Po rozmowie z kilkoma osobami pracującymi w Szkocji naszła mnie dzisiaj pewna refleksja. Otóż: Szkocja jest krajem, w którym podstawowym środkiem transportu jest samochód. Komunikacja miejska jest tu mniej popularna niż w Polsce - zwłaszcza w małych miasteczkach. Średnia cena europejskiego samochodu z rocznika 2003 - 2005 to około 600 GBP.
@abcc5: to powiedzmy 1000 f na rok placone w ratach miesiecznych co daje powiedzmy 90 f. co daje niewiele ponad 20 f z kazdej wyplaty.i to tylko dla mlodego swiezego kierowcy
Mój synek, tak się złożyło, stracił słuch jako maleńkie dziecko. Po wielu perypetiach nad którymi nie chcę się rozciągać, otrzymał szansę na wszczep implantu ślimakowego, czyli takiej protezy ucha. Cud, miód i orzeszki, wszyscy zachwyceni. Operacja się odbyła, mały ma "ucho" jak potocznie nazywamy je w domu. Latka lecą, dwa z nich szlag trafił, bo mały miał zbyt mocno "podkręcony" procesor mowy i na jego widok reagował wyciem jakby był zarzynany. Kilka ratunkowych wizyt w klinice i tak!, nie jestem złą matką, która nie umie okiełznać dzieciaka, to jednak kwestia ustawień.
Wszystko naprawione, dzieciak nosi "ucho", latka znów lecą. Zbliża się nieubłaganie koniec gwarancji, a co za tym idzie i darmowej wymiany zużytych elementów procesora. Dla niewtajemniczonych powiem, że koszt takiego procesora to sporo ponad 30 tys. złotych, czyli spora kasa. W związku z opowieściami, jakie były nam przekazane w klinice, po 5 latach (okres ochronny), można się starać o nowy procesor.
Z racji, że nie jestem pazerna, postanowiłam poczekać, prawie 6 lat, jednak niestety dłużej już się nie dało czekać, ponieważ procesor nosił wyraźne znaki użytkowania przez dziecko i nie mogłam być pewna jakości dźwięków jakie syn odbierał.
@Conflagration: i teraz wyobraz sobie odwrotna sytuacje - ze do nas przyjezdza jakis ukrainiec i on z NFZtu dostaje jakies drogie urządznie, proteze - nie w--------y Cie to? Ty placisz skladki, a wymieniaja komus kto przyjechal niewiadomo skad, nawet nie wiadomo, czy ktos w tym UK kiedykolwiek pracowal (napisane tylko o mieszkaniu)
Otwieram sobie tag #cbnaemigracji. Będę tu wrzucał swoje kroki, które robię w celu znalezienia pracy w UK. A więc zaczynam od tego co już było.
2 dni temu wylądowałem w Szkocji. Jako, że wczesniej nagrałem sobie pokój w niewielkiej miejscowości między Stirling a Glasgow udałem się na miejsce. Pokój kosztuje mnie 250 GBP miesięcznie - więc jest bardzo ok.
@arkadiuszmurak: Angielski bez problemu (w młodości dużo angielskich filmów z napisami, na studiach erazmus w Portugalii - ale angielski używany był wedy dziennie + czytanie angielskich książek i dokumenctacji technicznej). Kursy jakie zrobiłem przed wyjazdem: Red Hat Certified Administrator, licencje na wózek widłowy (na wszelki wypadek) ( ͡°͜ʖ͡°). Wyuczony zawód: Automatyka i robotyka (inż). Natomiast doświadczenie zawodowe w IT (Administracja i trochę Security).
@cbreaker: No Elo, witaj cumplu na tej ziemi. Ja stacjonuje w Airdrie (miescina 17 mil od Glasgow w strone Edenburga). Kiedys moze #wykopwhiskey. #szkocja
Mireczki zaraz mam rozmowę o pracę na wymarzone stanowisko, są spore szanse że przejdę. Dajcie z dwa plusy dla otuchy bo poziom stresu w---------ł skalę...
1. Bądź mno, knur motzno, level 26, czytaj wypok, nie miej konta, nie oglądaj TV 2. Pracuj w #korpo, wdrażaj rzeczy 3. Zbieraj peso na wystartowanie z byciem #januszebiznesu 4. Otwórz gastrowóz z naleśnikami na Mordorze ( ͡°͜ʖ͡°) 5. Masz pod sobą ludzi 5. Interes nie
Ten moment, gdy sprzątaczka po zmyciu podłóg w biurze zostawiła na tablicy informacje "Ajax się kończy", a programiści zaczynają dokształcać się o socketach.