W środę deszcz mnie zawrócił i zrobiłem tylko 18km... Tak było by codzienne 30km, no ale cóż. :) W nadchodzącym tygodniuvplanuje zwiększyć dystans dzienny do 35km :)
Czyli ktoś musiał @Cymerek odebrać z domu rodzinnego, bo biedaczek wyznaczył sobie trasę naokoło przez Słowację i trzeba było mu pomóc, coby trafił do domu.
@metaxy: Przy lidlu niedaleko dworca wilenskiego w Warszawie. Jak mozna zauważyć w nazwie pliku - dzisiaj ok. 9. Jedna dziewczyna oplacila mu zakupy w lidlu - nabrał ciastek i batonow :)
Czyli #rowerowykrakow z @louise_attack i @mihal34 odprowadził @Cymerek kawałek w jego trasie do domu. Trasie, która nie była dla niego łatwa po 300km poprzedniego dnia, ale dał radę! My też sobie parę
"Rower is maj paszyn", czyli "Ach cóż to był za w------l 2.0". Przehyba z Twarożkami.
Czyli wyjazd na najtrudniejszy podjazd w Polsce z kolegą #bynon z #rowerowykrakow i dwoma niewykopkami na wyrypę. W sumie najmocniejszą wyrypę w tym roku. 300km i 4500m w dobrym tempie. Więcej zdjęć w pierwszym komentarzu.
W tym tygodniu to już 48km!
#rowerowyrownik #ruszmiasto