w ogóle, to kiedyś to pisałem, ale powtórzę jeszcze raz, bo może komuś uratuję przez to nerwy i czas.
odcięcie się parę miesięcy temu od wszelkiej maści news'ów - czy to z ojczyny, czy z regionu i świata - było jedną z najlepszych decyzji, które podjąłem. widzisz, jaki szajs się o--------a tu i tam, ale nic nie zrobisz, bo nie masz siły przebicia i ewentualnie denerwujesz się, widząc pewne zdarzenia i zagłębiasz
@Hissis: ja rozumiem, że to nie jest rozwiązanie dla każdego (nawet nie dla mnie sprzed roku), ale mi tutaj chodzi właśnie o zupełnie inną rzecz, niż bycie - jak już to wspomniałem we wpisie - ignorantem. po prostu wiadomości zabierają często dużo czasu i nerwów, nic nie dając w zamian.
@n1c3: no mi to nie grozi, bo jestem bezrobotnym człowiekiem, ale jak z ludźmi rozmawiam na jakieś tego typu tematy to ja zawsze staję w opozycji do rozmówcy i staram się go wyprowadzić z równowagi, co też mnie bawi xDD
Janusz dziś wyjątkowo wesoły, jakby wiedział, że Miruny go chcą oglądać. Generalnie nikt nie wie co z nim będzie jak budowa się skończy. Ponoc kiedyś, gospodarz go zabierałał z budowy, ale po kolejnych ucieczkach dał sobie spokój. Z tego co słyszałem to na weekend był karmiony przez dzieci pracownika budowy jakimiś kabaczkami, czy tam bakłażanami. #bandajanusza
Zwróćcie uwagę jak dużo międzynarodowych form płatności akceptuje prawie każdy polski sklep, tutaj na przykładzie losowego kebaba. Jest to miła odmiana od potężnych Niemiec, gdzie jeszcze do niedawna płatności zbliżeniowe były czarną magią, a weryfikacja pinem zamiast podpisu fanaberią millenialsów.
@Matiko1: Wiedziałem, że o jakimś ważnym tagu zapomniałem. ( ͡°ʖ̯͡°) Ale dupki już się spinajo, już szkalujo jaki to mamy najgorszy naród. Panie, a zrób przelew w Szwajcarii, to dopiero jest!!
Kibice piłki nożnej powinni mieć dzień wolny po meczach, dajcie spokój kto to widział żeby wstawać o 5 po takiej dawce emocji. Ja p------e, a jaki kac ( ಠ_ಠ) a tak nawiasem mówiąc, to Szczęsny niech s-------a #pracbaza #reprezentacja #mecz #takaprawda
@Polnischefuhrer smutne musisz mieć życie, że komentujesz coś co nazywasz sportem dla debili. To tylko utwierdza mnie w przekonaniu jaki debil skomentował mój post. Miłego czwartku, pozdrawiam
Wygrzebałem taką oto książkę. Jest to zbiór dowcipów politycznych z lat 1944-1982. Postanowiłem, że codziennie (w miarę możliwości), będę wrzucał jeden. Pierwszy z nich - w komentarzu
@b7kj patrząc na listę tagów wygląda to jak ustawiony przetarg gdzie tylko twój znajomy pasuje do klucza xD patogówna rozumiem ale ludzie oglądający skoki czy f1? xD
Minął ponad tydzień, nikt do mnie nie dzwonił, w wiadomościach nic, żadnej akcji poszukiwawczej nie widziałem, a byłem tam jeszcze z 3 razy i rzeczy leżały nadal. Ciężko powiedzieć co tam się stało, jeśli ktoś faktycznie się tam utopił i może wypłynie, to zrobię update i zawołam te same osoby.
Przeklejanie amerykańskich seriali i kultury na polski ekran w taki sposób jaki ma proponować polskie „Biuro” nie ma sensu, wyczuwam w tym profanację, za to oferuję do rozważenia inna opcje.
Polskie The Office powinno się nazywać Januszex, mieć podobna formułę skupiająca się na pracownikach kołchozu gdzieś na wschodzie Polski, gdzie główną postacią (Michaelem) byłby skądinąd znany i lubiany #januszalfa
Oprócz tego pojawiałyby się rolę wiecznie gnębionego i wykorzystywanego przez pracodawcę
odcięcie się parę miesięcy temu od wszelkiej maści news'ów - czy to z ojczyny, czy z regionu i świata - było jedną z najlepszych decyzji, które podjąłem. widzisz, jaki szajs się o--------a tu i tam, ale nic nie zrobisz, bo nie masz siły przebicia i ewentualnie denerwujesz się, widząc pewne zdarzenia i zagłębiasz