Opowiem wam dzisiaj jedną z najbardziej przykrych historii jakie kiedykolwiek mnie w życiu spotkały. Tekst jest bardzo długi, bo chcę by każdy detal tej historii był dobrze rozrysowany. Opowiem wam historię o tym jak można zostać okradzionym przez potężną korporację, która może wszystko w przeciwieństwie do zwykłych szaraków i otwarcie deklaruje, że nie zamierza ponieść jakiejkolwiek odpowiedzialności za swoje działania oraz wprowadzanie mnie i nadawcy w błąd. . Ilość stresu jaka powstała
@dev1ance: Idiotyczne. Ale pierwszy link też działa jak trzeba. To drugi jest "zepsuty" (kieruje do czegoś, czego nie potrzebujesz, czyli ogólnie do wpisu).
#wykop Fajny ten nowy wykop :) non stop wyświetla mi pustą stronę i trzeba odświeżyć z shiftem w chromie by zobaczyc serwis :D normalnie profesjonalna robota. Wchodzą tylko ci którzy są naprawdę zdeterminowani
W poprzednich falach COVIDu otwarcie opisywałem moje przypuszczenia dot. rozwoju pandemii i większość z nich sprawdzała się z dokładnością do set przypadków i 2 tygodni. Przy aktualnej wstrzymałem się z opiniami, bo nie miałem pewności na ile duży stopień odporności mamy jako społeczeństwo. Wirus nie może wiecznie zakażać i miałem podejrzenia, że skoro przyjmując śmiertelność (bezwzględną) na poziomie 0,05 do 0,15% mając 100 000 zgonów pochodzą one od 20 000 000 do
4 343 130 zakażeń wykrytych (stanowią fragment realnej puli chorych, bo mamy bezobjawowych lub nie wychwyconych) 102 694 zgony (tu raczej wychwytujemy większość)
Jeśli przyjąć, że bezwzględna śmiertelność COVID19 wynosi od 0,15 do 1 % to mając 102 694 zgony, pochodzą one od bezwzględnej (realnej) liczby chorych wynoszącą:
od 10 269 400 do 68 462 666
Liczne badania naukowe pozwalają twierdzić, iż zarówno przeciwciała powstałe po przechorowaniu COVID19 jak
@wszystko_wiem: Czy zakładasz, że medycyna to nauka ścisła? Pytam, bo pamiętam, że kiedy pojawiły się pierwsze szczepionki mieliśmy ogromną nadzieję, że wydarzą się dwie rzeczy. Albo odporność, którą nam dadzą będzie na tyle długa byśmy zdążyli się wszyscy zaszczepić, albo ilość chętnych do zaszczepienia w krótkim czasie będzie tak duża, by uzyskać odporność stadną i zdusić #!$%@? w zarodku.
Ani jedna, ani druga rzecz się nie wydarzyła. Mówię o tym dlatego,
Ciekawych czasów dożyliśmy. Manifestacja z transparentami typu: TVN ostoją wolności i demokracji. Ja wiem, że to ważne, ale serio nasi powstańcy w grobach się przewracają.
@deathcoder: Stary, ale to co piszesz nie ma sensu. Telewizja puszcza papkę, bo to się sprzedaje. Jesli znikną telenowele i gowniane programy taneczno-muzyczne uwazasz, ze co się stanie z tą publiką? Zaczną czytać Hawkinga? Nie, przerzucą się na papkę gdzie indziej.
A dostęp do wiadomości krytykujących PIS stracą. Bo serio mało kto chce teraz krytykowac pis, duże firmy/portale wolą się nie wtrącać. Co zrobil PIS kiedy tylko doszli do wladzy? Wezwali
@stefan_banach: Powiedz mi tak szczerze :) ci ludzie, którzy teraz protestują, to jest kwiat naszego społeczeństwa tak? Ten który rozumie istotę problemu, jak Ty tutaj i rozumie co się dzieje. Powiedz mi proszę, czemu wy nie protestowaliście walcząc o to by jakoś materiałów w TV (szerokopojętej) była bardziej edukacyjna, by społeczeństwo nie idiociało? Dlaczego nie protestowaliście na ulicachy, gdy za czasów PO zamiast dotować system nauczania, pensje nauczyciele stały w miejscu
Przewidywałem wówczas, że w okolicach 3 tygodni czeka nas przebicie 30 000 przypadków JEŚLI utrzyma się wysoka tendencja wzrostowa lub jeśli przyrosty będą mniejsze czeka nas około miesiąc oczekiwania na takie wyniki.
No i wydaje się, że ta druga wersja była słuszna, bo wszystko wskazuje na to, że w tym tygodniu przebijemy pułap 30 000 przypadków dziennie.
W szycie trzeciej fali notowaliśmy grubo ponad 30 000 hospitalizacji mając około 20 000 przypadków dziennie. Dziś mamy 17 000 hispitalizacji przy 25 000 przypadków w środku tygodnia.
To wynika z kilku rzeczy. PO pierwsze teraz chorują młodzi bo ich nie zamknięto. Po drugie część chorych to osoby z częściową odpornośćią (ponownie chorujący / po zaszczepieniu).
Myślę, że ostrożnie można założyć, że 5 fala istotnie nas
6 października kiedy to ponownie sprawdziły się niemal co do grosza moje przewidywania sugerowałem, że jeśli utrzyma się OPTYMISTYCZNA wersja wydarzeń czyli 50% wzrosty (sugerowałem, że uważam, iz bedzie SPORO WIĘKSZY przyrost) powinniśmy mieć tydzień temu 3000 przypadków, a dziś 4500 przypadków, potem 6750, a potem 10 000 w pierwszym tygodniu listopada.
Tymczasem dziś mamy ponad 5,5 tys. przypadków.
Wydaje się, że i tu miałem ponownie rację uważając, że wzrosty będą
Ale musisz miec nudne zycie chodzilem po szpitalach w samym srodku tej sciemy i co i #!$%@? jakos nie widzialem umierajacych ludzi wrecz przeciwnie Pusto! Najlepsze byly namioty covidove z krzeslami odweoconyni do gory xd w srodku ani jeden osoby. Idziesz prywatnie jeszcze lepiej za 150zl koronka znika. Nie #!$%@? samo zniknie
Co to ja pisałem? Na tamten dzień (15 września) przewidywałem, że 2174 przypadki będziemy mieli po 3 tygodniach czyli na dzień 6 października.
Dziś mamy 6 października i mamy 2085 przypadków.
To tak gdyby ktoś chciał twierdzić, że jednak nie miałem racji i przyrosty zwolniły - a był taki moment, przez pierwsze półtora tygodnia od tamtego postu, ale nic nie pisałem, bo zakładałem, że to chwilowe
@deathcoder: czyli nie ma znaczenia czy społeczeństwo ma zerową odporność, czy 70%? Przyrost zdiagnozowanych chorych i tak będzie w obu przypadkach się tak samo skalował?
@Lutonn: myślę, że tak, ale rząd będzie czekał do ostatniej chwili.
To jest jedna rzecz, w której się prawdopodobnie pomyliłem, ponieważ nie do końca ufam że nasi włodarze mjaą w głowach trochę oleju i sądziłem, że zareagują tak jak poprzednio. Tymczasem wykazali się zdrowym rozsądkiem mówiąc, że skoro ludzie nie chca się szczepić to nie ma wyjśćia trzeba im dać przechorować. I to jes tlogiczne, bo co z tego że wprowadzimy
Dziś (tydzień temu) 533 Za tydzień 800 (przyrost o 50% Za dwa tygodnie 1 279 (przyrost 60%) (tu zaczną się lockdowny lokalne) Za trzy tygodnie 2 174 (przyrost 70%) (tu kolejne regiony będą zamykane)
Zatem dzisiaj mieliśmy mieć około 800 przypadków, a mamy 767. Jest to wartość optymistyczniejsza niż przypuszczałem, ponieważ aktualnie tydzień do tygodnia średnia wzrostów wynosi około 41%. Kiedy sporządzałem
Niektórzy będą pamiętali jak rok temu tworzyłem tabele z prawdopodobnymi wzrostami COVIDu. Porównywałem tydzień do tygodnia zakładając, że dana tendencja będzie się utrzymywała. Czyli jeśli dajmy na to tydzień temu było 1250 przypadków, czyli o 25% więcej niż tydzień wcześniej to znaczy, że w aktualnym tygodniu powinno być 1250 * 125% = 1563 przypadki.
I te prognozy sprawdzały się z dokładnością do kilku tysięcy przypadków, a wiec można je uznać za dość
Metodologia obserowowania całokształtu sytuacji (wg. mnie dobra) jest taka.
Porównujemy dizsiejszą środę do poprzedniej środy i wychodzi nam 53% wzrost. Porównujemy wcozrajszy wtorek do poprzedniego i wychodz inam 22% wzrost itd.
Następnie lda każdego z dni liczymy ŚREDNIĄ z ostatnich 7 dni.
Zauważyłem, że pod kątem informowania o pandemii istnieje potężna różnica między portalem natemat.pl, który zachowuje się jak sensacyjny tablojd, a tvn24. W przypadku tego pierwszego codziennie pojawia się WYŁĄCZNIE informacja o ilości przypadków i zgonów epatująca tragizmem i sugerująca nieomal koniec świata. Fatalny wynik, zatrważający wynik, niepokojące dane, jest źle, niedobrze, tragicznie itd. synonimów można szukać dużo. Tymczasem w tym konkretnym temacie tvn24.pl zachowuje się bardzo profesjonalnie informując, że o FAKTACH, czyli
@szunis: stoją, bo wiedzą, że tu nie ma prostych rozwiązań. Wiesz to jest trochę tak że łatwo jest oceniać rozwiązania po fakcie, trudniej jest je podejmować i brać na siebie pomyłki.
Większość obywateli widzi działanie x, widzi jego rezultat i sobie ocenia wpierniczając chipsy. Gdyby ich jednak postawić u władzy nie byliby w stanie odpowiadać na najprostsze pytania będące dążeniem do podjęcia JAKICHKOLWIEK decyzji.
Ciekawa rzecz, nazwa.pl wprowadziła bardzo ciekawą politykę odnośnie domen. Wiele domen w Polsce jest zarejestrowanych na fikcyjne dane i służy do wysyłania spamu itp. Nazwa.pl chciała z tym walczyć, ale najwyraźniej w zarządzie i wśród działów IT mają szeregi ćwierćinteligentów, którzy nie rozumieją jak działa rynek.
Otóż wymyślili sobie, że wystrczy wysłać do nich info, że dana domena jest zarejestrowana na fałszywe dane i nazwa.pl blokuje taką domene zmieniając jej dnsy na
@fegwegw: Wszystkim klientom to odradzam, ale zdarzają się jeszcze takie rodzynki :) głównie dlatego że nazwa.pl tak bardzo kocha swoich klientów, że na wszelkie sposoby utrudniaja przeniesienie domen :) Wiesz jak jest :P miłość do grobowej deski, ale z takimi praktykami spotkałem się po raz pierwszy żeby szanująca się firma bez nakazu, na podstawie pomówienia modyfikowała własność klienta. W szoku jestem.
Jako że pracuję jako programista od lat 15 w zawodzie, podjąłem się próby rozwikłania tego, co działo się z CP77 w ostatnich miesiącach. Doszedłem do dość interesujących wniosków mimo, iż dziedzina IT, którą się zajmuję to nie to samo, co projektowanie złożonych światów 3D. Występują pewne analogie w kontekście tego, co dzieje się z kodem pod wpływem zmian obciążenia i ilości przetwarzanych danych oraz jak kluczowe decyzje podejmowane na początku projektowania danego
Warto zwrócić jeszcze uwagę na to, że JEDYNYM dużym algorytmem szukającym ścieżki (jako pojazd) jest przywoływanie naszego samochodu. On potrafi robić nieprawdopodobny burdel, wbijać się w ściany, w inne pojazdy, wybuchać od razu po pojawieniu się itd.
To najbardziej zaawansowane szukanie ścieżki jakie na dzień premiery potrafili wdrożyć programiści z CDPu. Wyobraźcie sobie co by się w tym mieście działo, gdyby cały ruch uliczny oprzeć na tym koderskim paszkwilu :)
@deathcoder: przecież oni mają to AI gotowe, tylko procesory AMD na ps4 tego nie udzwignęły ( ͡°͜ʖ͡°)
A tak serio to masz oczywiście rację. Te sztywne ścieżki ruchu samochodów w cutscenkach strasznie psują immersje. Wtedy nie działa zawieszenie, bezwładność, układ kierowniczy, no dosłownie nic xD
.
Ilość stresu jaka powstała