Pamietam, ze jak byłem świeży na wykopie, to myślałem, ze piszecie „różowy pasek” o dziewczynach, bo chodzi o cipke, a dopiero po roku skaplem się, ze pod awatarem mamy kolory oznaczające płeć XD
Ja peirdole, wyobraź sobie, że urodziłeś się w Norylsku, dożywasz jakimś cudem 18 lat w tej dziurze i powołują cię do woja gdzie giniesz po tygodniu xD #ukraina #rosja
Ile waszych miesięcznych pensji kosztuje auto, którym jeździcie?
Dzisiaj jeżdżąc po Lublinie dotarło do mnie, ile drogich (60k PLN+) aut tutaj jeździ. Tyle osób ma swoje firmy albo jest programistami15k? Czy po prostu się zadłużają, żeby kupić BMW X6?
@studentasp: jeżdżę tym samym samochodem 6 lat, jest warte 1/3 mojej miesięcznej pensji. Więcej rocznie wydaje na ubezpieczenie i podatek niż auto jest warte.
@Vintage no zdecydowanie sobie nie zdaję. Na stronie piszą o 800mln sadzonek rocznie https://www.lasy.gov.pl/pl/nasza-praca/hodowla-lasu, mogliby jakiś filmik o tym zrobić, chętnie bym zobaczył jak to wygląda w praktyce bo liczby są dosyć imponujące.
Nie ukrywam, że obecne wybory nie napawają mnie specjalnym entuzjazmem. Nie pamiętam jeszcze, żeby mój skumulowany przedwyborczy stosunek do kandydatów składał się w tak ogromnym stopniu z negatywnych ocen. No, ale mimo wszystko uważam za obywatelski obowiązek dać rzeczy słowo.
Najpierw o opozycji, czyli skąd tutaj moje negatywne emocje. Otóż wśród opcji opozycyjnych nie widzę nikogo, kto na serio budzi we mnie nadzieję sanacji państwa i na kogo mógłbym oddać z czystym sumieniem głos. W ostatnich wyborach, trochę z desperacji, głosowałem na Razem, bo oni przynajmniej oferowali nową jakość, przejrzysty program instytucjonalny i jeszcze przynajmniej wtedy deklarowali skupianie się na kwestiach gospodarczych, a nie światopoglądowych. Niestety, aktualnie Razem rozlało się w konglomeracie pod nazwą "Lewica", a szyldem SLD. Pomijając fakt, że głównym spoiwem tej grupy są teraz kwestie światopoglądowe, co już nijak dla mnie nie jest atrakcyjne, coś się we mnie mocno buntuje, gdy jako nową jakość polskiej polityki próbuje się przedstawiać formację, na której czele stoi Włodzimierz Czarasty. Tak, ten Czarzasty od "lub czasopisma" i "grupy trzymającej władzę", jakby ktoś nie pamiętał.Lewica nadal w pakiecie ma sensowne rozwiązania, natomiast już nie wierzę (w wykonaniu SLD) w niezbędne dla uzdrowienia finansów publicznych opodatkowanie zysków kapitałowych, co powoduje, że ich gospodarcza oferta przedstaje być dla mnie wiarygodna.
Teoretycznie światopoglądowo i ogólnoustrojowo najbliżej powinno mi być do Koalicji Obywatelskiej, wszak to, przynajmniej nominalnie, centroprawica. Problem w tym, że KO kompletnie nie sprawia wrażenia, jakby wyciągnęła wnioski z poprzednich porażek wyborczych. Stawianie cały czas na "elity", a przede wszystkim budowanie swojego programu na słabo zawoalowanej pogardzie dla "ludu kupionego za 500+" pokazuje, że KO zwyczajnie nie zrozumiało swoich błędów, a przede wszystkim nie zrozumiało kosztów transformacji ustrojowej, jakie poniosły ogrome regiony Polski i tego, że ludzie nie mają ochoty czekać kolejnych 30 lat, aż będą mogli czerpać owoce z tego wspaniałego wzrostu gospodarczego, o którym słyszą na co dzień. W sytuacji, w której ekonomiczny mainstream przesunął się mocno na lewo, coraz więcej ekonomistów zgadza się co do tego, że obecny kapitalizm jest wadliwy, a nierówności powiększają się w sposób strukturalny i niekontrolowany, Platforma recytuje cały czas formułki wkute na lekcjach ekonomii na początku lat
@rzep: Zgadzam się prawie że wszystkim co napisałeś i mam podobne wnioski. Ze wszystkich partii opozycyjnych teoretycznie najbliżej mi do KO, ale opadają mi ręce jak widzę ich działania przez ostatnie 4 lata. Chyba zagłosuje na lewicę, chociaż nie wiem czy chciałbym żeby rządzili. Na razie im to nie grozi, a chciałbym żeby przekroczyli próg...
Odpowiedź Sekielskiego na wysrywy #konserwy apropo sprzedaży koszulek.
Gdybyśmy chcieli zarobić na „Tylko nie mów nikomu” to sprzedalibyśmy licencję za gruby hajs. Włączylibyśmy reklamy na YT, dołączyli tablice sponsorskie i dzisiaj pili szampana gdzieś na słonecznym wybrzeżu. A tak się składa, że film emitujemy bez reklam, a licencję telewizjom dajemy za „uścisk” dłoni prezesów. I co z tego, przecież i tak jesteśmy złodziejami.
Gdybyśmy chcieli zarobić na T-shirtach z „Tylko nie mów nikomu”, to wzorując się na tym całym „pseudopatriotycznym” biznesie tekstylnym wykorzystującym symbole Powstania Warszawskiego, podobizny Pileckiego, Karskiego i innych naszych bohaterów - wprowadzilibyśmy tę odzież za… dajmy na to symboliczne 100 zł. Dokładnie tak jak nasza „konkurencja”. My jednak mamy inny, przebiegły model biznesowy i sprzedajemy je za 3 i pół dyszki. Logiczne, prawda?
Do tablicy wywołują nas również niektórzy duchowni. Tak sobie myślę, że byłoby niebywałym żartem, gdyby przedstawiciel organizacji systemowo tuszującej te ohydne przestępstwa skutecznie wpłynął na nasze działania. W jakimkolwiek zakresie. Gdzie byli Ci duchowni, gdy przez lata ich koledzy bezkarnie gwałcili, molestowali i ukrywali te czyny??? Co przez długie lata zrobili dla pokrzywdzonych??? Siedzieli z podkulonymi ogonami?
A więc szanowni hipokryci. Zacznijcie zbawianie świata od głębokiego wejrzenia we własne, lustrzane odbicia.
@Grandek: Kij tam czy zarabia czy nie zarabia. Dla mnie największym pytaniem jest kto chce taką koszulkę kupić? Serio. Czy ktoś z tu obecnych chodziłby w takiej koszulce? Nawet za darmo? Jeśli tak... dlaczego?
Nigdy nie interesowałem się himalaizmem i naprawdę nie wiem czemu ale mam ciary jak jasna cholera jak czytam o tym co odhilamają Urubko, Bielecki, Tomala i Botor #nangaparbat
@consummatumest: Współczuję uczelni w takim razie. Na wiele rzeczy mogłem narzekać na swoim uniwerku, ale przynajmniej WF można było zaliczyć na 15 różnych sposobów, byli tacy co chodzili na jakieś ogólne zajęcia jak opisujesz, ale byli też tacy co zaliczali przez uczestnictwo w klubie strzeleckim. Ja zapisałem się do grupy kolarstwa górskiego. Spotykaliśmy się w soboty, tak z 5-6 razy w semestrze na 20-30km przejażdżki w terenie, do tego jeden
Mirki i Mirabelki, 8 miesięcy temu postanowiłem schudnąć do swoich urodzin (które miałem wczoraj). Napisałem o tym na mirkoblogu w tym miejscu.
Urodziny miałem wczoraj więc pora rozliczyć się z wami ;)
Cel jaki sobie zakładałem to było zejście z wagą z 117,5 kg na 87,5 kg oraz poprawienie ogólnej sprawności fizycznej i kondycji oraz sposobu odżywiania się.
#zalesie #heheszki