@panpikuss: Jedna z moich ulubionych książek, do której często wracam, czasami nawet wybiórczo, żeby przeczytać kilka kartek. Uwielbiam ten lakoniczny styl Strugackich, który mimo swej zwięzłości budował klimat opowieści, jak i mocno oddziaływał na wyobraźnię. Nie zgodzę się co do końcówki, jak dla mnie jest idealna:
Przeszedł obok koparki podnosząc wysoko nogi i zabobonnie uważając, żeby nie nadepnąć na czarne kleksy, potem więznąc w piachu powlókł się na ukos przez
@panpikuss: nie rozumiem fenomenu tej książki. Może ja jakiś tępy jestem, ale prócz ciekawego pomysłu nic mi się nie podobało. Strasznie nijako to było opisane i przeleciałem przez nią bez żadnych emocji.
Obiecałem użytkowinikowi @CptSpaulding od którego kupiłem swój ostatni zegarek, że zrobię #kontrolanadgarstkow a słowa należy dotrzymać. Postanowiłem, że będzie to doskonała okazja do zaprezentowania mojej skromnej kolekcji zegarków. Z racji tego, że wykop jest ograniczony (jak jego moderacja ;)) tylko do jednego obrazka na post, każdy opisany zegarek wraz ze zdjęciem wrzucę w osobny post, myślę że tak będzie czytelniej i łatwiej będzie się czytać.
Drugim zegarkiem jest Timex Expedition Scout Chrono. Jest to mój pierwszy samodzielnie zakupiony i zarazem jeden, który noszę najczęściej. Kiedy postanowiłem, że czas na kolejną ozdobę nadgarstka, wiedziałem że musi to być chronograf, ma być zielony i mieścić się w granicach 400 zł. Zegarek spełnia wszystkie te założenia, a podświetlanie INDIGLO jest świetnym bonusem, w ciemnościach odczytanie godziny nie sprawia najmniejszych problemów, a do tego cała podświetlana tarcza wygląda super.
Następny zegarek to Orient Kamasu Mako III. Polowałem na niego długi czas i jak zwykle niezawodny okazał się @m_bielawski. On zawsze służy dobrą radą i pomocą w sprawie zegarków, więc warto brać pod uwagę jego zdanie. Co do samego zegarka to mogę napisać, że jest po prostu świetny. Wykonanie na najwyższym poziomie, wszystko chodzi świetnie, bezel wydaje charakterystyczne kliknięcie podczas obracania, a wskazówki świecą bardzo intensywnie w nocy i pod
@dj_epo: Znaczy, ja w zasadzie siadłem na autora tej kartki. Niewiem, który z was ją napisał. Zakładam, że @znam_sumo. Ciebie niechcący zawołałem, zamiast niego. Emocje... Sorry, mam trochę na głowie ostatnio.
@groman43 Bądźmy obiektywni, pewnie zejdzie do schronu, lub wsiądzie do odrzutowca, który bezpiecznie wyniesie go do dalekiego, bezpiecznego kraju, ale na razie wydaje się panować nad sytuacja
Otwieram nitkę na odrobinę zapomniane i zakurzone gry, które kiedyś sprawiały nam masę radości. Ode mnie klasyk, który przechodziłem kilka razy i do tej pory wygląda świetnie, czyli Robin Hood legenda Sherwood (ʘ‿ʘ)