Ja w kwestii formalnej.
Wiecie, skąd to całe zamieszanie z "kto jest winny"? Bo część ludzi ma duży problem z ogarnięciem abstrakcji, nawet na zupełnie podstawowym poziomie. Widzą dwa zjawiska określane mianem "wina" i wydaje im się, że są one tym samym, nie są w stanie ogarnąć umysłem tego, że "wina" może dotyczyć kompletnie różnych rzeczy.
Już samo to, że mogło być kilku napastników - jeśli powiemy, że Ahmed był winien,
@konkarne: zbyt lotny to ty nie jesteś.