od dawna mnie to rozpierd@#$la. "profilaktyka" :D dobry żart... ostatnio z duszącym się dzieckiem stałem pod pomocą nocną bo musiałem do lekarza siedzącego za ścianą zadzwonić bo musiał się upewnić czy chory nie jestem. TFU
"Czy naprawdę tak trudno jest zrozumieć, że chodzi tu o ochronę innych? Czy ciężko przez parę dni siedzieć w domu? Nikt nie odbierze Ci na zawsze prawa do pojeżdżenia na rowerze, trochę bez niego wytrzymasz."
@Cumulonimbus co ty mi piszesz... Sprowadziles konieczność siedzenia w domu do niemożności pojezdzenia rowerem... Czytając że zrozumieniem to wynika z twojego komentarza.
@Cumulonimbus zdajesz sobie sprawę z tego że ludzie mają dzieci, które muszą wykarmić? Że mają działalności wymagające wychodzenia z domu i spotykania się z dużą ilością ludzi w jednym miejscu? Bo z twojego toku rozumowania to obstawiam że masz max 17 lat ijeszcze nie masz pojęcia o takich rzeczach
@Cumulonimbus tak żebyś wiedział, że mi do mojej pracy zakazują wychodzić... Bo pracuje w branży gdzie musem jest spotkanie się kilkuset osób na raz. Ogarniasz temat? Czy ciężko ?
@user-not-found stary ja wszystko rozumiem. Wiem po co to jest. Najzwyczajniej w świecie rozśmieszyło/podirytowalo mnie porównanie wychodzenia z domu do przejażdżki na rowerze. Płytkie w chu...chodziło mi o to że są ludzie którzy potrzebują wyjść żeby żyć... I nie jest to przejażdżka rowerem
To nie traktujcie #policja ludzi którzy wypili cokolwiek dzień wcześniej i przyjechali się z żoną zbadać na obecność alkoholu jak przestępców... Człowiek chce być odpowiedzialny czuję się dobrze itp. a tu dowody, prawa jazdy, jeszcze #!$%@? pewnie wymaz z dupy... I pytanie (wisienka) "jaki powód badania alkomatem" nosz kurła #szydlowiec #policja