Szukam filmu na wieczór: może być komedia, może być akcja, może być lekko strasznie, ale bez latających flaków, zero romansu najlepiej, fabuła może być zawiła i może być prosta jak drut, najlepiej po 2000, mile widziane hiciory, nie jestem wybrednym kinomaniakiem. Jeszcze nie zawiodłam się na propozycjach mirków, więc proszę o pomoc. Może być coś jak Casino Royale, Tożsamość Bourne, Grown Ups, The Runaways czy Kac Vegas. #pytanie #film

kayleigh1507






