej albo przyjść w sobotę do pracy. No nie robię nic ważnego ale nie chce mi się siedzieć cały czas w pracy, chcę trochę odpocząć i nawet wyjść na głupi spacer albo pograć w gry czy poczytać książki. Jeszcze rozumiem
@423frewq4f23: ludzie ciesza sie z nadgodzin, bo gowno zarabiaja. Nadgodziny sa liczone jako 1,5 stawki godzinowej wiec fajnie jest sobie dorobić do gownianej pensji. Niestety ale bez nadgodzin pensja wielu polakow nie wystarcza na przeżycie. Nie spotkałem sie, zeby ktos komus robil wyrzuty, ze nie zostaje na nadgodzinach. No chyba, ze jest fhuj pracy, jakis deadline, praca zespołowa a ktos sie wybiera do domu bo ma innych w p-----e
#anonimowemirkowyznania Ona: studentka, w tym roku kończy 24 lata. Ma trochę swoich problemów, leci na psychotropach, ale ogólnie to złota a nawet platynowa dziewczyna. Ja. Za miesiąc 30. lat, polski przedsiębiorca któremu przez pandemię od około pół roku gorzej się wiedzie finansowo. Ale w historii wyjątkowo nie chodzi o kasę, a o zasady, lojalność i uczucie. Status związku: niecałe 15 miesięcy razem, narzeczeństwo od roku (na obecną chwilę: chyba)
Różowa nie ma doświadczenia w związkach. Jestem jej pierwszym poważnym partnerem, przede mną miała tylko chujka który zrobił jej w głowię taką sieczkę że przez pierwsze kilka miesięcy musiałem ją wyciągać na ludzi i nauczyć jak się z tym mierzyć.
@AnonimoweMirkoWyznania: caly czas czekałem na sasina na koncu xD Jesli to prawda, to p---b@na sytuacja. Typiara ci mowi, ze kocha innego, a ty jeszcze za nia latasz xD
#stepujacybudowlaniec