• 22
#casiowpodrozy #zegarki
Casio spędził ze mną ponad miesiąc. Liczyłem na to, że w tym czasie uda mi się wybrać z nim na porządną sesję zdjęciową z atrakcjami Poznania w tle, ale codzienne obowiązki to uniemożliwiły. Głównie przez to, że po godzinach wykańczam mieszkanie.
Niemniej uważam, że czas spędzony z nim pozostanie niezapomniany. W końcu to z casio na ręku nadawałem kształtu moim marzeniom o nowym domu ;)

Zegarek
dj_epo - #casiowpodrozy #zegarki
Casio spędził ze mną ponad miesiąc. Liczyłem na to, ...

źródło: comment_1648125876v0kDTIAnlwNTXfHR8epzdP.jpg

Pobierz
@dj_epo: Znaczy, ja w zasadzie siadłem na autora tej kartki. Niewiem, który z was ją napisał. Zakładam, że @znam_sumo. Ciebie niechcący zawołałem, zamiast niego. Emocje... Sorry, mam trochę na głowie ostatnio.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@jndr00: No, niestety. Mam tylko nadzieję, że się zgubił w trakcie transportu, a nie, że ktoś się połasił na Casio warte może z 50zł :|
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Del: to niech rodzina wyśle zegarek dalej. Zasad trzeba przestrzegać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
Mirki ale historia xD pół godziny temu odbieram telefon od Michała z Warszawy. Zadzwonił, bo trafiła do ich firmy paczka adresowana na moje dane, ale nie bardzo wiedzą czemu. Na miejscu ją otworzyli i wiecie co się okazało?

ŻE W ŚRODKU BYŁ NASZ #casiowpodrozy

W jakiś dziwnych okolicznościach paczka zamiast do Kielc dotarła do Warszawy xD Dzięki Michałowi (jeśli to czytasz to jeszcze raz ogromne dzięki) zegarek zostanie do mnie
znam_sumo - Mirki ale historia xD pół godziny temu odbieram telefon od Michała z Wars...

źródło: comment_1625045840M0TXyPB3Jwr5qzln5SeRqW.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dj_epo: dzięki będę spać spokojniejszy, że ten Złomek którego wylicytowalem za kilka dyszek pędzi dalej ( )
  • Odpowiedz
Kilka dni po Nowym Roku otrzymałem awizo. Duża paczka, mój ulubiony rozmiar. Pojawiłem się na poczcie i odebrałem całkiem pokaźny kartonik. W środku do skoku na mój nadgarstek szykował się srebrny Casio. Dzielny podróżnik wylądował w sercu Black Country...

Anglia. Kraj ryby z frytkami, niekoniecznie najpiękniejszej pogody i najlepszego ale na świecie. Jej centralna część, zwana West Midlands, to miejsce gdzie nastąpił desant naszego podróżnika. Black Country, odpowiednik naszego Śląska. Silnie zindustrializowany region w okolicy Birmingham, który nazwę otrzymał po rewolucji przemysłowej po (i tu są dwie wersje, ale ja pozostanę przy pierwszej) ilości przemysłu ciężkiego emitującego straszne ilości osiadającej wszędzie sadzy. Druga opcja nawiązuje do pokładów węgla zalegających tuż pod powierzchnia regionu. Tak czy inaczej sama nazwa regionu jest bardzo ciekawa i byłem bardzo nią zaskoczony. Lokalny patriotyzm widać w powiewających tu i owdzie flagach regionu, lub naklejkach na samochodach wyglądających jak widać na zdjęciu w komentarzu.

Plan zwiedzania był oczywiście bardzo ambitny. Niestety życie (a konkretnie niekończący się lockdown) zweryfikowało wszystko i pokażę Wam tylko ułamek tego co zaplanowałem. Mieliśmy wybrać się do Iron Bridge, gdzie znajduje się pierwszy na świecie most żelazny. Duma brytyjskiego przemysłu, ukończona w 1779 i użytkowana do dnia dzisiejszego. Następnym punktem podróży miało być Black Country Museum, gdzie każdy może poczuć się jak bohater Peaky Blinders. Muzeum RAF w Cosford również pozostaje zamknięte, a jest tam sporo rewelacyjnych maszyn i niejedno nawiązanie do naszych pilotów z Dywizjonu 303.

Przykro
Dominik80 - Kilka dni po Nowym Roku otrzymałem awizo. Duża paczka, mój ulubiony rozmi...

źródło: comment_16139056468dnRipUnZCiP8FsnHV4CUo.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@BillyGugu: mam, mam. Przepraszam, ostatnio mam sporo na głowie i nie miałem czasu się za niego zabrać. Nadam go w tym tygodniu. :)
  • Odpowiedz
Mireczki, prowadzę sobie podsumowanie akcji #casiowpodrozy w formie arkusza w Excelu. Docelowo, po zakończeniu akcji wyląduje ono na tagu. Mam tam info, na podstawie waszych wpisów, o takich rzeczach jak czas podróży, dystans na poszczególnych etapach i miejsca, jakie odwiedził.
Tyle, że trzy osoby nie podały we wpisach miast (@AllieCaulfield nie podał żadnych danych, @BillyGugu i @jndr00 nie wpisali miast, choć je znam, bo to moi najbliżsi sąsiedzi
@Del: Podejrzewam, że mało kto życzyłby sobie upubliczniania pełnego adresu, ale myślę, że same miasta można umieścić. Możnaby też wrzucić to na jakąś mapkę, żeby było widać trasę.
  • Odpowiedz