#rower #psy Jechałam wczoraj po szutrze i przy pierwszym domu, do którego się zbliżałam, stał pies, średniej wielkości już taki za kolano więc nie zwykły burek. Miałam plan przejechać i krzyknąć czy przyspieszyć jak będzie mnie gonił, ale wpierw wyprzedziło mnie auto i ten pies jak p----------y z pełną agresją pogonił auto szybko przy kole.
Jak to zobaczyłam to zrezygnowałam z jazdy i póki kundel był zajęty gonitwą za samochodem, dałam po hamulcach i zawróciłam szybko z powrotem.
No i to już jest problem bo to większy pies, i strach wymaksowany mocno. Zresztą ja się boję nawet małych burków, tylko że świadomość, że bym sobie z nimi poradziła pomaga by strach mnie nie sparaliżował.
Z weekendu. Bardzo klasycznie, po lasach trasą znaną i lubianą. A w niedzielę krótka acz urokliwa trasa lasowo-polowa i na dobitkę 30-tka szosą.
Pierwszy raz zdarzyło mi się dzwonić na psa. Szedł nieprzewidywalnie środkiem ulicy jakiś jamnikokundlowaty, nie wiedziałam, w którą stronę będzie szedł, więc zadzwoniłam. Zatrzymał się, odwrócił i spojrzał na mnie. Wyminęłam go, ale zwróciłam jeszcze uwagę, że niezbyt to mądre wędrować środkiem drogi, bo jakiś samochodzik może rozjechać. Ale chyba nie zrozumiał. Ogólnie teraz zaczynam myśleć, że piesio przejawiał syndrom "wyrzuconego z auta", ale mam nadzieję, że się mylę.
Dziś Pokolenia 357 pod znakiem Layne'a Staleya. W takich chwilach nie żałuję ani złotówki na to #radio357 Alicja w Lancuchach i Szalony Sezon kocham mocno! #muzyka #grunge
Poszła w końcu setka. Wiem już, że odcinek Jarosławiec-Darłowo to nie najlepszy pomysł w środku sezonu. Ludzi tłumy, pieszych i rowerzystów. Chociaż widoki dużo wynagradzały.
Ogólnie najlepiej mi się jechało znanymi kawałkami trasy, raz tylko jakiś puszkarz bez powodu na mnie trąbnął na pustej drodze - nie wiem, miałam wjechać do rowu by ustąpić królewiczowi?
Nad morze i z powrotem. Nie chciało mi się kółka robić, więc wróciłam tą samą trasą, którą dojechałam do #ustka. Oczywiście sakwiarzy na kawałku Zaleskie - Ustka sporo. Miło zawsze, że tyle rowerzystów!
Bez specjalnych przygód, koło Swołowa leżał martwy borsuk. Wczoraj jak jechałam tym odcinkiem to po ulicy hasała sobie sarna, dopiero jak podjechałam bliżej to uciekła w las. Ruch drogowy mały tam, ale widocznie w nocy zwierzątka trafiają źle, gdy wyskakują na asfalt :(
Było o polskich produkcjach i to tyle w sensie schematów, bo na retrę Holland nie chodziłam (poszłam tylko zobaczyć tv produkcję w jej reżyserii "Strzał w serce" i byłam na połowie "Zabić księdza" - widziałam już wcześniej ten film, ale poszłam potowarzyszyć kumplom) - beznadziejna próba przedstawienia Solidarności, esbecji, i samego Popiełuszki dla widza zachodniego - nawet piękne oczy młodego Lamberta nie ratują tego.
Byłam na wielu kosowskich filmach, ale nie na wszystkich, Mekas nie moja bajka, więc strzelam z "dziewiątek" i "ósemek".
Chyba czas spróbować z spd. Całe życie na płaskich jeździłam. Od niedawna mam szoskę i chcę spróbować z pedałami spd. Chcę by były to pedały mtb, by jakoś chodzić w nich. Przy okazji, może będę je też testować na rowerze mtb.
Na pewno w grę wchodzą pedały pod kompletnie początkującego, czyli łatwe do wypięcia, gdzieś mi kiedyś mignęło, że są takie pedały co na cztery strony można wypiąć, z luzowanym dokręceniem. Do tego buty - z rozmiarówką i przymierzaniem w sklepie może być ciężko, bo rozmiar 36, więc jakie buty zamówię takie bezpiecznie online i jak sprawdzić by pasowały pod pedały?
@gram_w_mahjonga: pedały najlepiej shimano m520, tanie, proste, niezniszczalne i z regulowaniem siły wypięcia. Standardowe bloki będą w zestawie, ale są do dokupienia specjalne bloki z łatwiejszym wypinaniem (SHIMANO SPD SM-SH56).
#nowehoryzonty #film #kino Festiwal Nowe Horyzonty we Wrocławiu 2022. Zaczniemy od polskich filmów, a tych widziałam wiele, a może nawet wszystkie - w sensie stricte produkcji polskiej, bo np. Twin Sisters Smoczyńskiej jeszcze nie widziałam.
Braty - reż. Marcin Filipowicz. Film jest typowo średni, czarno-biały, blokowisko, młody chłopak introwertyk, starszy brat charyzmatyczny, i nieobecny ojciec, który nigdy nie pozbierał się po śmierci żony. Najgorzej udźwiękowiony polski film na NH, co nie jest dziwotą, bo to PL film. W sumie dałabym nawet 6/10, ale zostałam na spotkaniu z twórcami, co było błędem: aktorzy po raz kolejny mnie utwierdzili, że może i dobrze wykonują swoją robotę, ale w real life to zwykli debile, reżyser nie za bardzo chciał odpowiadać na pytania. 5/10, bo to jednak z ambicjami film "coming-out-of-age".
Matecznik - reż. Grzegorz Mołda. Bardzo ciekawa realizacja i najlepszy polski film jaki widziałam na festiwalu. Bardzo nie lubię jak ktoś podkreśla, że film był tworzony w twardym lockdownie i że to widać, ale tutaj w pewnym sensie to wszystko zanika, bo iskrzy ostro pomiędzy dwójką głównych bohaterów (i jedynych, oprócz nich pobocznie może pojawiają się może jeszcze z dwie osoby). Ciekawa koncepcja systemu resocjalizacji, który ma małe vibes "eksperymentu standfordzkiego". Kroczki, którymi postępuje główna bohaterka wobec resocjalizowanego chłopaka są tak małe, że na początku prawie niezauważalne. A jednak od razu wywołują nieporozumienie w głowie widza. Tu też zostałam na spotkaniu z twórcami, ale oprócz aktora, który grał chłopaka o dziwo wypowiedzi pozostałych ludków z sensem. Myślę, że warto zapisać sobie pana Mołdę. Na razie na koncie ma dwie pełnometrażówki plus jeden short "Koniec widzenia" można obejrzeć na YT. Jak dla mnie solidne 8/10.
Na idealne pasujący mi powrotny pociąg Intercity 1 sierpnia nie ma gwarancji miejsc. Czy jeśli kupię bilet 1 klasy z brakiem gwarancji miejsca do siedzenia to mam większe szanse, że na spokojnie te 6 godzin sobie gdzieś przesiedzę?
nawet dla papy nie ma miejsca, a co dopiero dla takiego szaraka jak ja( ͡°͜ʖ͡°)
Dam sobie jeden dzień na przemyślenie, ale chyba wybiorę 1 klasę anyway, zawsze szansa, że będzie mniejsza masakra + może jakiś kawałek zwolni się miejsce ( ͡°͜ʖ͡°)
Tym razem wiało z każdej strony i jeszcze na dodatek trasę, którą sobie wybrałam, nie pamiętałam jej dobrze chyba z ostatniego tam rajdu. Wytrząchało mnie okrutnie, gorzej niż na jakimś szutrze. Kilka kilometrów jazdy po strasznie r--------j drodze asfaltowej. Gmina mogłaby zainwestować w remont, bo tam nawet samochody mogą pogubić koła.
A wszystko po to by pojechać wąskim milutkim asfalcikiem (na zdjęciu) i minąć dwie wioski (gdzie akurat drogi są ok). No nic, ciekawość zaspokojona. Ale na przyszłość będę jeździć przez wiochy.
Średnio mi idą w tym miesiącu kilometry, ale dziś się udało przed pracą pokręcić. Wiatr okrutny, musiałam też pojechać szybszym zjazdem i tam niestety dużo samochodów, niemiło, ale inaczej nie zdążyłabym do pracexu.
W mieście już ścieżką, zjeżdżam sobie z górki, przede mną jakiś dziadek, ale widzę, że skręca więc nawet nie muszę specjalnie zwalniać, a ten debil ustawił rower na całej szerokości ścieżki i patrzył co zrobię. Wyminęłam go chodnikiem. Brawo dla ludzi z gwoździem w mózgu, heh.
Standardowa trasa przed popołudniową zmianą. Bardzo mi się nie chciało i przez 10 minut kontemplowałam czy warto czy nie. Ale jeden impuls zadziałał wystarczająco i już byłam gotowa do jazdy.
Chyba w końcu czas malucha oddać na przegląd. Myślicie, że ogarną w parę dni? Bo więcej bez tego rowerka chyba nie wytrzymam...
co robicie z uszkodzonymi .fitami? mi nawet z urządzenia nie chce skopiować, przez apkę idzie do 100 proc. i wywala błąd, ewidentnie uszkodzony fit, szkoda mi trasy :(
@gram_w_mahjonga: poleciłbym Garmina, ale sam nie mam z nimi doświadczenia. Do rejestrowania trasy + prowadzenia po śladzie używam Amazfit Pace, tylko że do ideału dużo mu brakuje. A co do iGPOSROTA, to istnieje szansa że dalej będzie lepiej - kolejne sektory może będą miały mniejszą liczbę cykli zapisu. Póki co bym jeździł i obserwował, z backupem w postaci telefonu.
Polsat w formie widać. Wola pokazać 1 rundę debla z emerytem niż drugą rundę singla Kasi Kawy z Ons Jabeour. Tak wiem leci na premium 4 ale bez komentarza i bez uwagi polsatu.
Dobrze że strimsy maja stream z zagranicznego eurosportu
Gram W Mahjonga
lokalnie i światowo. Ale tak naprawdę to gram_w_tenisa i dużo oglądam. I czasem lubię potrollować. Ale niewiele, w sumie wcale. Tak tylko napisałam by było więcej w opisie.
Jak ktoś chce pokomentować queenową topkę #radio357 zapraszam na discorda - kanał #toplisty357
https://discord. gg/ErNSNh9n
/usunąć spację przed gg/