Coś mi się wydaje że przeszedłem COVID-a.
Zaczęło się 9 maja. Przeziębienie... Delikatne drapanie w gardle, pod wieczór kichanie.
Następnego dnia ból gardła, ogólne osłabienie, zakatarzony nos oraz kaszel. W nocy zaczęły się problemy z oddychaniem podczas leżenia. Zawalone oskrzela i "charczenie".
We środę cały dzień z gorączką, i objawy jak wyżej. Od środy "leczenie" Gripexem (3x po 1 tabletce po posiłku).
Czwartek bez gorączki ale pozostałe objawy nadal się utrzymywały.
Piątek,
Zaczęło się 9 maja. Przeziębienie... Delikatne drapanie w gardle, pod wieczór kichanie.
Następnego dnia ból gardła, ogólne osłabienie, zakatarzony nos oraz kaszel. W nocy zaczęły się problemy z oddychaniem podczas leżenia. Zawalone oskrzela i "charczenie".
We środę cały dzień z gorączką, i objawy jak wyżej. Od środy "leczenie" Gripexem (3x po 1 tabletce po posiłku).
Czwartek bez gorączki ale pozostałe objawy nadal się utrzymywały.
Piątek,
18 kg
#ryby
Pinezka
https://maps.app.goo.gl/usqccHv7XLvJdzNf8