Wpis z mikrobloga

#rower #psy
Jechałam wczoraj po szutrze i przy pierwszym domu, do którego się zbliżałam, stał pies, średniej wielkości już taki za kolano więc nie zwykły burek. Miałam plan przejechać i krzyknąć czy przyspieszyć jak będzie mnie gonił, ale wpierw wyprzedziło mnie auto i ten pies jak #!$%@?ęty z pełną agresją pogonił auto szybko przy kole.

Jak to zobaczyłam to zrezygnowałam z jazdy i póki kundel był zajęty gonitwą za samochodem, dałam po hamulcach i zawróciłam szybko z powrotem.

No i to już jest problem bo to większy pies, i strach wymaksowany mocno. Zresztą ja się boję nawet małych burków, tylko że świadomość, że bym sobie z nimi poradziła pomaga by strach mnie nie sparaliżował.

Pytanie: żel na psy, jaki?

Nie chcę by psy zdychały po tym, tylko by się ode mnie #!$%@?ły. No i żeby w panice sobie nic nie zachlapać, dlatego żel. Jaki będzie najlepszy i poręczny?
gramwmahjonga - #rower #psy 
Jechałam wczoraj po szutrze i przy pierwszym domu, do k...

źródło: comment_16620335349kIoHfGEfJhgqd5g2GPpUi.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
@chilon: @Kamokamo: bez przesady, wystarczy mi zwykły odstraszacz, nie będę w ręku trzymała czegoś co może poskładać niedźwiedzia, nie mam w sobie tyle agresji by za to że mnie goni burek #!$%@?ć mu system xd

@Polinik: dzięki! wygląda obiecująco! chyba to czego potrzebuję :)
  • Odpowiedz
@chilon Tą... Właściciel zobaczy, wezwie policję i bujaj się potem po sądach z zarzutami za znęcanie się nad zwierzętami.
Gaz dla zwierząt jest słabszy, bo musi taki być i nie oznacza to że nie działa. Taki pies ma węch wielokrotnie lepszy od człowieka i wystarczy, że pociągnie takiego gazu tylko troszeczkę. Krewkiego właściciela coś takiego w razie W też może poskładać.

@gram_w_mahjonga Obojętnie jaki gaz na psy. Żel droższy i nie dasz
  • Odpowiedz
@Najmilszy_Maf1oso: lol. Gdyby pies znajdował się tam gdzie znajdować się powinien nie dostałby gazem. Z takim podejściem to najlepiej mieć cały plecak gazu na każdą okazję. Pies od tego się nie przekręci jedyne co, to zdecydowanie mocniej to odczuje. Z przyjemnością spotkałbym się w sądzie z właścicielem żeby nim podłogę wytrzeć.
  • Odpowiedz
@gram_w_mahjonga: pistolet hukowy rozważ. Za dzieciaka, jak jeździłem z babcią na wieś to działało. Krzywdy nie robi, ale gaz miej (oceń sobie wielkość napastnika), w sumie i tak, jak trafisz na np. coś w typie owczarka środkowoazjatyckiego to będzie walka o życie. Sam mam psa i czasem na wypady na zadupia biorę maczetę. Jak na razie nie spotkałem czegoś takiego, jak kiedyś jadąc samochodem - dwa pieseczki ujadające w zadłuż drogi
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Najmilszy_Maf1oso: bzdury. Po pierwsze airzound ma regulacje głośności, nie jest nieporęczny. Można go zamontować niemal w dowolnym miejscu na ramię, waży trochę więcej jak nic. I najważniejsze, cyngiel ma się pod kciukiem, czyli ułamki sekund aby go wyzwolić w nagłej potrzebie.

Gaz jest drogi, ma datę ważności, pewnie nawet nie zdarzy sięgnąć jak będzie potrzeba. Sam zauważyłeś że psa gazem jeszcze trzeba trafić, normalnie genialnie, powodzenia xD Super rady gościu
  • Odpowiedz